piątek, 23 listopada 2018

Koszmarny ból ramienia

INDIANKĘ potwornie boli ręka.
Z bólu nie może spać, a w dzień normalnie funkcjonować. Aż serce jej się kurczy z tego bólu. Ból osłabia ją i przeszywa całe ciało... 

20 komentarzy:

  1. A co się stało, przewróciłaś się? Masz zranioną tę rękę, a może złamaną?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tydzień temu potrącił mnie samochód, zawadził o rower i szarpnął moimi rękami opartymi na kierownicy. Chyba mi coś wyrwał, albo zerwał, staw lub ścięgno. Strasznie boli.

      Usuń
  2. Jak lewa to może to być objaw zawału.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba miałam to samo kilka tygodni temu, jedna noc sie zrobiło zimniej i sie zaczeło. Chyba to jakis stan zapalny? Brałam na to ibuprom, chyba troche pomagał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się że tam jest stan zapalny bo coraz bardziej boli.

      Usuń
  4. Biednaś Ty, bark czy raczej jego ból potrafi przewrócić życie do góry nogami. Zapewne przeciążyłaś i teraz cierpisz. To może potrwać więc powinnaś bardzo oszczędnie wykonywać czynności, które mogą pogłębić cierpienie. Oszczędzaj się w miarę możliwości, bo nie warto się na to, że nie będziesz mogła wykonać najprostszych czynności typu ubrać się. Wtedy człowiek zdaje sobie sprawę ile znaczy sprawna ręka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jeszcze wczoraj i w czwartek pracowałam rękoma i pogorszyło mi się.

      Usuń
  5. Szczerze współczuję bólu, chciaż nie umiem Ciebie lubić. Jak sam przejdzie Ci ten ból to może graniczyć z cudem ale możesz mieć nawroty. Ja bujałam się 3 miesiące cierpiąc katusze zanim poszłam do lekarza. Kluczowe są wyniki badań krwi bo one ustalą przyczynę. To może być reumatoidalne zapalenie stawów lub coś w temacie. Bez leków w początkowej fazie choroby nie widzę szans na poprawę. Mnie bóle chwyciły gdy przeżywałam fascynację szpinakiem (stany zapalne go nie znoszą)

    OdpowiedzUsuń
  6. Może to rak kości? Podobno bardzo boli.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierdyknełam komentarz o zapaleniu stawów ale własciwie Ty nie napisałaś czy uszkodziłaś łapę mechanicznie. Więc wycofuję się z tzw. porady. Człowiek patrzy przez pryzmat własnych doświadczeń. Ot co.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mechanicznie miałam silnie ręce raptownie szarpnięte tydzień temu.

      Usuń
  8. Indianko, jakoś Cie nie bolało jak siedziałaś w bibliotece :)
    coś sie stało? Kto zajmuje sie zwierzętami skoro jesteś obolała?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A skąd wiesz czy mnie bolało czy nie skoro nie czujesz tego co ja, tępa dzido? Poza tym ból się nasila z każdym dniem.Jest coraz gorzej i żadne środki przeciwbólowe nie pomagają.

      Usuń
  9. Zwierzętami zajmujemy się wszyscy. Ja, Niemka i Ślązak. Zwierzęta mają dobrą opiekę, a dziś im przywiozłam pół tony zboża i mnóstwo innych niezbędnych rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Indianko, konieczna wizyta w przychodni. I przydalo by sie przeswietlenie, by ustalic co konkretnie zostalo uszkodzone.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!