wtorek, 12 kwietnia 2022

Wiosenne porządki

Generalnie chałupa jest strasznie brudna i zapuszczona - Brunhilda tutaj nic nie sprzątała ani nie zmywała przez te pół roku co tu mieszkała sama za darmo. 😟

Teraz trzeba wszystko nadrabiać. Kurnik już odkurzony i wybielony, okna w domu są myte - większość już umyta. Na podwórku i siedlisku też się robi porządek. Cegły sprzątane, chaszcze wycinane. Powoli ogarniam wszystko jak na gospodynię przystało. Jak to mówią: "Pańskie oko konia tuczy".

Dobrze, że chociaż psy, koty i kury karmiła.

Po ilości rysunków, malunków i prac plastycznych widać, że głównie zajmowała się duperelami, zamiast zadbać należycie o dom. Gdy przyjechałam ze studiów wyczerpana podróżą i chora - nawet kawałka czystego krzesła i stołu nie było. Musiałam najpierw sobie umyć krzesło i stół - tak strasznie zakurzone były. Gruba, wielomiesięczna warstwa kurzu na meblach była. 😒

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!