Czytanie przez senność idzie powoli, ale wystarczy inaczej zorganizować sobie dzień i powinno być lepiej. Po prostu zaczynać od porannego czytania 😊 Wtedy, kiedy organizm jest wypoczęty. Niech to będzie tylko kilka stron dziennie, powiedzmy 10 stron dziennie, a da to 100 stron przeczytanych przez 10 dni. Może mój mózg zaskoczy i zacznie wchłaniać 500 stron dziennie jak dawniej. Niechby chociaż 100 stron dziennie udało się przeczytać to było by coś.
Jest około 19.00. Chyba trochę drzemałam.
Jest około 19.00. Chyba trochę drzemałam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!