A wcześniej szarpał moją walizę w pokoju chcąc ją wyrzucić na klatkę. 😒
Wezwałam pomoc czyli patrol policji.
Czwarty w ciągu miesiąca. Mogliby dziadka zawinąć na dołek by ochłonął w swoich zapędach. Wczoraj mi groził wyniesieniem przez grupę eksmisyjną. 😓 Także groził w obecności policji. Zbyt pobłażliwie go potraktowali policjanci. Groźby karalne to przestępstwo kryminalne. Mogli go zawinąć chociaż na dobę...
A jak negocjacje dzisiaj? Co się udało wynegocjować?
OdpowiedzUsuńMam opłacony pokój do pierwszego listopada 2023 i normalnie dalej tu mieszkam. Właściciel nie ma prawa mnie stąd wyrzucić. Jego obowiązkiem jest wydać mi klucz do mieszkania, którego mi nie daje. Wczoraj znowu zmienił zamek do drzwi wejściowych do mieszkania i znowu mi klucza mi nie dał. Utrudnia mi korzystanie z tej stancji.
OdpowiedzUsuń