Ględziła całą godzinę - gdy szykowałam śniadanie, gdy je jadłam i gdy zmywałam naczynia.
Była też z jej strony groźba uderzenia mnie.
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
A 2 tygodnie temu zapowiadało się tak pomyśleć.... Od wczoraj jestem w Olsztynie na nowej stancji. Pierwsza noc za mną. Jeszcze się tutaj nie umeblowałam i nie rozpakowałam do końca.
OdpowiedzUsuńNa stancji mieszka spoko gostek. Jeszcze jedna osoba ma się tutaj wprowadzić. Kuchnia ma większe okno i jest jasna. Są rośliny tzn. już moje tu mieszkają od dwóch tygodni oraz rośnie pięknie dorodny scindapsus właścicieli.
Mieszkanie jest na niskim pierwszym piętrze. Jest dostęp do wózkarni i piwnicy. Stare, PRLowskie budownictwo rodzinne. Na klatce zawsze pięknie pachnie tradycyjnym polskim obiadem. Uwielbiam takie zapachy. W klatce domofon. Zamykana na klucz brama wejściowa. Jest bezpiecznie.
W pokoju moim mam normalnej wielkości okno. Jest jasno. Są parapety na moje rośliny - zarówno wewnętrzne jak i zewnętrzne. Na poprzedniej parapety zewnętrzne za strome, nie nadające się na trzymanie roślin.
Stancja tańsza o 1000 zł miesięcznie od poprzedniej, co mnie cieszy niepomiernie. 🙂
Stancja u pseudo "przyjaciół" była kurewsko droga i nieergonomiczna.
Przez pół miesiąca nie mogłam sobie nic ugotować i z musu jadłam na mieście.
Tu na nowym miejscu wreszcie ugotuję sobie smaczny, gorący obiadek. 🙂
Czuję, że tu będzie fajnie. 🙂
Jako rasowy prawnik powinnaś zagiąć ją rasowe prawniczo.
OdpowiedzUsuńZrób proszę morfologię, badania na cukrzycę i tarczycę , chyba ,ze to już ogarnęłaś.Musisz znaleźć dobrego lekarza ,bo jesteś jeszcze młoda i za wcześnie na takie samopoczucie .Zdrowia życzę
OdpowiedzUsuń