Aleja byłaby miękka dla kopyt końskich, wyrównana i obsiana trawą pastwiskową.
Na poboczach posiane i posadzone drzewa i krzewy owocowe oraz dzikie i ozdobne róże oraz wieloletnie kwiaty bylinowe.
Wśród tych drzew ławeczki dla spacerowiczów i wędrowców.
Cała Aleja Owocowa stanowiłaby przyjemną enklawę wypoczynkową i miejsce spacerów zwłaszcza dla matek z dziećmi i starszych osób z Cichego i okolic oraz przystań dla wędrowców, rowerzystów, jeźdźców.
Do zagospodarowania jest hektar gruntu o długości kilometra i szerokości 10 metrów. Chodzi o gminną drogę z wioski Cichy do wioski Czukty.
Droga jest położona na uboczu, w zaciszu, pomiędzy polami. Biegnie od asfaltu drogi powiatowej znajdującej się pomiędzy Sokółkami i Cichym w okolicach Cichej Wólki, hen kilometr aż do lasu w Czuktach (las na granicy gmin Świętajno i Kowale Oleckie) .
Niewielkim nakładem pracy i środków można tu stworzyć zaciszną, kolorową i smaczną oazę spokoju i wypoczynku, atrakcję lokalną i turystyczną zarazem.
Chętnie tu posieję i posadzę drzewa i krzewy owocowe oraz kwiaty wieloletnie.
Izabella Redlarska
511945226
To na co czekasz?
OdpowiedzUsuńHeya i am for the first time here. I came across this board and I find It really useful &
OdpowiedzUsuńit helped me out a lot. I am hoping to give one thing again and aid others like you aided
me.
Możesz też posadzić drzewka owocowe na swojej własnej ziemi - nawet lepiej, bo ani pozwolenia nie trzeba, ani nikt Ci owoców nie zeżre. Zabezpieczysz sobie przed obgryzaniem przez dzikie zwierzęta, gryzonie, kozy i konie... Na przedwiośniu pobielisz, na zimę okryjesz słomą, i za kilka lat pierwsze owoce.
OdpowiedzUsuń(Ławeczki "państwowe" szybko zostałyby ukradzione lub zdewastowane, sadzonki też. A gdyby coś z nich wyrosło, to i tak obgryzą je konie/zające/sarny/inne zwierzęta. Dlatego właśnie Lasy Państwowe, gdy sadzą młody las, to ogradzają cały teren siatką leśną o wys. minimum dwóch metrów. Aleję Owocową też można oczywiście ogrodzić, na te kilkanaście lat, ale koszt inwestycji już wzrasta. Musiałyby być też furtki dla pracowników, którzy przychodziliby dbać o drzewka - przycinanie, bielenie pni, ogacanie na zimę. Drzewka owocowe są wrażliwsze na zimno od "zwykłych" drzew, zwłaszcza w pierwszych latach od posadzenia. Siatkę można pociąć i ukraść, kłódki też, nawet na złom. To może stróża całorocznego zatrudnić? Postawić mu ogrzewaną budkę i zapłacić pensję... Koszta rosną i nie chcą przestać :)).
Nie widzę nic niewłaściwego w tym, że chcę ubogacać krajobraz w pobliżu mojego miejsca zamieszkania.
UsuńDrzewka u siebie posadziłam swoją drogą.
Natomiast chodzi o to by kawałek zapuszczonego pobliskiego terenu ładnie przeobrazić i stworzyć miłe miejsce do spacerów.
Co do ogrodzenia - ta droga jest całkowicie ogrodzona solidnym pastuchem, a to dużo.
Młode drzewka owocowe, a także starsze trzeba zabezpieczać i tak, ale to jest jednorazowa lub dwurazowa akcja która zaowocuje owocami.
Drzewa owocowe wysokopienne nie są poszukiwane przez złodziei i gdy podrosną są nie do wykopania i wywiezienia.
Ciężkie ławki wykonane na bazie głazów są nie do ruszenia.
Ja nie widzę problemu w utworzeniu pięknej, trwałej i pożytecznej Alei Owocowej.