Termin "teoria spiskowa" został ukuty w czasach gigantycznej afery politycznej w USA, która zmiotła Nixona ze stanowiska prezydenta USA.
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Afera_Watergate
Mianowicie dziennikarze od samego początku podejrzewali udział Nixona i jego administracji w serii przestępstw, ale nie mieli dowodów namacalnych.
Jednak temat drążyli i doprowadzili do ujawnienia roli Nixona i jego administracji w tych machlojach, w wyniku czego stracił pozycję prezydenta, czyli teoria o zaangażowaniu administracji Nixona w machloje wyborcze, w tym podsłuchowe, została potwierdzona w rzeczywistości.
Teoria spiskowa okazała się prawdą, a Afera Watergate ujrzała światło dzienne dzięki dociekliwości dziennikarzy.
Czyli, gdy kpisz z czegoś, lub coś lekcewazysz, podważasz wiarygodność czegoś, jakiejś informacji nazywając to "teorią spiskową", robisz to tylko dlatego, że tematu nie zbadałes i nie wiesz o czym gadasz, lub chcesz to ukryć, jeśli jesteś w machloje umaczany, albo powiązany ze środowiskiem, które przestępstw się dopuściło.
Ci dziennikarze, którzy odkryli aferę i powiązania jej z Nixonem, też byli na początku atakowani, że snują "teorie spiskowe" bez pokrycia.
Jednak do źródła spisku i jego potwierdzenia w końcu dotarli.
Spisek okazał się prawdziwy!
No tak, jesteś przecież specjalistką od teorii spiskowych
OdpowiedzUsuńGdybym pracowała w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym lub CBŚ wiele afer bym wykryła.
OdpowiedzUsuńNa tym etapie na którym jestem moja świadomość i rozeznanie jest na tyle wysokie, że widzę jak jest tworzone złe prawo, które służy do generowania przestępstw. Nie jestem prawnikiem, ale ja bym tak nie sformułowała ustaw o ochronie zwierząt, ani o szczepieniach, ani o rodzinie. W tych ustawach są zawarte skrajnie patologiczne zapisy które legalizują bezprawie 😐
OdpowiedzUsuń