Info od powiatowego weta Salamona z PIW Olecko.
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
wtorek, 13 listopada 2018
Kolejne padnięcie w ukradzionym mi stadzie
Info od powiatowego weta Salamona z PIW Olecko.
11 komentarzy:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Jak tam Iza maść z kasztanów? Ukręcona? A grzybki zbierasz? Mazury w tym roku obrodziły w grzyby, ale pewnie nie pójdziesz do lasu, skoro dwa kilometry spaceru ostatnio cie pokonały...
OdpowiedzUsuńNo właśnie znalazłam dziś wielką zdrową kanię na podwórku, więc po co mam gdzieś chodzic?
UsuńPodoba mi się Twoje pisanie. Taki jeden z drugim Anonimem aż kipi ze złośliwości i zazdrości, że taka Ty Indianka mimo wszystko sobie radzisz a on/i takie wielkie, takie wspaniałe, muszą Tobie przygadywać aby siebie podbudowywać. Inne im nie idzie. A Ty spokojnie, rzeczowo i jesteś nad nimi górą.
OdpowiedzUsuńTo straszne, co ten okropny wójt zrobił Tobie i Twoim zwierzętom..
OdpowiedzUsuńW głowie się nie mieści!
NajwaznieNajw są trzy fakty.
OdpowiedzUsuńWlbo Indianka zamarznie,
Pójdzie siedzieć za długi,
Lub trafi do czubolandii.
Każdy z tych trzech faktow jest fajny i zakonczy jej pisanie .
Co się z Tobą dzieje, pisz bo się martwię.
OdpowiedzUsuńWłaśnie miałam mały wypadek na drodze.
UsuńSamochód mnie potrącił, gdy wracałam na rowerze z Olecka do domu. Zahaczył mnie lusterkiem. Ja na szczęście cała, ale rower oberwał i mój plecak z zawartością.
Dobrze,że Tobie nic się nie stało. Rzeczy to drobiazg. Masz dane tego kierowcy?
OdpowiedzUsuńMam.foto jego auta i tablicy rejestracyjnej też.
OdpowiedzUsuńBiedny anonimowy z godz.18:27. Doczekać się nie może, aż nóżkami przebiera kiedy w końcu on, wielki gość, będzie mógł się poczuć górą nad Indianką bo jak na razie widać z tego co prezentuje we wpisie to do pięt jej nie dorasta.
OdpowiedzUsuńNo i jak się sprawa potoczyła? zapłacił Ci?
OdpowiedzUsuń