poniedziałek, 25 kwietnia 2022

Zimna ta wiosna!

Ale są tego plusy: całkiem przyjemnie przesadza się rośliny w dnie pochmurne i chłodne. Rozsadziłam kolejne malwy i posadziłam sadzonki czosnku. Posiałam porę.

Nie są to jakieś spektakularne czyny, ale biorąc pod uwagę załamanie się mojego zdrowia - całkiem niezłe. Grunt to systematyczność i dobrze zorganizowany warsztat pracy. Codziennie po troszku posiać, posadzić i będzie rosło ku chwale moich ekologicznych upraw.

Malwy posadzone równomiernie wzdłuż połowy ogrodzenia przy podjeździe. Gdy zakwitną, będzie cudnie spacerować wzdluż podjazdu. Jeszcze pachnący groszek trzeba posiać przy siatce. Niech się pnie i pachnie :)

2 komentarze:

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!