wtorek, 23 sierpnia 2022

Dobry start

Wykorzystałam poranny brak żaru i przesadziłam trzy papryki.
Podlałam kalafiory i seler wodą z rzeki.
Nalałam wody z rzeki do konewek i kast, aby się zagrzała w Słońcu do podlewania pomidorów i papryk.

Widzę, że te pomidory które nawoziłam gnojówką z pokrzywy bardzo dobrze wyglądają - są bujne, zwarte, o grubej, sztywnej łodydze i ciemnozielone bez żadnych przebarwień liści. Pozostałe wyglądają na wycieńczone - są jaśniejsze i mocno wyciągnięte oraz żółkną im dolne liście. Trzeba je nawozić gnojówką. Mam w sumie 3 kasty z gnojówką, więc wykorzystam ją dzisiaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!