Pozmywała wpierw naczynia w kuchni, a potem zabrała się za porządkowanie sypialni. Na spokojnie.
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
piątek, 11 stycznia 2019
Porządki styczniowe
Pozmywała wpierw naczynia w kuchni, a potem zabrała się za porządkowanie sypialni. Na spokojnie.
4 komentarze:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Spokojnie, pora roku dobra na dom. Ogród pod śniegiem, zwierzęta zapewne siedzą na miejscu więc porządki i pieczenie.
OdpowiedzUsuńDokładnie. Wielkie zimowe sprzątanie przede mną, a wiosną ogród trzeba będzie obsiać i obsadzić warzywami. Latem remont mnie czeka.
OdpowiedzUsuńCzy pan Bosak wie, że jesteś oszustką i złodziejką? Może mu linka podrzucić? Kontakty z taką osobą, jak ty, nie wyjdą na dobre koalicji.
OdpowiedzUsuńPAN Bosak wie, że trolle piszą brednie.
OdpowiedzUsuńNikogo nie oszukałam, ani nie okradłam. Jestem krystalicznie uczciwa. Nie mam żadnego wyroku za kradzież ani oszustwo.
Jakieś dowody masz, że kogoś oszukałam lub mu coś ukradłam?
Ja za to mam dowody, że byłam okradziona i oszukana przez różne osoby. Nikt obcy już w moim domu nie zanocuje. Koniec. Tego typka ze Śląska też nie miałam ochoty gościć, ale tak zawzięcie się zaklinał, że mi za darmo wszystko wyremontuje, że pozwoliłam mu przyjechać. Ostatni raz dałam się nabrać.