Cieszy mnie, że pomidory, cukinie i dynie są już wszystkie w ziemi.
Jeszcze kilka ogórków trzeba wkopać.
No i oczywiście papryki. Tych sadzonek mam najwięcej do ogarnięcia. Codzienne przesadzanie sadzonek daje satysfakcjonujące efekty.
Wdzięczne rośliny dostawszy kawał dobrej ziemi szybko aklimatyzują się i odbijają.
Papryki wiekowo są dojrzałe, bo siane były jeszcze w styczniu i lutym, tyle że długo wegetowały w pudełkach nie rosnąc z powodu zimna, są więc małe, ale na nich pojawiają się już kwiatki czyli będą owoce.
Dzisiaj postaram się posadzić wszystkie papryki.
Jeszcze kilka ogórków trzeba wkopać.
No i oczywiście papryki. Tych sadzonek mam najwięcej do ogarnięcia. Codzienne przesadzanie sadzonek daje satysfakcjonujące efekty.
Wdzięczne rośliny dostawszy kawał dobrej ziemi szybko aklimatyzują się i odbijają.
Papryki wiekowo są dojrzałe, bo siane były jeszcze w styczniu i lutym, tyle że długo wegetowały w pudełkach nie rosnąc z powodu zimna, są więc małe, ale na nich pojawiają się już kwiatki czyli będą owoce.
Dzisiaj postaram się posadzić wszystkie papryki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!