środa, 25 października 2017

Zimna noc

Dzisiaj w nocy już było dość mroźno, ale Indii nie spała w stajni na poddaszu lecz w domu, w swojej sypialni, więc nie wie czy by zmarzła w stajni śpiąc w śpiworze, pod kołdrą i pod dwoma kocami.

W domu spała na trzech karimatach, kilku poduszeczkach i w jednym śpiworze. W pozycji na plecach śpi się świetnie, kręgosłup odpoczywa, prostuje się. Leżąc na boku już nie jest tak wygodnie, ale da się spać. Musi kupić sobie wygodny materac sprężynowy pod swój chory kręgosłup.

Wczoraj rychło w czas zabrała większość ciepłolubnych bylin cebulowych do domu.
Zebrała końcówkę pomidorów.

Dzisiaj musi pilnie ewakuować pozostałe byliny i posadzić drzewka owocowe i winogrona. By to już dawno zrobiła, gdyby nie zamieszanie związane z atakiem GOPS Kowale Oleckie i policji. Oni przeszkadzają jej w pracy. Zamiast przygotowywać się do zimy, musi pisać pisma obronne i ostro się bronić.

Indianka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!