Znów przegapiłam wykłady online. :(
Jakżesz to irytujące!
Potrzebny mi pojemny terminarz, najlepiej taki elektroniczny, który będzie mnie przywoływał do wykładów.
Od kilku dni oglądam terminarz papierowy - taki czarny, brzydki, paskudny, ale tani i ma w sobie to co trzeba.
Co prawda obejmuje dopiero 2022 rok, ale ten nowy rok jest już za dwa tygodnie.
Chciałam kupić taki ładny, kolorowy, radosny - aby chciało mi się go brać w rękę i wpisywać w nim lekcje i pilne terminy, ale niestety - nie ma takich teraz.
Zazwyczaj o tej porze roku były śliczne terminarze w Biedronce, niedrogie. Teraz nie widać.
W księgarni zaś te ładniejsze i fajniejsze terminarze osiągają zawrotne ceny po 45zł i 65 zł. Toż to idiotyzm, aby terminarz tylko kosztował!
A może kupię sobie barwny, ładny zeszyt i go zamienię w terminarz?
Zaiste, wkurzają mnie te ceny terminarzy i ich brzydota. A taniej nie będzie!
Indianka próbująca się lepiej zorganizować
Izabela tylko nie zapomnij o 17 grudnia bo znowu zapomnisz . W końcu odniesiesz swoje zwycięstwo . Napisz jak będziesz świętować ten sukces .Masz już jakieś pomysły?
OdpowiedzUsuńZ kolegą z drugiego końca Polski będziemy opijać wygraną lub topić smutki :)
UsuńOczywiście online :)
UsuńNa razie to mam stres.
OdpowiedzUsuńAle z jakiego powodu stres - wygraną jak piszesz masz w kieszeni to skąd ten stres? A jeśli już go masz to polecam tabliczkę czekolady lub chwilę drobnej przyjemnosci by zapomnieć o tym stresie. Co cię odpręża i relaksuje?
OdpowiedzUsuńJa nie napisałam, że mam w kieszeni wygraną, tylko że racja i argumenty są po mojej stronie. Powinnam wygrać, a jakie będą wyroki to się okaże. To sędzia podejmuje decyzję. Być może będę musiała jeszcze walczyć jeśli wyroki nie będą dla mnie korzystne lub w pełni korzystne.
OdpowiedzUsuńKupię sobie czekoladę lub lody :)
OdpowiedzUsuńLepiej pójdź na lody . Zrobisz tym wiele przyjemności. :)
OdpowiedzUsuńWątpisz w wygraną ? Jeśli nie masz wygranej w kieszeni to znaczy że może być różnie. Może być tak że nie wygrasz ?
OdpowiedzUsuńIndi, kiedyś pisałaś dużo o tym co robisz na gospodarce. Nie rzeczy prywatne, które ktoś by mógł wykorzystać. Tylko takie codzienne czynnosci jak sadzenie drzewek, robienie serków. Dlaczego teraz już nie piszesz tak? Jest ten prywatny płatny blog aktywny?
OdpowiedzUsuńWystarczy kupić brulion, który z powodzeniem można podzielić na miesiące, tygodnie, etc. Masz jakieś pańskie zadęcia na elektronikę. Malujesz, masz farby i pojęcie jak ich użyć, zrób ilustracje do każdego miesiąca. Okaże się, że masz najpiękniejszy terminarz, jakiego nigdzie za żadne pieniądze nie kupisz. Odstresujesz się, zresetujesz. Zawsze twórcza praca pomaga duszy.
OdpowiedzUsuńMam lepszy pomysł. Kupiłam ryzę papieru i na kartkach wpiszę terminy do pamiętania i zepnę je w zeszyt.
OdpowiedzUsuńIza A czemu kupiłaś rulon ? Nie prościej było kupić od razu zeszyt?
OdpowiedzUsuńGdzie napisałam, że kupiłam "rulon"? Może jeszcze napiszesz, że papirus kupiłam? :D
OdpowiedzUsuńKupiłam ryzę papieru do drukarki po 17 zł za 500 kartek i będę się tym rządzić po swojemu. Będzie kalendarz :D