sobota, 19 stycznia 2019

Prostujemy prawnika



Pani Izabelo, po lekturze Pani odpowiedzi na komentarze osób czytających niniejszego bloga dostrzegam kilka problemów związanych z dokonywanuem wpłat przez potencjalnych darczyńców. 

Przyznaje Pani otwarcie, że Pani gospodarstwo jest w ekstremalnie złym stanie technicznym. 



Nie. Proszę pana imputuje pan coś co nie było powiedziane przeze mnie. Gospodarstwo jest w bardzo dobrym stanie. To tylko budynki są uszkodzone, a nie gospodarstwo. Gospodarstwo to przede wszystkim 11 hektarów ziemi fajnie ukształtowanej: pagórkowatej i malowniczej, różnorodnej glebowo oraz bioróżnorodnej, żyznej, wypoczętej i czystej chemicznie.


Wymaga ono remontu kapitalnego - a i to tylko i wyłącznie w sytuacji, gdy Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego zakwalifikuje budynki do takiego remontu.


Znów dziwaczne zdanie. No proszę pana czy pan gospodarstwo chce remontować? Czy gospodarstwo to jest budowla? Ma pan wszystkie klepki na swoim miejscu? Niech pan mi mojego gospodarstwa nie remontuje, błagam! To nie gospodarstwo jest do remontu! Niech pan przestanie roić jakieś dziwne wizje! Do remontu są budynki i nie dlatego, że inspektor każe,  ale dlatego, że ja chcę je wyremontować!


 W istocie remont, o którym Pani mówi, oznacza bowiem (patrząc na zdjęcia) zdjęcie poszycia dachowego, wymianę więźby dachowej i wyburzenie niektórych ścian nośnych - i jest to zakres minimalny, nie jestem bowiem w stanie ocenić zakresu prac, które należałoby wykonać wewnątrz tych budynków. Roboty, o których wyżej mowa, wpływają na parametry wytrzymałościowe budynków oraz związane są ze zmianami ich elewacji, przez co nie da się ich wykonać bez opracowania projektu technicznego i przedstawienie go w Wydziale Architektury właściwego Starostwa Powiatowego celem uzyskania zgody na remont. 

Jak sądzę miejscowe władze gminne, tak ponoć Pani niechętne, doskonale zdają sobie z tego sprawę, więc sądzę, że w razie podjęcia prac remontowych przy braku zezwolenia szybko dojdzie do wydania nakazu wstrzymania tych prac oraz nałożenie na Panią bardzo wysokiej kary finansowej.

 W znanym mi od strony prawnej przypadku podobnego remontu garażu jednostanowiskowego przez wyburzenie dwóch z czterech ścian i postawienie ich na nowo orzeczona została kara 50 tysięcy (!) złotych. Proszę się zastanowić nad tym, jak w tej sytuacji zamierza Pani postępować dalej...

W tej sytuacji zamierzam działać aktywnie politycznie w celu usunięcia tego szkodliwego przepisu z polskiego ustawodawstwa albowiem jest on kretyński i wymierzony w polskiego obywatela, nie jest w żaden sposób uzasadniony. O ile jeszcze można się zgodzić, że prawo budowlane powinno regulować parametry techniczne w miastach o tyle na kolonii na wsi na środku pola gdzie stoi mój dom nikt nie powinien się do niego wtrącać.
Informuje Pani jednocześnie, że Pani teren nie jest odpowiednio ogrodzony, 


Znów pan konfabuluje w sposób negatywny i tendencyjny. Otóż nie nie zgadł pan. Całe gospodarstwo mam ogrodzone w ten sposób, że konie mi nie wyjdą, krowy mi nie wyjdą, ale przy większym stadzie owiec może się zdarzyć, że przejdą pod drutami i dlatego chcę uszczelnić ogrodzenie.  

że w gospodarstwie brak jest bieżącej wody i energii elektrycznej (nawet w stopniu pozwalającym na swobodne korzystanie z tabletu).


Akurat bieżącej wody nie brak mi, bo płynie cały czas po polu, ale chodzi mi o to żeby doprowadzić rury do stajni i urządzić tam automatyczne poidła dla wygody. 

Jestem od kilku lat odcięta od sieci energetycznej więc muszę swój własny prąd zorganizować dla swoich potrzeb

 Potwierdza Pani jednoczesnie, że od dawna zalega Pani z opłatami za dotychczasowe usługi weterynaryjne i kowalskie -


Nie zalegam za usługi kowalskie, za większość weterynaryjnych zapłaciłam, a to co zostało do zapłacenia za usługi weterynaryjne zostanie uiszczone przy najbliższej wizycie.

 do tego stopnia, że wyrokiem sądu został wydany nakaz egzekucji komorniczej.


No nie znów pan ma jakąś paranoję na mój temat. Nie ma żadnej egzekucji komorniczej związanej z 
usługami kowalskimi czy weterynaryjnymi.

 Mówiąc kolokwialnie: nie ma Pani płatnej pracy, za to ma Pani ogromne długi i nie jest Pani w stanie z nich wyjść; nie jest Pani tez w stanie zapewnić sobie minimalnych warunków bytowych, 

Minimalne warunki bytowe sobie zapewniłam, niestety lokalne instytucje działają w kierunku pogorszenia ich. Dlatego uważam, że powinny zostać zlikwidowane i będę do tego dążyć poprzez swoje działania polityczne. Robię to dla siebie i dla wszystkich tych którzy są uciskani tak jak ja.

że nie wspomnę o warunkach dla przebywających w Pani gospodarstwie zwierząt. 

Akurat zwierzęta to stworzenia biologicznie przystosowane do życia w naturze także im brak budynków nie przeszkadza i nie jest problemem. Wiata to jest coś co jest w zupełności wystarczające dla koni owiec kóz.


Obawiam się, że w tej sytuacji nie znajdzie się nikt, kto weźmie Panią i Pani zwierzęta na utrzymanie -

Ale ja nie szukam nikogo kto weźmie mnie na utrzymanie ja się sama utrzymuje z pracy moich rąk.

 zwłaszcza jeśli się weźmie pod uwagę sposób, w jaki wyraża się Pani o innych ludziach, który to sposób rażąco odbiega od tego, co jest określone regułami elementarnej kultury osobistej.

A dlaczego wyrażam się o innych ludziach w sposób niekulturalny potrafi pan zgadnąć czy pan nie doczytał? Gdyby pan był tak masowo atakowany lżony, poniżany, wyszydzany, gnębiony - jakby pan reagował? Nie dostałby pan szału? Nie wściekł by się pan?

Gdyby była Pani moją klientką, z braku perspektyw doradzałbym sprzedaż zwierząt i gospodarstwa.

M. Majchrzak

Pan jest po prostu pośrednikiem nieruchomości i ma pan klienta na moją gospodarkę i temu te rozwlekłe wywody. Żałosna ściema hahaha :)

Indianka


20 komentarzy:

  1. Prawnik Żydów przejmujący Polski majątek?

    OdpowiedzUsuń
  2. Panie Majchrzak, czemu Żydzi sobie nie wybudują na środku oceanu wyspy i nie zbudują sobie tam miast zamiast wyciągać ręce po polski majątek? My Polacy was tutaj nie chcemy bo jesteście podłymi
    zakłamanymi ludźmi.

    OdpowiedzUsuń
  3. To idiotyzm twierdzić, że ktos chce przejąc twoją ziemię jak tam nikt nie chce przyjeżdżać oprócz ludzi bezdomnych, tam nie ma nic ciekawego, zabudowania i teren okoliczny przypominają obóz koncentracyjny i te jałowe nieużytki widoczne na każdym zdjęciu i filmie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hahaha Weź skończ te głodne kawałki. Przestań się ślinić do mojej gospodarki. Nie dla psa kiełbasa hahaha :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapewne chodzi mu o twoją ziemię i twoje konie. Sprytnie się przymierza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potrafię wyczuć takich szczwanych lisów na kilometr hahaha😀

      Usuń
  6. Przepisy odnośnie nadzoru budowanego nie są głupie a konieczne. Jeśli ktoś zrobiłby zły projekt i wdrożył w życie taką samowolkę budowlaną i dach zwaliłby się na łeb jemu i jego rodzinie, to byłyby dociekania, dlaczego ktoś na to pozwolił. A pomyślmy, co byłoby gdyby miał tam jeszcze Bogu ducha winnych pensjonariuszy lub wolontariuszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepisy odnośnie Nadzoru Budowlanego dotyczące domów wolnostojących położonych daleko od innych zabudowań są zbędne. Co kogo obchodzi co ja u siebie stawiam na swojej ziemi skoro nikomu to nie przeszkadza, ani z nikim nie koliduje ani nikomu nie zagraża. Przepisy prawa budowlanego w odniesieniu do prywatnych domów wolnostojących powinny zostać wyłączone zastosowania

      Usuń
    2. Nadzór budowlany jest to instytucja wymyślona przez komunę celem zastraszania obywateli i utrudniania im życia oraz wymuszania ogromnych zbędnych kosztów uniemożliwiających szybkie i sprawne postawienie domu lub jego remont.

      Ludzie budują domy od 50000 lat i nigdy nie było żadnego Nadzoru Budowlanego i nikt nie ingerował, nie karał, nie nękał.

      Nadzór budowlany w odniesieniu do domów wolnostojących na wsi nie powinien mieć nic do gadania. Za tym będę optować.

      Usuń
  7. A ja nie będę ukrywać, mnie osobiście bardzo interesują budynki gospodarstwa jako miejsce do urbexu. Takich oszołomów zwiedzających ruiny jest mnóstwo, zastanów się czy może nie warto udostępniać im swoich budynków do zwiedzania za pieniądze. W przeciwieństwie do meneli/złodziei tacy zwiedzający bardzo dużą wagę przywiązują do tego żeby zostawić po sobie tylko odciski stóp, mało tego nawet potrafią robić akcje sprzątania miejsc zwiedzanych. Jedyny problem to to, że chcą robić zdjęcia(artystyczne!) i/lub nagrywać, a tobie wyraźnie się to nie podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na jaki zarobek za udostępnienie zwiedzania moich ruin mogłabym liczyć? :)

      Usuń
  8. Ja chętnie zobaczę wnętrza ruin na żywo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyżby kttoś chciał wejść do wnętrza, aby wykorzystać to przeciwko Indiance?

      Usuń
  9. Ty pisałaś to na trzeźwo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem osobą nie pijącą alkoholu, niepalącą papierosów i nie zażywającą narkotyków więc zawsze jestem przejmująco trzeźwa.

      Usuń
  10. Fani ruin? 😀 Ale ja mam tylko jedno ruinę, a reszta się trzyma 😀

    OdpowiedzUsuń
  11. Skoro ten ktoś niby zna się na rzeczy i mówi o wymianie więźby dachowej to świadomie coś kręci. Skoro więźba teraz wytrzymuje obciążenie dachówką ceramiczna, która jest potwornie ciężka to bez problemu wytrzymała by jeszcze przez lata lżejsze pokrycie. A co do ogrodzenia to w gospodarstwach jeśli już jest to są to trzy druty pomiędzy rzadko wkopanymi słupkami i wystarcza.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak niby prawnik ma się znać na budowlach pisze trzy po trzy byle napisać byle podrażnić. Sama wiem to doskonale, że przy wymianie dachówek na na przykład ondulinę czy blachodachówkę ten dach spokojnie by jeszcze długo posłużył, a nawet z dachówką - wystarczy wzmocnić to i owo I tak się robi na Mazurach nikt nie rozbiera budynku który jeszcze się trzyma tylko są łatane te stare budynki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Większość pastwisk na Mazurach jest ogrodzone jednym drutem a u mnie są siatki leśne i potrójny drut.
    Według kłamczuchy Kozłowskiej teren nieogrodzony.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!