RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Indianko, rece mi opadly. Po co Ci dodatkowa awantura z soltyska? Ona jest Twoim wrogiem, ale taki wpis zdopinguje ja zeby byc AKTYWNYM wrogiem. Zajmij sie swoimi sprawami, wymysl jak pozbyc sie dlugow, jak przygotowac dom do zimy, co posiac w ogrodzie by miec od marca swieze warzywa.
OdpowiedzUsuńJest takie stare przyslowie: madry glupiemu zawsze ustapi. Sprawdza sie to w zyciu, warto wygaszac konflikty, a przynajmniej nie wszyczynac nowych. Wrog to wrog, ale zajadly wroog to jak pieciu zwyklych wrogow. Naprawde szczerze Ci radze, wywal te notke, napij sie ziolowej herbaty na poprawe nastroju i chwytaj zycie za rogi.
BM
http://niepodlewam.pl/siew-warzyw-do-gruntu-w-pazdzierniku/
http://niepodlewam.pl/siew-warzyw-do-gruntu-w-listopadzie/
https://ziola-na.net/depresje/
Kochana, to nie chodzi o awanturę z sołtyską. Tu chodzi o los tych biednych krów u sołtyski. Biedne, wygłodniałe zwierzęta pozbawione elementarnego schronienia, od wiosny poprzez lato i jesień aż do zimy bez wiaty, stajni, obory - cały czas na polu, w deszcz i słotę, zawieruchę i skwar. A co z nimi będzie zimą?
OdpowiedzUsuńCoraz zimniej się robi! Z pewnością zasługują na lepszy los i jakiś dom zastępczy na koszt pani sołtys. Pan wójt Locman mógłby te biedne zwierzęta przygarnąć. Ma stajnię z końmi zimnokrwistymi. Ładne stadko bydła byłoby miłym uzupełnieniem wójtowego pogłowia. Pani sołtys nie ma spełnionych minimalnych warunków do trzymania takiej ilości bydła. Powinna oddać wójtowi swoje bydło!
zadzwoniłam do gminy kowale oleckie. poprosili o skriny informujące o karygodnych warunkach u pani sołtys. wysłałam im informacje z twojego bloga. obiecali potraktować to jako oficjalny donos pod twoim imieniem i zbadać sprawę.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze. 9 sztuk bydła bez stajni, obory czy chociażby wiaty, a pogoda paskudna, leje codziennie i coraz zimniej się robi. Minimalne warunki utrzymania zwierząt wg weterynarii powiatowej w Olecku nie są spełnione i jest to podstawa do odebrania zwierząt.
UsuńSzkoda tych niewinnych bydlątek 😟
Zauwaz, ze anonimowa osoba, ktora podparla sie skrinami Twojego bloga nie podala swojego nazwiska, ale Twoje juz wyslala w swiat z nadzieja, ze Ci zaszkodzi. Zastanow sie, kto chce wywolania kolejnej wojenki, w ktora chce Ciebie wlaczyc. Moze tak postepuje, zeby soltyska Cie pozwala? Moze chce Cie oslabic, by latwiej zalatwic SWOJE porachunki z Toba?
UsuńJuz ktos pisze w komentarzu, ze pomawiasz soltyske. Ma na to nadzieje. Na szczescie opisalas tylko to, co widzialas na pastwisku soltysowej. I wystarczy.
BM
Ty jednak glupia jestes 🤣 BM daje ci Redlarska dobra rade, a ty brniesz w glupoty dalej.
OdpowiedzUsuńAle skąd to oburzenie? Nie obchodzi cię los zwierząt?😵
UsuńPrzecież wam wszystkim chodzi o dobro zwierząt.
Zwierzęta sołtyski nie mają schronienia, idzie zima.
Coś z tym trzeba zrobić zanim jej krowy padną z wyziębienia.Trzeba reagować!
Trzeba, oczywiście. Nie dziw się ludziom, że reagują. Sołtyska bloga nie pisze, więc mało kto wie. Świetnie zrobiłaś, brawo! Oby tak dalej...
OdpowiedzUsuńTylko ze sołtysowa ma chlew 60 ha użytkow zielonych w tym kilka ha stawow wiec wody tez pod dostatkiem. Wszystko jest ogrodzone głównie przed twoimi dzikimi hordami .Hmm coś czuje ze zle sie skończy to pomowienie dla cieie
OdpowiedzUsuńMasz na myśli ten maleńki chlewik wielkości kurnika? 😂
UsuńPrzecież to miejsce jak sama nazwa wskazuje to chlewik dla paru świnek, a nie dla stada bydła.
Ile metrów kwadratowych ma ten chlewik? A ile przypada na jedną krowę? 30cm2? 😂 Przecież to stado nawet się tam nie zmieści. A obory ani stajni z prawdziwego zdarzenia nie ma. Nawet wiaty dla bydła brak. Gospodarstwo nie spełnia wg weterynarii powiatowej minimalnych warunków do trzymania bydła, zwłaszcza w takiej ilości. Brak też płyty obornikowej.Sama prawda.
Skoro soltysowa ma 60 ha to dostaje rocznie okolo 100.000 zł dopłat wiec powinna oborę krowom już dawno temu wybudować ze nie wspomnę o wiacie!
UsuńTrzeba być czujnym i obserwować otoczenie. Wszyscy się tak bardzo skupiają na moich zwierzętach, że zupełnie nie widzą co się dzieje dookoła!
OdpowiedzUsuńPan inspektor Kornel Laskowski był bardzo wzburzony, że musiał skontrolować sąsiednie gospodarstwo, gdyż nawykł do kontrolowania wyłącznie mojego, a przecież obok tez są zwierzęta wymagające uwagi i troski... 😕
Brawo indi tak trzymaj
OdpowiedzUsuń💗🌷
UsuńCytat z Anonima "Jest takie stare przysłowie: mądry głupiemu zawsze ustąpi". A słyszałeś Anonimie nowe przysłowie? Nie jestem taki głupi aby zawsze być mądrym.
OdpowiedzUsuńSugeruję odliczać czas po jakim przyjedzie powiatowy weterynarz.
A gdy ten inny Anonim wysłał informację do Kowali Oleckich o krowach sołtyski to nareszcie ktoś przychylny Indiance ujął się za sprawą która ją poruszyła. Oby więcej takich osób.
Inspektor Laskowski był dziś na kontroli u sołtyski.
UsuńTak mówił przynajmniej, że się wybiera.
Miał sprawdzić warunki chowu bydła.
Mnie to dziwi, ze mnie straszą zaborem zwierząt, a ja mam gdzie trzymać zwierzęta, mam paszę na teraz i na zimę oraz wodę niezamarzającą, podczas gdy sołtyska obok nawet wiaty dla bydła nie ma na polu, nie mówiąc o oborze z prawdziwego zdarzenia, bo ten mikry chlewik na świnki to się nie liczy - dla bydła za mały.
Inspektor był wysłany by mnie skontrolować, ale ja chora, leżę połamana w łóżku, więc zastępczo sołtyskę skontrolował.
Usuń😀
UsuńPs. Podoba mi się to nowe przysłowie:
Usuń"Nie jestem taki głupi aby zawsze być mądrym." 👍😀
Super Indii się bronisz przed nawałą :)
OdpowiedzUsuńBrawo! Tak trzymaj :)
Jesteś ekstra babka!
Indianko, nie sluchaj takich "dobrych" rad, tylko zastanawiaj sie, ile takie dzialanie przyniesie Ci strat. Obys nie musiala zlicytowac calego majatku, by pokryc koszty. Nie musisz nigogo sluchac, ale do diabla, wez do reki kalkulator, albo zacznij wprowadzac wszystkie koszty do excela. O stratach moralnych i na zdrowiu, nawet nie wspominam, bo to oczywiste.
Usuń