Rzuciłam okiem na paczkę, a na paczce jako adresat było podane Rancho de Rebelle, Czukty 1. Rancho de Rebelle to ja i moja farma.
Kurier nie dzwonił do Niemki tylko dzwonił do mnie, że ma dla mnie paczkę.
Poprosił mnie o odbiór, mimo, że na ranczo była Niemka widoczna na drodze.
W paczce nie było żadnej informacji, że paczka jest dla Niemki.
Proponowałam Niemce, że podzielę się z nią zawartością, ale nie była zainteresowana niczym słodkim i nie wzięła.
Niemka to osoba roszczeniowa i złośliwa. Czasami plecie byle co na wyrost.
Nie pytała mnie o paczkę tylko tak sobie złośliwie zasugerowała podczas rozmowy telefonicznej z niby nadawcą o której nie wiedziała, że jest nagrywana i będzie puszczana w internecie, że ja wzięłam, a nawet ukradłam.
Wiem, że została zmanipulowana i wrobiona niemniej jednak powiedziała o słowo za dużo i to słowo buja się po internecie od wczoraj.
Poza tym zostawiła mnie wczoraj chorą bez opieki i polazła grzać dupę i nocować u Warszawiaka. Nie dała wieczorem koniom jeść.
Taka osoba nieodpowiedzialna i nieżyczliwa nie jest mi tu potrzebna.
Nie mogę na nią liczyć w chorobie i potrzebie.
Dzisiaj dostała to co zostało z paczki oraz wymówienie mieszkania.
Buty, które jej dałam kilka dni temu może zatrzymać. Są trzy razy więcej warte niż te podpuchowe bakalie mącicieli.
Od dzisiaj u mnie nocować Niemka nie będzie.
Od dzisiaj może sobie rysować obrazki i grać na bębenku u Warszawiaka.
Tam proszę paczki przysyłać, a nie do mnie. Ja sobie nie życzę tutaj żadnych paczek dla Niemki na mój adres.
Proszę mojego adresu nie wykorzystywać do swoich rozgrywek.
Stalkerzy z Rancho de syf od dzisiaj mogą wysyłać paczki żywnościowe dla Niemki na adres Warszawiaka w Czuktach, pana Wojciecha Łukasika, ponieważ od dzisiaj ja jej nie karmię. Od dziś Niemkę karmi grupka z Rancho de syf.
Będę informować jak się wywiązują ze swojego zobowiązania wobec Niemki którą doprowadzili do bezdomności i braku mojego wyżywienia.
A cóż to za historia? Serio posunęli się do takiego numeru? Już nie pytam, bo widzę że jednak musisz wyjść do tej zimnicy. Jeszcze wróci z podkulonym ogonkiem. Leczysz się jakoś?
OdpowiedzUsuńTak wróciła z podkulonym ogonem dzisiaj rano.
UsuńTłumaczyła się, że ona nic takiego nie powiedziała, że ja złodziej czy że ukradłam coś.
Wydałam jej przez okno jej rzeczy i tyle.
Złośliwej małpie tak łatwo przychodzi pomawianie, że niech spada na drzewo banany prostować. Przecież mogła najpierw mnie zapytać o tą paczkę zamiast rozsiewać po całym internecie oszczerstwa.
Paczka była zaadresowana na Rancho de Rebelle czyli na mnie I kurier do mnie dzwonił żebym po paczkę wyszła i mówił mi że paczkę ma dla mnie. Nie było mowy o żadnej Niemce.
Nie leczę się, bo nie mam czasu. Dzisiaj się jeszcze doprawiłam: przemarzłam, przemokłam. Jutro nie wstanę. Nogi mnie potwornie bolą. Przez zaspy śnieżne 4 km dzisiaj musiałam przejść. Ale zwierzętom nałożyłam wielką kupę siana na cały dzień i całą noc i jeszcze jutro im zostanie.
UsuńI bardzo dobrze! bo moim zdaniem ta Brunhilda od początku za plecami gryzła rękę co ją karmi! Zauważyłaś Iza, że odkąd ona u Ciebie bywa to te podłe ataki na Twoją Osobę cały czas się nasilają!? Jak zwykle jesteś za dobra dla tych co na Ciebie nie zasługują ... :-(
OdpowiedzUsuńJa się zastanawiam czy ona nie miała w tym jakiegoś swojego udziału że zostałam obrabowana ze zwierząt
UsuńNa pewno miała, jak jej nie było nikt nie zabierał zwierząt. Ty jesteś wspaniała ona podła. Sama tak piszesz.
UsuńBardzo możliwe! Skąd by inaczej tak dobrze wiedzieli dokąd i po co iść!!
UsuńNo to wpadlas w zastawiona pulapke. Syfiarze chcieli sie pozbyc Niemki z rancha, bo byla niewygodnym swiatkiem bezprawnych dzialan przeciwko Tobie.
OdpowiedzUsuńTeraz KAZDY moze najechac Twoj dom, wyprowadzic zwierzeta i nawet pies z kulawa noga nie bedzie mogl zeznawac w sadzie.
Przemysl sprawe Niemki jeszcze raz. Tylko na spokojnie. Najwyzej odkup jej bakalie albo zaoferuj tydzien jedzenia bez pracy.
Nic jej nie będę odkupywać bo paczka była adresowana na mnie dałam jej śliwki które zostały a wcześniej podarowałam jej buty nowe jak się wkurwię to zabiorę te buty
Usuńto jasne że to pułapka to masz absolutną rację. Oni od dawna chcieli się pozbyć Niemki z Rancza zwłaszcza po grabieży, bo nie pasowała do historyjki złodziei o rzekomym zaniedbaniu zwierząt i znęcaniu się.
UsuńZabierz buty! Co ona sobie myśli! Nie dość podziwiała i nie była wdzieczna za te cuda które Ty masz do zaoferowania!
UsuńBędę nagrywać najazd poza tym mam aktualne badania zwierząt i nie będą mogli wstawiać kitów że zwierzęta były zagłodzone czy chorej itp
UsuńIza, to ona od Ciebie jeszcze piękne nowiutkie buty wyłudziła, napewno drogie ?! I ma pretensje o jakieś tam suszone owoce za złotówkę !! Nie no naprawdę za dużo sobie pozwala. O wiele lepiej poradzisz sobie bez takiej kłamczuchy, jesteś mądra i dzielna, kibicuję Ci gorąco !!!
UsuńIza i kto Ci teraz pomoże????Akurat przed sprawą, zwierzaki z głodu wychudną..wszystko to celowe, celowo Anja u warszawiaka żeby tobie nie pomóc, żeby zwierzęta źle wyglądały.Jeszcze tych dwóch facetów ze Śląska wybiera sie do ciebie z roszczeniami zwrotu długów.Jak sobie poradzisz??? Chora, sama, Uwazaj na siebie. poproś kogoś o pomoc. Może brat niech przyjedzie, jak mogli tak ciebie opuscić, co za rodzina. Paczki to nie wszystko potrzebujesz wsparcia duchowego i fizycznego. Masz najgorszy czas
OdpowiedzUsuńWezwij pomoc!Niech ci pomogą . Pogódź sie z Anją to chyba twoje jedyne wsparcie.
Anka nie jest moim wsparciem Anka jest moim utrapieniem
UsuńDlaczego nie ma Cie na twitterze i tu nic nie piszesz. Martwie sie, co sie stało.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo osłabiona i pracowałam długo a potem szukałam psa na wsi
UsuńJa wiem, że to celowa zagrywka, ale po prostu poniosło mnie. Mam dosyć obcych w moim domu. Wkurwia mnie to wszystko.
OdpowiedzUsuńNiemka taką łaskę robi z pomaganiem, że aż flaki mi się wywracają I wolę sama wszystko robić.
OdpowiedzUsuńA te dwa pajace ze Śląska to oni sobie mogą się wybierać i tak nic nie ugrają żadnego długu wobec nich nie mam, ani wobec jednego, ani drugiego, więc mogą mi naskoczyć. Mogę ich pozwać za pomówienia i chętnie to zrobię.
OdpowiedzUsuńNo to fajne wsparcie ma dziewczyna w Was. Spokojnie, nie wsłuchuj się w głupotę. Fakt, trochę Cię poniosło. Bogu dziękować, że jest u Pana Wojtka. To dobry człowiek i na pewno nie będzie negatywnego wpływu na Anję. Mieszkała tak długo i Ona chyba lubi to miejsce i Ciebie. Nie daj się podpuszczać, że miała coś wspólnego z napadem. To podłe podejrzenie, przecież zawsze stoi za Tobą murem. Ludzie są jacyś dziwni. Warto przepuścić przez filtr te "dobre rady". Trzymaj się, ochłoń i wylecz się. A stróża i obrońcę masz więc mogą pocałować Amari w ogon.
OdpowiedzUsuńNie daj sie zmanipulowac jeszcze bardziej.
OdpowiedzUsuńzobacz jak to sie pieknie uklada w calosc.
1. zwasnili cie z osoba ktora pod twoja nieobecnosc mogla przypilnowac twoich zwierzat
2. 06.02.19 powinnas byc na sprawie w sadzie.
3. jakies oszolomy ktorym sie wydaje ze im cos wisisz wspominaja o tym ze jada odebrac dlug.
zeby nie bylo ze podczas twojej nieobecnosci ktos ci zwierzeta ukradnie, badz w srodku nocy cie napadna...
uwazaj na siebie indi
S.
Nie strasz dziewczyny. Ma wystarczająco dużo problemów. Można wesprzeć mądrze, a tak pogrążasz Ją psychicznie. Czasami warto pomyśleć i okazać więcej empatii.
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że Kozłowska zmanipulowała tych dwóch oszołomów, żeby pojechali z nią do mnie na gospodarstwo konie kraść. Zapewne obiecała im moje zwierzęta jako nagrodę za udział w kradzieży mojego dobytku.
OdpowiedzUsuńA ja nie rozumem jednej rzeczy. Odebrałaś paczkę i uznalas, że jest dla Ciebie. Nie zdziwiłas się, nie szukałaś kto Cię tak hojnie obdarował? Wypadało podziękować. Zrobiłaś to ? Bo na blogu nic nie pisalas. Kiedys sie chwalilas jak coś dostałaś, dziekowalas na blogu. A teraz cisza. Zjadłaś i już. Ps. Opublikijesz ? Odpowiesz ?
OdpowiedzUsuńW paczce był paragon od sprzedawcy z Allegro więc domyśliłam się że paczka nie przyszła bezpośrednio od zleceniodawcy czyli adres zleceniodawcy I jego dane są nieznane. Nie były wyszczególnione dane kupującego i zlecającego wysyłkę.
UsuńMoje podziękowania są złośliwie komentowane na Rancho Romantica de syf więc nie będę dziękować jeśli coś do mnie dotrze
UsuńWidziałam na Facebooku ten niby żałosny dowód adresowania paczki
OdpowiedzUsuńOtóż nie, na paczce było co innego, był sam adres mojego gospodarstwa i jego nazwa a kurier dzwonił do mnie a nie do Anki i mi paczkę wręczył, mimo że Niemka była w pobliżu i widział ją.
Wszelkie paczki z bakaliami kierowane na moje Ranczo będą uznane jako moje paczki i zostaną przeze mnie pożarte doszczętnie.
OdpowiedzUsuńObiecuję to solennie wszelkim mącicielom.
Dumny bakaliożerca 😈
Pokaż
OdpowiedzUsuńNie mam czasu na pierdoły pisze pozew przeciwko tym dwóm pajacom ze Śląska.
UsuńWeź prawnika do napisana pozwu. Jakiś trywialny błąd zrobisz i sąd go od razu odrzuci.
OdpowiedzUsuńA podpowiedź gdzie leży maszynka do robienia pieniędzy. Przecież dziewczyna nie ma dochodu, a to co weźmie prawnik, nawet mało, to dla Izy będzie na wór zakupów.
OdpowiedzUsuńJedno zawiadomienie o ściganie pajaca z Rudy Śląskiej dziś złożyłam. Jak na obłożnie chorą to i tak nieźle.
OdpowiedzUsuńPozew przeciwko drugiemu pajacowi złożę, jak się w sądzie pokaże bredzić o kotach, bo nie mam jego danych adresowych do pozwu.
Jak zezna fałszywie przeciwko mnie w sądzie, to go ścignę. Adres jego znajdę w aktach mojej sprawy i tak skończy się pierdolenie, że ciula rzekomo oszukałam czy okradłam, także cieszę się, że 6 lutego będzie na mojej sprawie. Nareszcie będę miała jego adres by mu dokopać za oszczerstwa.