czwartek, 7 kwietnia 2022

No gdzie ta wiosna?!

Wczoraj przyleciał pierwszy bocian. Na razie jeden. Na Mazurach zimno i mokro. A to już kwiecień! Mdli mnie trochę dzisiaj i boli mnie głowa, ale ta grypa musi się niebawem skończyć i oddać mi mój wrodzony power. Brunhilda nie chce się wyprowadzić z mojego domu. Babokleszcz przyczepił się do mojego Rancho i siedzi mi na karku. Trzeba jej znaleźć nową miejscówkę i usunąć z Rancho.

13 komentarzy:

  1. Indianko krótka piłka albo się wyprowadza albo policja . Krótko jasno i na temat.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja już zajadam nowalijki sałatę, rzodkiewki, szczypior :). Dobrze jest mieć własną szklarenkę jak się żyje się na wsi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W jakim regionie Polski mieszkasz? Bo w Polsce północnej to zdecydowanie za wcześnie na nowalijki.

      Usuń
    2. Mieszkam we Włoszech ale pod Warszawą .

      Usuń
  3. Dam jej trochę czasu by sobie znalazła coś innego.
    Generalnie się czuję niekomfortowo, wiedząc, że mnie okradła.
    Jak będzie fikać to wezwę policję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może zadzwonię do niej, bo ty sobie kompletnie z nią nie radzisz od lat. Zawsze piszesz "dam jej trochę czasu". Krótka piłka! Stanowczo!

      Usuń
    2. Chodzi tylko o ten gaz? No może i ukradła, ale pewnie nie mogła wytrzymać zimna. Zrozum ją proszę, nie każdy jest tak silny mentalnie ja Ty.

      Usuń
    3. Ona miała obowiązek sobie kupić opał na zimę, a nie szabrować mój. Nie tylko mój opał i gaz zużyła, ale moje zapasy żywności i brała inne moje rzeczy i sobie zużywała i niszczyła. Poniszczyła mi naczynia i narzędzia kuchenne, przywłaszczyła sobie mój kalendarz i zabazgrała go, o dom w którym mieszkała za darmo nie dbała - wszystko brudne, zakurzone i się lepi. Gdy przyjechałam chora i zmęczona musiałam najpierw umyć stół i krzesło zanim mogłam usiąść. Mam dość tego flejtucha w moim domu.
      Doniczki połamane, mnóstwo różnych sprzętów pouszkadzane.
      Nasiona wyniesione w jakąś dziurę wetknięte i odkryte - myszy wpierdoliły. Normalnie załamka. Babokleszcz nie płaci za nasiona to i nie dba. Siedziała za darmo w moim domu tyle miesięcy i o nic nie zadbała. :(((

      Usuń
  4. Okradła ciebie to jest złodziejką !

    OdpowiedzUsuń
  5. Przywłaszczyła sobie moje rzeczy - wzięła bez pytania i zużyła lub używała. Zobaczymy, czy odkupi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znana jest z tego i Ty również powinnaś pogonić, bo inaczej akceptujesz ten proceder.

      Usuń
  6. Pani Indianko studiuje pani prawo A nie wie pani co zrobić ?

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiem co zrobić. Kobieta musi wreszcie odczepić się ode mnie i mojej farmy.
    Nie jest przyjaciółką tylko bezczelnym pasożytem żerującym na mnie. Nie dba o mnie ani moje mienie, przywłaszcza sobie moje rzeczy, zużywa, niszczy i nie wetuje moich strat. Ma się za świętą krowę, której wszystko wolno.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!