piątek, 22 maja 2020

Posłanki kłamią

Lewicowe posłanki kłamią


Z zamieszczonych zdjęć wynika, że boksy są sprzątane. Widać, że jest
ściółka wymieniana. Gdyby zwierzęta stały na tej samej słomie 5 miesięcy to by nie było żadnej ściółki tylko samo łajno, a zwierzęta byłyby uwalone w nim od stóp do głów, a widać, że konie są czyste. Jedna krowa jest trochę przybrudzona widać że się położyła we własnym łajnie. Na wsiach nie praktykuje się kąpania zwierząt gospodarskich tylko w momencie kiedy wychodzą na wiosnę na łąki się paść są kąpane przez deszcz I po kilku tygodniach są czyściutkie.

Indianka





"Boksów nie czyszczono miesiącami. Zbrodnia na zwierzętach w stadnini koni w Janowie Podlaskim"

Polska
Boksów nie czyszczono miesiącami. "Zbrodnia na zwierzętach w stadninie koni w Janowie Podlaskim"
Facebook/Dorota Niedziela

Tragiczna sytuacja koni i krów w stadninie w Janowie Podlaskim


To, co zgotował tam zwierzętom poprzedni prezes, powinno być surowo ukarane - stwierdziła posłanka Dorota Niedziela, która wspólnie z Joanną Kluzik-Rostkowską (Koalicja Obywatelska) pojawiła się w stadninie koni w Janowie Podlaskim na interwencji poselskiej. - Konie nie miały czyszczonych boksów przez 5 miesięcy, a kopyta nie były pielęgnowane od sierpnia 2019 r. - przekazała posłanka Niedziela.
"Wszyscy już wiedzą, że marka stadniny została zniszczona i stadnina jest bankrutem, ale że konie nie nie miały czyszczonych boksów 5 miesięcy, a kopyta nie były pielęgnowane od sierpnia 2019 r., to jakaś niepojęta sytuacja" - napisała posłanka Dorota Niedziela, która we wtorek pojawiła się w Janowie Podlaskim w ramach interwencji poselskiej. 


"W najgorszej jednak sytuacji było stado 600 krów. Takie traktowanie zwierząt jest karalne. Zaniedbane, cierpiące bez odpowiedniej opieki krowy i cielęta" - opisywała zastaną w stadninie sytuację posłanka.

"Na 476 koni, 150 nie ma paszportu"

- Przyzwyczailiśmy się do tego, że stadnina w Janowie ma ogromne problemy finansowe, do tego, że konie nie są już championami, ale przez myśl nam nie przeszło, że poprzedni prezes dopuści się zbrodni na zwierzętach - mówiła w środę na konferencji w Sejmie posłanka Niedziela. 

Joanna Kluzik-Rostkowska zwróciła uwagę, że boksy koni powinny być sprzątane przynajmniej raz w tygodniu, a w stadninie w Janowie były niesprzątane przez kilka miesięcy. Dodała, że nie jest jasne, czy konie były szczepione i odrobaczane. - Na 476 koni, które teraz są w stadninie, 150 koni nie ma paszportu - podkreślała posłanka. Brak paszportu konia oznacza, że takiego zwierzęcia nie da się sprzedać. 

Posłanka przypomniała, że to wszystko dzieje się stadninie, która do niedawna była jedną z najlepszych na świecie.  


W najgorszej sytuacji było stado 600 krów Facebook/Dorota Niedziela
W najgorszej sytuacji było stado 600 krów

W środę na konferencji w Sejmie posłanka Dorota Niedziela mówiła o raporcie z maja 2019 r., w którym przedstawiciele Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa podczas kontroli doraźnej w stadninie przedstawili bardzo złą sytuację w stadninie. Nic się jednak wówczas nie zmieniło.


- Żądamy pociągnięcia do odpowiedzialności poprzedniego prezesa Grzegorza Czochańskiego - powiedziała posłanka.

Obie posłanki przyznały, że kiedy na początku kwietnia p.o. prezesa stadniny w Janowie Podlaskim został Marek Gawli, warunki bytowania zwierząt częściowo się poprawiły.

Od poniedziałku w stadninie w Janowie trwa inspekcja weterynaryjna. Każde zwierzę ma być przebadane.  


Konie jedzą plewy, a nie owies

Stadnina ma ogromne problemy finansowe. Jak informowała przed tygodniem "Rzeczpospolita" w efekcie ciągłych zmian i błędów w zarządzaniu stadnina zaczęła notować straty, np. 3,3 mln w 2018 roku. Z rozmów dziennika ze specjalistami od hodowli koni wynika, że jest "coraz gorzej".

"Nie ma pełnowartościowej paszy. To, czym karmią konie, woła o pomstę do nieba. Zważono worek owsa i okazało się, że zamiast 50 kg ma wagę około 30 kg, bo to są plewy, a nie owies" - czytamy w dzienniku.  

Posłanka Dorota Niedziela skierowała interpelację poselską do ministra rolnictwa, w której zapytała, czy wie on, jaka jest sytuacja w stadninie w Janowie Podlaskim. 

Autor:  kłamliwa, tendencyjna, antyhodowlana stacja Polsatu przedstawiająca sprawy w fałszywym świetle

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!