piątek, 11 grudnia 2020

Kasty na wodę i zboże

Na gospodarstwie od wielu lat są używane kasty na wodę i zboże.

Fundacja kłamie, że na moim gospodarstwie nie było kast do pojenia i karmienia zwierząt.

Poza 20 kastami kupiłam tez 50 wiader i wiaderek oraz 2 metalowe paśniki i 4 koryta z tworzywa plus 10 podajników do soli.

6 komentarzy:

  1. No to teraz po dwóch latach je pokazujesz? Takie rzeczy (a najlepiej wszystko co związane ze zwierzętami) fotografuje się godziny po interwencji bo tylko wtedy to ma sens

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiedziałam, że o takie rzeczy będę pytana - nikt mnie o to nie pytał wcześniej.
      Wszystko na gospodarstwie było co potrzebne zwierzętom. Było nawet więcej.

      Usuń
    2. W tamtym czasie zwierzęta też dostawały zboże w wielkich misach aluminiowych i w zlewie żeliwnym oraz w wiadrach. Tzn. zboże, bo wodę miały w 10 stawach.

      Usuń
  2. Owszem, pamiętam zdjęcia kasty z praniem oraz kasty służącej do kąpieli.

    OdpowiedzUsuń
  3. Były też kasty służące do zbierania deszczówki oraz kasty do karmienia zwierząt. Ostatnio te kasty używam w ogrodzie do różnych celów. Tzn. używałam bo teraz na czas zimowy pochowałam aby nie popękało.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chodzi o to, że wójt kłamie, że na moim gospodarstwie nie ma kast.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!