Nazwę to tym, czym w istocie jest czyli manipulacją, oszustwem i propagandą.
Klacz nie była tak chuda, jak jest to pokazane na zdjęciach. Zdjęcie z mojego podwórka jest zmanipulowane, kontury konia sztucznie zaostrzone, żebra bardziej uwypuklone, niż w rzeczywistości.
Ta klacz przed wywiezieniem z mego gospodarstwa była zdrowa i galopowała razem z innymi końmi po łące.
Fundacja po jej wywiezieniu doprowadziła klacz do takiego stanu, że ledwo stała na nogach i powłóczyła z trudem nogami.
Została też usyfiona i pogryziona. Nad moją klaczą, nad wszystkimi moimi zwierzętami znęcano się po ich wywiezieniu.
Dzwoniłam do weterynarza, który badał moje konie po wywiezieniu i potwierdził, że są zdrowe i nie wymagają leczenia.
Konie są nielegalnie przetrzymywane od ponad roku czasu i są wystawiane za ich hotelowanie i rzekome leczenie, gigantyczne rachunki.
Ukradziono mi 2 źrebne klacze oraz 3 ogierki. Urodził się w niewoli jeden źrebak. O ciąży drugiej klaczy - cisza.
Pokaż swoje zdjęcia tej klaczy.
OdpowiedzUsuń