Po dwóch tygodniach osłabiającej grypy, organizm Indianki zwalczył wirusa i Indianka wyzdrowiała.
Warto tutaj wspomnieć, że Indianka przez cały okres choroby nie przyjmowała żadnych leków.
Niestety również ziół nie przyjmowała, ponieważ nie miała przygotowanych ich pod ręką, o co trzeba będzie zadbać w przyszłości.
Koniecznie trzeba się zaopatrzyć w podręczniki do zielarstwa i farmacji oraz samoleczenia.
Jakieś pozycje Indianka już posiada, ale trzeba będzie biblioteczkę uzupełnić.
Generalnie Indianka chce się skupić na czterech tematykach - mianowicie na prawie, historii oraz zielarstwie i zdrowej żywności.
Przez ostatnie 2 tygodnie była zbyt chora żeby się uczyć, ale teraz już jest zdrowa także pozostaje tylko przygotować sobie przytulny kącik do nauki i zacząć się uczyć, a raczej wznowić naukę.
Chodzi głównie o poszerzanie horyzontów i samorozwój oraz praktyczne wykorzystanie zdobywanej wiedzy.
Izabella INDIANKA Redlarska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!