RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
niedziela, 17 kwietnia 2022
Wielkanoc 2022
Ja spędzam święta na farmie. Wczoraj było paskudnie zimno, więc robiłam porządki na siedlisku i w ogrodzie. Byłam też na drobnych zakupach, na drobnych, bo resztka pieniędzy mi została.
Dzisiaj jest słonecznie i ciepło.
Nadal się krzątam na siedlisku i w ogrodzie, oraz w piwnicy i na strychu.
Na strychu szykuję sobie miejsce do nauki i pędzenia siewek, bo tam południowe okna mam.
Miałam dzisiaj i wczoraj siać, ale nie dam rady, bo chcę skończyć to co zaczęłam robić na strychu i w piwnicy czyli ogólnie porządek.
Wykopałam 4 dołki pod malwy pod domem. Niech się trochę napowietrzą, a jutro przesadzę tam malwy z ogrodu.
W tym roku rabata pod domem ma być piękna.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!