czwartek, 8 listopada 2018

Złodziejka Kozłowska znów manipuluje opinią publiczną

Szmacisko między innymi podważa moją wiarygodność, na podstawie takiej, że zorganizowana grupa przestępcza sterowana przez Locmana do której zaliczają się jego podwładne z GOPSu - Joalanta Kowalewska i Ewa Giedrojć - złośliwie i z pełną premedytacją doskonale wiedząc, że zakładają  sprawę sądową o przymusowe leczenie normalnej, zdrowej osobie - złożyły na polecenie wójta wniosek do sądu o uwięzienie mnie w zakładzie psychiatrycznym.

Sędzia Andrzej Borowski (mąż prokuratorki) zaś, wydał nakaz siłowego doprowadzenia normalnej, zdrowej osoby na przymusowe badania psychiatryczne do ojca Daniela Obary, tego samego Daniela, któremu policja olecka kazała napisać opinię, że trzeba mnie zamknąć, mimo, że ten psychiatra mnie nie badał, ani tym bardziej nie leczył. Za fałszywą opinię wójt Locman zapłacił mu 350 zł.








Roma, nie słuchaj tego czegoś. Ma skierowanie na przymusowe badania psychiatryczne, decyzja o czasowym odebraniu ma 15 stron (fragmenty masz na stronie Fundacji, zdjęcia "zadbanych" owiec i kóz też). To coś znęca się ze szczególnym okrucieństwem od nastu lat nad zwierzętami, są na to stosowne dokumenty złożone w prokuraturze, toczy się postępowanie przeciw niej, do tego są raporty z kilkunastu lat z piw, gops, sprawy wytaczane jej przez ludzi za szkody jakie wyrządzają wygłodniałe zwierzęta biegające zimą po okolicy. Jest bardzo szczegółowa obdukcja padłych po odebraniu zwierząt w której jasno jest napisane, że to dzięki jej cudownej "opiece" zwierzęta są w stanie agonalnym. Obdukcja robiona na zlecenie prokuratora, który zwierzęta zabezpieczył i od samego początku przebywają w gospodarstwie gminy pod kontrolą weterynaryjną z ramienia gminy, piw i prokuratury. Paniusia bredzi i bujdy opowiada, bo po latach wreszcie odpowie za każde zwierzę, które uśmierciła własnoręcznie, bądź zaniedbaniem i zagłodzeniem. Jest to około 40 zwierząt gospodarskich i kilkanaście psów i kotów (ile psów i kotów to się trudno doliczyć bo kocięta ma 2 razy w roku). Jej rasowe konie są zwykłymi chabetami bez pochodzenia i paszportów, mnoży je ogierem bez licencji, z miękką pęciną i innymi wadami budowy, źrebaki są marne a wszystko kosmicznie zarobaczone. Idź na Rancho Romantica de Syf to sobie poczytasz o paniusi prawdę i tylko prawdę. Tyle w temacie (za oszczerstwa i oczernianie będzie miała sprawę w późniejszym terminie, kiedy zakończę tę sprawę. Kto jej nie poznał to jej brednie kupi, to stek kłamstw (za zniesławienie i oczernianie czeka ją również sprawa z powództwa wójta, powiatowego, jego lekarzy, urzędników, sędziów, prokuratorów, będzie też miała sprawę za znieważenie policji i munduru oraz godła - wszystko jest na filmach z interwencji u prokuratora - interwencja w obecności piw, policji, po powiadomieniu prokuratora i złożeniu zawiadomienia z dokumentacją, po ;poinformowaniugminy również. Tak więc nie wierz w ani jedno słowo, bo doprawdy paniusię fantazja ponosi). Aaaa ,ma stwierdzoną osobowość narcystyczną więc poprawy nie będzie, zaś wyparcie to norma w takim przypadku 
4

Pani Elżbieto mówi pani ze macie zdjęcia i materiał dowodowy Hmmm, sprawy nie znam więc nie wypowiem się czy były podstawy czy nie ale do czego zmierzam mianowicie w jednym z udostępnionych materiałów gdzie Pani się wypowiada padają słowa z pani ust ze owszem są zdjęcia zwierząt ale skąd wiadomo czy to napewno tych panów zwierzęta 🤔 i teraz może paść takie samo pytanie na pani interwencje 🤔 dlatego nim coś mówimy publicznie zastanówmy się czy aby za moment nie będziemy w takiej samej sytuacji
2

u mnie jest droga Pani decyzja w sprawie czasowego odebrania, dokumentacja medyczna, obdukcje, akta spraw poprzednich i dokumenty piw z kontroli w tym hmmm "gospodarstwie", w tamtym przypadku jest odmowa wydania decyzji z powodu braków formalnych, PODSTAWOWYCH, jak brak obdukcji lekarsko weterynaryjnych potwierdzających stan zwierząt, zakaz wywozu zwierząt z gospodarstwa wydany przez piw bo nie było zagrożenia życia i zdrowia oraz brak asysty policji przy interwencji, jak i wiele innych braków PODSTAWOWYCH dokumentów niezbędnych do wydania takowej decyzji chociażby. Akta tamtej sprawy również posiadam, brałam także udział w postępowaniu administracyjnym jako pełnomocnik rolnika, jak zwierzęta są do odebrania z 7.3 to się je odbiera a nie wyłudza na zrzeczenie i to jeszcze od brata właściciela, a kiedy się orientuje, że to nie właściciel podpisał, to się nie składa po 2 tyg., DOPIERO po 2 tyg,. wniosku do gminy o czasowe odebranie (na tym polega różnica) 

Nie zrozumiała mnie pani zupełnie , ktoś kto nie widzi dokumentów i całej sytuacji na żywo może zadać takie samo pytanie jakie pani zadała, poddać wątpliwość słuszność interwencji, dla mnie jako osoby zupełnie prywatnej nie należącej do żadnej organizacji wydaje się że na pewnych stanowiskach i pelnionych funkcjach powinien obowiązywać jakiś stopień profesjonalizmu szczególnie wówczas gdy udzielamy publicznie wywiadu , czasami lepiej mniej powiedzieć niż o jedno słowo za dużo mimo iż miało by to słowo niewypowiedziane pełna zasadność.

Dodam jeszcze że są sytuacje kierowane dobrem zwierząt gdzie zrzeczenie jest najlepszym wyjściem z danej sytuacji, Pani powinna to wiedzieć najlepiej

Joanna Ceglarek nie wiem czy Pani zauważyła, ale dokumenty są pokazane (częściowo, akt jest kilkanaście tomów, zdjęć kilkaset, filmów naście, świadków i ich zeznań kilkudziesięciu). W prawie nie funkcjonuje określenie zrzeczenia, każdy taki dokument z marszu jest na wstępie traktowany jako wyłudzenie jeśli osoba, która tej czynności dokonała cofnie swoje oświadczenie woli. Nie odbieram zwierząt na zrzeczenia, nie popieram tego. Nie twierdzę, że taka sytuacja nie miała miejsca w moim przypadku, jednak po konsultacji z zaprzyjaźnionymprawnikiem zaprzestałam tego typu działań. Każdy robi jak uważa za stosowne, ale musi pamiętać o tym, że to co zrobi będzie musiał jeszcze obronić przed sądem, a przede wszystkim udowodnić znęcanie i działanie w sytuacji wyższej konieczności dla dobra zwierzęcia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!