Trzeba im ziemi dosypać i podwiązać do palików - te, które jeszcze nie są podwiązane.
Teraz pora na starożytność. Trzeba się trzymać planu 10 stron dziennie.
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Przecież Ty 2 tygodnie temu siałaś nasiona zdjęcia też pokazywałaś- aż ciężko uwierzyć że w 2 tygodnie wyrosły i już masz owoce . Pokaz fotki .
OdpowiedzUsuńBubek, przestań mieszać. Sam wkleiłeś moje posty, gdzie piszę o tym, że siałam pomidory w lutym i marcu, a nie dwa tygodnie temu.
UsuńKto cię wprowadził w błąd i zrobił z ciebie głupka? Wpierdol spuść tej osobie!
OdpowiedzUsuńJa pomidory siałam w lutym i marcu, więc kilka miesięcy temu.
Moje sadzonki są już duże i kwitną!
I co na to powiesz?
UsuńSerbiaśroda, 20 lipca 2022 21:22:00 CEST
Tak było. Siałam w lutym i marcu.
Niestety, na Mazurach sadzonki padły, a ta część co przeżyła prawie nie rosła, bo było zimno, część zaś wykiełkowała dopiero, gdy zrobiło się ciepłej. Stąd opóźnienie.
Odpowiedz
Serbiaśroda, 20 lipca 2022 21:25:00 CEST
Wstawię donice do foliaka i szybciej urosną. Może doczekam się kilku pomidorków. Jeszcze półtora miesiąca mają na urośnięcie.
Serbiaśroda, 20 lipca 2022 22:16:00 CEST
Gdyby Brunhilda nie otworzyła okna w szklarni to by te sadzonki przeżyły. Poza tym przeżyły selery i rosną mi w ogrodzie.
Powiem, że wszystko się zgadza. Siew pomidorów był w lutym i marcu.
UsuńPo przyjeździe na Mazury i wymrożeniu sadzonek przez Brunhildę większość pomidorów i papryk padła (nie domknęła okna).
UsuńNa szczęście część siewek trzymałam w mojej sypialni i te przeżyły. Słabo rosły, bo było zimno, a część nasion co była w ziemi dopiero wykiełkowała, gdy zrobiło się cieplej.
Potem te sadzonki przesadziłam do małych doniczek, a gdy podrosły - do średnich, a na koniec do dużych.
Sama pisałaś że Brunhilda wymroziła ci sadzonki . To ty wprowadziłaś w błąd czytelników. Koniec lipca -twój post . - cytuję....Wszystkie sadzonki pomidorów posadzone do dużych, dziesięciolitrowych donic i ładnie rosną. Część krzewinek ma już pąki kwiatowe, część nawet kwitnie. Sadząc pomidory do dużych donic, na dno dawałam ulistnione łodygi pokrzyw, po to, by ziemia nie wypadała przez duże otwory donic i po to, by dać odżywkę pomidorom.
OdpowiedzUsuńZostały mi jeszcze do przesadzenia sadzonki papryki. Niestety, nie mam już takich dużych donic. Mam średniej wielkości i one muszą paprykom wystarczyć.
Dzisiaj pogoda chmurna, w sam raz na sadzenie papryki.
W kolejce do posadzenia czekają sadzonki dyń i ziemniaków.
Pomidorom trzeba dosypać ziemi do donic i podwiązać je do patyków.
Przestań mataczyć. Nikogo nie wprowadziłam w błąd. Niby czym? Piszę jak było, a ty kłamiesz, że siałam pomidory 2 tygodnie temu. 🙄
UsuńJak siałaś w lutym i marcu to powinnaś już zbierać a nie mieć malutkie zawiązki owoców
OdpowiedzUsuńBubek, ja rozumiem, że zacząłeś wcześniej weekend i nawaliłeś się piwskiem, więc nie kminisz różnicy między sianiem, a sadzeniem 😜
OdpowiedzUsuńDusia, nie przeczytałaś moich postów stąd nie wiesz, że były przeszkody w uprawie sadzonek wczesną wiosną. Przejrzyj moje wcześniejsze posty to ci się wszystko wyklaruje.
OdpowiedzUsuńTak to jest jak barany codziennie czytają fałszywe treści syfiarzy, a nie śledzą mojego bloga. Stąd ich błędne przekonania.
OdpowiedzUsuń