RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
wtorek, 13 października 2020
Sok z dyni na nerki, wątrobę, odporność.
Dynie mam. Mam naturalny lek wzmacniający odporność. Brawo ja! 😊👍
Izabella INDIANKA Redlarska
Szałwia lekarska: zastosowanie, działanie i właściwości
Duża ilość garbników, goryczy i związków żywicowych poprawia pracę układu trawiennego. Aromatyczne listki dodane do potraw tłustych i wzdymających czynią je lżej strawnymi. Herbatka szałwiowa po posiłku pobudza wydzielanie soku żołądkowego i żółci, ułatwia trawienie i przyswajalność pokarmów. Pomaga też w leczeniu niestrawności i wzdęć, ponieważ przeciwdziała nadmiernej fermentacji i ma właściwości rozkurczowe. Dodatkowo obniża nieco poziom cukru we krwi. Stosowana regularnie – pobudza apetyt.
Szałwia lekarska zwalcza infekcje i zakażenia
Zawarte w szałwii taniny, olejek eteryczny i gorycz karnozol stanowią silną broń w walce z zakażeniami. Działają bowiem antyseptycznie i grzybobójczo, hamują rozmnażanie się bakterii odpowiedzialnych za rozwój wielu infekcji. Dlatego płukanie ust naparami z szałwii stosuje się do leczenia owrzodzeń jamy ustnej, aft i pleśniawek, krwawiących dziąseł, ale również do łagodzenia bólu gardła i zapalenia migdałków. Napar stosowany do picia i inhalacji, dzięki właściwościom ściągającym i wykrztuśnym, ułatwia oczyszczenie oskrzeli z zalegającej w nich wydzieliny.
Trzeba to znaleźć.
Izabella INDIANKA Redlarska
ZIELNIK STOMATOLOGICZNY – ZIOŁA, KTÓRE LECZĄ
Tymianek – jego zielone listki mają działanie ściągające, przeciwbakteryjne i przeciwzapalne. Polecany w przypadku chorób dziąseł i przyzębia, redukuje ilość periopatogenów w jamie ustnej ograniczając szerzenie się procesów zapalnych.
Kora dębu – pozyskiwana z dębu szypułkowego, należącego do rodziny bukowatych, powszechnie występuje w Polsce i w całej Europie. Jego kora (Quercus cortex) bogata jest w taniny, niezwykle pomocne w przypadku problemów z krwawiącymi dziąsłami. Wpływa na kondycję dziąseł poprawiając strukturę ich tkanek. To także źródło magnezu, wapnia oraz cynku, które wzmacniają strukturę szkliwa zębów. Zaleca się płukać jamę ustną naparem kory dębu 3 razy w ciągu dnia.
Dzika róża – niezwykle bogate źródło witaminy C, której zawiera ok. 40 razy więcej niż owoce cytrusowe. Działa wzmacniająco na układ odpornościowy i naczynia krwionośne oraz przeciwzapalnie. Polecana w przypadku stanów zapalnych dziąseł i krwawień.
Lukrecja – roślina stosowana w chińskiej medycynie tradycyjnej ma ma działanie przeciwbakteryjne, powoduje redukcję powstawania kamienia nazębnego oraz przebarwień zębów. W jej składzie odkryto 20 aktywnych biologicznie związków należących głównie do flawonoidów i kumaryn. Hamują one wzrost bakterii próchnicotwórczych, m.in. Streptococcus mutans i Streptococcus sobrinus, jak również dwóch gatunków bakterii przyczyniających się do chorób przyzębia, tj. Porphyromonas gingivalis i Prevotella intermedia.
Szałwia – jej nazwa pochodzi od łacińskiego słowa „salvere" – leczyć. Już w starożytności odkryto jej działanie, oceniane wówczas jako klucz do długowieczność – mówi lekarz stomatolog Renata Dąbrowska-Leśniak. Zawarte w szałwii taniny stanowią silną broń w walce z zakażeniami. Działają bowiem antyseptycznie i grzybobójczo, hamują rozmnażanie się bakterii odpowiedzialnych za rozwój infekcji w obrębie jamy ustnej. Skutecznie stosowana w przypadku bólu gardła, zapalenia migdałków, owrzodzeń czy pleśniawek. Równie dobrze poradzi sobie z opryszczką czy nawet anginą.
Zioła i substancje zawarte w roślinach mogą być naturalną alternatywą dla wielu leków sztucznie pozyskiwanych w warunkach laboratoryjnych. Zanim sięgniesz po lek, wypróbuj naturalnych sposób radzenia sobie z dolegliwościami ze strony dziąseł i przyzębia. Taka terapia może okazać się wystarczająca lub w niektórych przypadkach będzie dobrym uzupełnieniem tradycyjnego leczenia.
https://www.laserdent.org/zielnik-stomatologiczny-ziola-lecznicze/
Tymianek u mnie rośnie.
Kora dębu jest.
Trzeba poszukać rumianku, szałwię i posiać w ogrodzie dziką różę.
Izabella INDIANKA Redlarska
Przepisy na nalewki zdrowotne
z roślin ususzonych wystarczy nam spirytus 40 do 70%
do ziół i owoców świeżych niezbędny będzie mocniejszy alkohol, nawet do 96%.
Jaka nalewka przeciwko jakiej chorobie?
dna moczanowa – nalewka wiśniowa
infekcje – pigwówka
problemy ze wzrokiem – aroniówka
dolegliwości serca i układu krwionośnego – nalewka z winogron
problemy trawienne – gruszkówka
wysoki cholesterol – śliwowica
Przepisy na nalewki
Nalewka gruszkowa
Składniki:
2 kg dojrzałych gruszek
0,5 kg cukru
1 cukier cynamonowy
4 goździki
0,5 l spirytusu
0,5 l wódki
Myjemy gruszki, obieramy i kroimy w ćwiartki. Wkładamy je do dużego słoika i zasypujemy cukrami. Po 3 dniach dodajemy do nich goździki i całość zalewamy spirytusem i wódką. Nalewkę macerujemy przez minimum 2 tygodnie.
Nalewka miętowa
Składniki:
średniej wielkości cytryna
12 gałązek mięty
szklanka wody
80 g cukru
1 cukier cytrynowy Delecta
0,7 l spirytusu 96%
Na początku płuczemy świeże gałązki mięty i kroimy liście. Następnie podgrzewamy wodę i dodajemy do niej oba cukry i sok z cytryny. Dokładnie mieszamy do rozpuszczenia się cukru i następnie tak przyrządzony „syrop" odstawiamy.
Do szklanego, czystego naczynia wkładamy miętę i przelewamy alkohol, jednocześnie przefiltrowując go przez gazę. Do odfiltrowanej miętówki dodajemy wcześniej przegotowany syrop i mieszamy. Miętówkę zostawiamy na ok. 5 dni, macerując. Dla uzyskania klarowności trunku, po tym czasie można przefiltrować nalewkę ponownie.
Nalewka cytrusowo-korzenna
Składniki:
4 duże pomarańcze
4 mandarynki
2 limonki
cytryna
kawałek imbiru (5 cm)
2 gwiazdki anyżu
1 cukier cynamonowy Delecta
500 g cukru
500 ml spirytusu 96%
500 ml przegotowanej wystudzonej wody
Przygotowania warto rozpocząć od dokładnego wyszorowania, a następnie sparzenia owoców wrzątkiem. Przy robieniu nalewek, ważne jest, aby owoce były dojrzałe i nieobite bądź zepsute – samo odcięcie wadliwej części nie wystarczy.
Po umyciu kroimy owoce w ósemki razem ze skórką. Dodajemy do nich obrany i pokrojony w plasterki imbir, cukier cynamonowy i anyż. Całość wrzucamy do dużego słoja i zasypujemy cukrem. Następnie, zalewamy wszystko spirytusem i wodą. Owoce macerujemy w alkoholu przez około 10 dni. Codzienne wstrząsanie słojem ułatwi rozpuszczenie cukru. Po tym czasie przefiltrowujemy całość za pomocą gazy opatrunkowej i rozlewamy do butelek.
Źródło przepisów: „Domowa nalewka krok po kroku" Delecta
Żyzność i łąka kwietna | Łukasz Łuczaj
Po pierwsze wynika to zwykle z tego, że łąki obecnie kosi si zwykle raz, pod dopłaty unijne, a pozostawiony pokos często zostaje na łące. Takie użytkowanie powoduje samoużyźnienie gleby, gromadzenie materii organicznej. Podobny proces następuje w trawniku, z którego nie zbieramy skoszonej trawy. Dodatkowo rozrastające się kępy traw nie dopuszczają siewek roślin dwuliściennych. Dawniej wiele łąk, które dzisiaj są koszone raz było wypasanych w lecie, lub koszonych drugi raz. To zabierało nutrienty z gleby. Ruń łąki była niższa. Łąki i pastwiska wyjaławiały się tak, że problem był odwrotny – trzeba było je nawozić. Na łąki wywożono nawet krowi nawóz (a teraz rozsypuje się nawozy sztuczne)!
Po drugie dodatkowo podsiewa się łąki pastewnymi trawami. Są to specjalnie wyselekcjonowane odmiany gatunków lubiących nawożenie. Kupkówka czy tymotka rosną silnie na żyznych łąkach i tłumią kwiaty.
Po trzecie zdarza się, że rolnik opryskuje łąkę herbicydem przeciw dwuliściennym, żeby mieć samą TRAWĘ. Tak, znam takie przypadki!
Po czwarte właściciel łąki rozsypuje na niej nawozy sztuczne. Pamiętam jak mieliśmy łąkę za domem, na której było dużo firletki. Jak tylko sąsiad, który ją dzierżawić rozsypał na niej nawóz, firletka znikła. Ten fakt mnie tak zasmucił jak dziecko, że postanowiłem potem ratować i odtwarzać łąki!
W dalszym procesie użyźniania gleby trawy mogą wyginąć i być zastąpione przez gatunki miejsc bogatych w azot, takie jak pokrzywa, bylica pospolita, jasnota biała czy łopian.
Niestety w ogrodach mamy do czynienia bardzo często z glebami zbyt żyznymi dla typowych mieszanek łąk kwietnych imitujących półnaturalne łąki i murawy kserotermiczne. Z czego to wynika? Po prostu w ogrodzie często wcześniej dążyliśmy sami do użyźnienia. Nawieźliśmy humus, rozsypujemy kompost itp. Dodatkowo jeśli jest to miejsce po starym gospodarstwie to gromadził się tam nawóz od krów i koni. Pojedyncze rośliny, oczyszczone od chwastów rosną na glebach ogrodowych bujnie. Gorzej jak zostawimy je samopas – wtedy po prostu zarosną pokrzywami. Zdarza się, że właściciel łąki kwietnej zachwyca się metrowej wysokości margerytkami, by zaraz wyrywać włosy, że zarosły pokrzywami…
Oczywiście wysokość runi łąkowej zależy też od wilgotności, więc możemy mieć sytuację, że nawet na dosyć ubogiej glebie, jeśli rok jest wilgotny rośliny będą wyższe niż zwykle.
Co więc zrobić aby teren istniejącej lub przyszłej łąki kwietnej „odżyźnić". Są na to dwa sposoby i na pewno nie należy do nich opryskiwanie pokrzyw herbicydami.
Pierwszy sposób to koszenie łąki dwa lub trzy razy w roku i regularne usuwanie całego siana z terenu łąki. Możemy je kompostować i użyć w innej części posesji. Też miałem kiedyś przeżyźnioną łąkę i już po 5 latach takiego użytkowania zauważyłem redukcję wysokości runi łąkowej o połowę.
Drugi sposób to zerwanie warstwy humusu spychaczem i wysianie łąki kwietnej w czyste podłoże gliniaste czy piaszczyste. Łąka kwietna wysiana w takim miejscu na początku wygląda rachitycznie ale potem w kolejnych latach nie będzie z nią problemu. Ja wysiałem swoją łąkę kwietną koło domu w czystą glinę po spychaczu, nawet nie była niczym spulchniona. I efekt był przepiękny przez 10 lat. Dopiero po tym okresie zaczęła mi przerastać trawą i będę musiał bardziej rygorystycznie usuwać całe skoszone siano.
http://lukaszluczaj.pl/zyznosc-i-laka-kwietna/
Ja mam łąkę naturalną na pewno od 18 lat. Sądzę, że moja łąka naturalna ma co najmniej 24 lata, bo zanim ją kupiłam nie była użytkowana przez co najmniej 6 lat.
Izabella INDIANKA Redlarska
Żółtlica - lek i warzywo
Żółtlica kiepsko smakuje na surowo, jednak po ugotowaniu lub usmażeniu jest pyszna. Ma ogromną zaletę - pozostaje miękka nawet podczas gorącego lata, gdy większość innych dzikich warzyw twardnieje. Liście żółtlicy można też suszyć i - po sproszkowaniu lub namoczeniu w wodzie - dodawać do zup i sosów. Ponieważ żółtlica kiełkuje bardzo późno, nadaje się do zebrania dopiero pod koniec wiosny. Jednak łatwiej znaleźć ją w lecie, gdy kwitnie. Wtedy też nadaje się do jedzenia.
Jako że żółtlica często występuje w miastach, warto wspomnieć o warunkach zbierania dzikich warzyw na dużych terenach zurbanizowanych. Pyta mnie o to wiele osób. Tereny ruderalne naszych dużych aglomeracji obfitują w dzikie warzywa. Kiedyś podczas spaceru-warsztatów w centrum Warszawy naliczyliśmy kilkadziesiąt gatunków roślin jadalnych, rosnących na skwerach, parkingach, w parkach. Czy jednak powinniśmy je jeść? Wiąże się z tym kilka problemów. Najważniejszy to skażenie ołowiem, kadmem i innym ciężkimi metalami. Wprawdzie ołowiu już się do paliwa nie dodaje, ale wciąż pozostaje on w miejskiej glebie. Zjedzenie od czasu do czasu "miejskich" warzyw nam oczywiście nie zaszkodzi, ale regularne ich spożywanie na pewno zwiększy obecność tego pierwiastka w organizmie. Należy też wziąć pod uwagę jeszcze inne skażenia, np. dioksyny czy węglowodory aromatyczne (WWA). Do tego dochodzi jeszcze ewentualne zanieczyszczenie dzikich warzyw psimi i ludzkimi odchodami - na liściach mogą znajdować się jaja glist, tasiemca bąblowca i innych pasożytów. Jeśli więc już zdecydujemy się zbierać dzikie warzywa w mieście, to jedziemy na przedmieścia, zbieramy je przynajmniej kilkadziesiąt metrów od ulicy, dokładnie opłukujemy i zjadamy tylko po ugotowaniu. Gotowanie przynajmniej zabije jaja pasożytów i usunie większość WWA z powierzchni liści...
Ajiaco Bogotano - kolumbijska zupa ziemniaczana z żółtlicą
(dla 10-12 osób, przygotowanie: ok. 2 godzin)
1/4 cebuli pokrojonej w piórka, ząbek czosnku, pęczek natki kolendry, łodyga selera naciowego, mały kurczak, 4 l wody, 3 kg ziemniaków (w Kolumbii do tej zupy używa się zmieszanych 3 odmian, m.in. papa criolla), pęczek pędów żółtlicy, 6 szalotek lub pęczek szczypiorku, sól, pieprz, aji salsa (kolumbijski pikantny sos: łyżeczka posiekanego pomidora, papryczka chilli, łyżka soku z limonki lub cytryny, łyżka octu, 1/8 szklanki posiekanych liści kolendry, 1/4 szklanki posiekanej dymki, posiekany ząbek czosnku), po 1/3 szklanki kaparów z zalewy i gęstej śmietany, 3 awokado
W płóciennym woreczku lub ściereczce (którą potem się zawija) umieszczamy cebulę, czosnek, kolendrę i seler. Wkładamy do dużego garnka (co najmniej 5-litrowego) wraz z pokrojonym kurczakiem i zalewamy wodą. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy pół godziny na małym ogniu, usuwając szumowiny z powierzchni. Wyjmujemy kurczaka (zostawiając przyprawy w płótnie). Dodajemy kukurydzę, ziemniaki pokrojone w drobną kostkę i połowę posiekanego pęczka żółtlicy. Gotujemy półtorej godziny, aż ziemniaki rozgotują się na papkę. Jeśli zostaną jeszcze jakieś kawałki, rozgniatamy je tłuczkiem. Wyjmujemy kukurydzę, kroimy ją w poprzek na kawałki (ok. 5 cm) i z powrotem wrzucamy do garnka (potem kawałki kukurydzy wyjmuje się i obgryza) wraz z drugą połową posiekanej żółtlicy oraz posiekanym szczypiorkiem lub szalotką. Usuwamy z zupy płótno z przyprawami. Doprawiamy zupę solą i pieprzem. Przelewamy do talerzy, dodajemy kawałki kurczaka, salsę, kapary, pokrojone na kawałki awokado i śmietanę.
Rośnie to u mnie bardzo dorodne.
Izabella INDIANKA Redlarska
Gdy ząb zaboli w nocy…
Równie skuteczne są popularne goździki, czyli wysuszone pąki drzewa goździkowego. Działają one antyseptycznie i bardzo szybko uśmierzają ból. Wystarczy wziąć jedno ziarenko, rozgnieść je i przyłożyć do bolącego miejsca. W domowej apteczce powinien znajdować się także olejek goździkowy, którym można nasmarować bolącego zęba. W starych zielnikach jako sprawdzony sposób na ból zębów wymienia się również żucie korzenia babki wąskolistnej.
Jednym z najpopularniejszych ziół o działaniu odkażającym i przeciwzapalnym jest szałwia. W swoim składzie zawiera ona olejki eteryczne, kwasy organiczne, duże ilości witamin (A, B1, C i PP), flawonoidy oraz garbniki. Pozwalają one szybko i skutecznie walczyć z bólem. W domowym zaciszu można przygotować sobie mieszankę szałwii, rumianku oraz mięty (wszystkie w równych ilościach). Następnie dwie łyżki mieszkanki wsypuje się do termosu, zalewa dwiema szklankami wrzątku i ciepłym naparem kilka razy dziennie płucze jamę ustną. Pomoże on uporać się także z opuchlizną i bólem dziąseł, będących efektem wyrastania zębów mądrości.
Niekiedy ból zęba bywa spowodowany groźnym zapaleniem okostnej. Jego objawami są również gorączka, sącząca się z dziąsła ropa, ogólne złe samopoczucie, a także opuchlizna policzków lub warg. W takim przypadku pomocniczo można zastosować mieszankę równych ilości ziela macierzanki, kwiatów rumianku, liści mięty i szałwii. Trzy łyżki mieszanki należy zalać trzema szklankami wrzątku i parzyć pod przykryciem przez około 10 minut. Jamę ustną płucze się lekko ostudzonym naparem dość często, nawet co 15 minut.
Sprawdzone domowe metody na nagły ból zęba
Izabella INDIANKA Redlarska
Ból zębów
Od wczoraj wieczorem się męczę.
Całą noc nie spałam!
Przez całą noc co godzinę przepłukiwałam sobie jamę ustną wodą z solą. Pomogło. Ból zelżał, ale mam dziąsło spuchnięte jak cholera.
Izabella INDIANKA Redlarska
poniedziałek, 12 października 2020
Antarktyda i jej nazistowskie bazy
To stąd przyjdzie atak?
Izabella INDIANKA Redlarska
Fascynująca Antarktyda
Izabella INDIANKA Redlarska
Obca cywilizacja mieszka na Antarktydzie
A raczej pod nią.
Rządy to ukrywają przed ludzkoscią.
Rządy ukrywają istnienie obcej cywilizacji pod Antarktydą.
Izabella INDIANKA Redlarska
Pokolenie zmiany
Oj, coś czuję, że ta zmiana pójdzie w zupełnie innym kierunku. Już Kaczor o to zadba.
Izabella INDIANKA Redlarska
Duże ogniska koronawirusa na Warmii i Mazurach. Historyczny rekord aktywnych zakażeń
Rząd wplątał Polskę w cudzą wojnę.
Izabella INDIANKA Redlarska
Ostrzeżenie z Plejad - Czy Szaraki szykują się do inwazji?
Raczej się szykują. Stąd fake pandemia.
To przygotowanie do oddania ludzkości w niewolę obcej cywilizacji.
Izabella INDIANKA Redlarska
Bosak przeciwko fundacjom okradajacych ludzi
Krzysztof Bosak przeciwko złodziejom z fundacji pseudo pro zwierzęcych.
Izabella INDIANKA Redlarska
#NieDlaOrganizacjiAntyhodowlanych
#PiątkaPrzeciwkoRolnikom
#UstawaoOchronieZwierząt
#UstawaAntyhodowlana
#UstawaPlądrującaGospodarstwa
#UstawaAntyfuterkowa
niedziela, 11 października 2020
Wałęsa przestrzega przed UFO i Putinem. „Ziemia się zwinie, wszystkich zgniecie"
Izabella INDIANKA Redlarska
27.03.2019, 07:11
– Jak zagrozimy destabilizacją (…) Putinem, atomem (…), oni nam przeszkodzą, przetną na pół, Ziemia się zwinie, wszystkich nas zgniecie – powiedział w Krośnie, podczas spotkania z mieszkańcami miasta, były prezydent Lech Wałęsa, przewidując atak UFO.
W Krośnie podczas spotkania w ramach Klubu Obywatelskiego były prezydent Lech Wałęsa zwrócił uwagę na zagrożenia dla Ziemi ze strony cywilizacji zamieszkujących inne galaktyki.
– Na innych galaktykach są (cywilizacje) na trzy razy wyższym poziomie rozwoju intelektualnego. My jesteśmy najniżej – powiedział i ostrzegł przed tym, co mogłoby się stać, gdyby Ziemię odwiedzili kosmici.
– Wyższa cywilizacja przyjeżdża, przygląda się, „Co oni tu wyprawiają?" – mówił Wałęsa. – Jak zagrozimy destabilizacją (…) Putinem, atomem (…), oni nam przeszkodzą, przetną na pół, Ziemia się zwinie, wszystkich nas zgniecie – ostrzegł Wałęsa i dodał, że obca cywilizacja „może nas tak przytrzymać pięć tysięcy lat", a później „przyślą nam Adama i Ewę i od nowa znów będziemy budować świat".
Dlatego zdaniem Wałęsy „to też musimy wziąć pod uwagę" i „musimy się porozumieć", ponieważ „już pięć czy cztery razy była taka cywilizacja jak nasza. I dochodziło do tego samego momentu, w którym my teraz jesteśmy i nie potrafili się porozumieć – mówił Wałęsa. Jak tłumaczył, wtedy pojawiał się ktoś taki jak obecnie Putin i ta cywilizacja upadała. – Wyciągnijmy z tego wnioski – zaapelował były prezydent.
Miedwiediew: Kosmici odwiedzają Ziemię. Kontrolujemy ich
Jeśli obcy odwiedzają ziemię to rządy nie powinny tego ukrywać przed ludnością, nie powinni się bać paniki.
Jutro będą porządki
Napalić w piecu, wykąpać się i pozmywać naczynia oraz wyprać bieliznę.
Dzisiaj zmyłam większość kubków, ale została mi jeszcze sterta talerzy i słoików oraz puszek.
Izabella INDIANKA Redlarska
Nowy szary kot
Strasznie wygłodniały i wychudzony, ale widać, że udomowiony, bo od razu pchał mi się do domu żreć i głośno domagał się jedzenia. Komuś zginął?
Akurat karmiłam moje koty, więc się załapał też na mięso. Koty wczoraj i dzisiaj jadły pyszności: chrząstki indycze z dużą ilością wspaniałego pożywnego mięsa.
Izabella INDIANKA Redlarska
Wyczerpanie sił
Ale nie spodziewałam się, że w sobotę mnie tak sieknie, że opadnę z sił w środku dnia i zasnę jak kamień.
Dziś zaś już jest niedziela, ale ja nadal się jeszcze regeneruję. Nie mam siły wstać z łóżka. Tylko na trochę wstałam, by śniadanie i obiad zrobić oraz nakarmić koty i psy oraz kury.
Nie wiem czy do poniedziałku dojdę do siebie.
Izabella INDIANKA Redlarska
Ekoterroryści to oszuści
Izabella INDIANKA Redlarska
Mafia źle wytypowała target
Nie wiem, czy się wybronię, bo nawała jest wielka - w każdym bądź razie próbuję. Wychodzi na to, że dość skutecznie się bronię, skoro sędziowie postanowili skierować mnie na badania psychiatryczne by przerwać procesy.
To, że jestem w takiej sytuacji postawiona jest to współodpowiedzialność polityków, którzy dopuścili do uchwalenia ustaw, które umożliwiają takie sytuacje.
Zanim zostałam zaatakowana przez zorganizowaną grupę przestępczą w skład której wchodzi fundacja Molosy Adopcje, nie wiedziałam w jaki sposób osobę niewinną się wrabia.
Miałam pewne podejrzenia, ponieważ widziałam co się dzieje na internecie, jaka nagonka jest rozpętana przeciwko mnie, a prokuratura Olecko odmawiała ukarania tych osób.
Widziałam wcześniej na internecie mnóstwo oszczerstw i pomówień na mój temat, ale sądziłam, że się z łatwością wybronię, że wystarczy pokazać zwierzęta i gospodarstwo, powiedzieć prawdę i pokazać zdjęcia.
Nie przewidziałam, że zostaną wywiezione moje zwierzęta po to, żeby je wyniszczyć i sfałszować dokumentację weterynaryjną.
Nie sądziłam, że coś takiego jest możliwe - po prostu o tym nie wiedziałam. Wcześniej po prostu nie wiedziałam jak działają fundacje prozwierzęce.
Zorientowałam się, co się święci w momencie, kiedy zostałam zaatakowana i kiedy zakłamana suka chodziła po moim gospodarstwie i pierdoliła głupoty na temat mnie i mojego gospodarstwa, a towarzyszący jej skorumpowany inspektor weterynarii jej przytakiwał.
Będąc świadkiem krętactwa i mataczenia fundacji i inspektora, zadzwoniłam po adwokatów, których znałam wcześniej ze spraw sądowych, które prowadzili w moim imieniu jako pełnomocnicy z urzędu i prosiłam ich obu, aby przyjechali na moje gospodarstwo, żeby byli przy mnie, gdy to się dzieje - niestety żaden z nich nie przyjechał.
Jeden się wykręcił tym, że jest daleko, rzekomo w Gdańsku, a drugi, że mu się klacz źrebi i nie przyjedzie, bo klacz ma ciężki poród. Mógł wezwać do klaczy weterynarza i przyjechać do mnie chociaż na godzinę.
Cały atak fundacji trwał wiele godzin, aż kilkanaście i mogli przez ten czas dojechać.
Byłoby mi się łatwiej wybronić, gdyby na miejscu kradzieży było więcej świadków obiektywnych.
Poza tym obecność adwokata uniemożliwiłaby kradzież i związane z tym mataczenie materiałem dowodowym, bo zwierzęta w dniu napadu były zdrowe, zadbane i nie było żadnych podstaw, żeby je wywozić i to było oczywiste.
W napadzie na moje gospodarstwo i kradzież moich zwierząt brały udział osoby podstawione i nastawione, odpowiednio urobione pomówieniami, a także mające powód, żeby mi szkodzić.
Napad urządzono w momencie, kiedy były święta i kiedy było właśnie ryzyko, że weterynarze i prawnicy są na wyjeździe, na urlopach.
Proces jest oparty na sfałszowanych dowodach uzyskanych po wywiezieniu zwierząt i mataczeniu w sprawie. Proces jest oparty na manipulowaniu wywiezionym materiałem dowodowym.
Do tej pory zostały przesłuchane prawie wyłącznie osoby podstawione, które brały udział w kradzieży moich zwierząt, oraz w ich zamęczaniu na śmierć po wywiezieniu.
Wójt, policja i prokuratura nie przesłuchały ani jednego świadka przeze mnie wnioskowanego.
Wójt, policja i prokuratura są to naczynia połączone, ze sobą współpracujące i nawzajem się wspierające przeciwko jednostce.
Sądzę, że również sąd olecki należy do tego składu. O tym świadczy wysyłanie mnie na badania psychiatryczne w momencie, kiedy zgłosiłam do przesłuchania świadków obrony oraz dostarczyłam dowody fałszywych ruchów prokuratury oraz pracownic socjalnych podległych wójtów, który zagłodził moje owce i kozy.
Prokurator Truchan przyszedł na posiedzenie sądu w sprawie socjalnej i złożył wniosek o umieszczenie mnie w zakładzie psychiatrycznym.
Jednocześnie ten sam prokurator występuje przeciwko mnie w sprawach karnych.
Wynika z tego, że Truchan popełnił przestęostwo, ponieważ wiedząc o tym, że jestem psychicznie chora, dopuścił do postępowania przeciwko mnie w trzech sprawach karnych.
Oczywiście, ja nie jestem psychicznie chora, ale Truchan tak kłamliwie twierdzi, że jestem, jednocześnie proceduje przeciwko mnie postępowania prokuratorskie, gdzie zajmuje mi hipotekę na około 150 000 zł.
Według prawa polskiego osoba psychicznie chora, nie może być skazana, nie może być sądzona w postępowaniu kryminalnym.
Tymczasem oni mnie sądzą i skazują, robią przepadek mienia, przepadek zwierząt i obciążają hipotekę na 150 000 zł oraz jednocześnie kierują do zakładu zamkniętego dla psychicznie chorych.
Wygląda na to, że zorganizowana grupa przestępcza zamotała się w swoich własnych krętactwach i mocno przegięła.
Ciekawe jak z tego będą próbowali wybrnąć i ile mnie to będzie kosztowało.
Sprawa kwalifikuje się do KRS-u - niech się nad nią pochyli szacowne grono i wytłumaczy lokalnym organom, jak powinny procedować tego typu sprawy.
Sądzę, że powinny też być nałożone kary dyscyplinarne na prokuratorów co najmniej, o ile nie, także na sędziów.
Moim zdaniem Ramotowski powinien mieć nałożoną karę dyscyplinarną za zdradę tajemnicy lekarskiej i adwokackiej oraz działanie na szkodę klientki.
Izabella INDIANKA Redlarska
Kurwy z GOPS-u znów zaatakowały
Kurwy z GOPSu wyłażą ze skóry, aby wsadzić mnie do psychiatryka. Piszą dodatkowe pisemka do sądu i psychiatrów, wywierają nacisk na sędziego i psychiatrów, aby zamknęli mnie w psychiatryku.
Izabella INDIANKA Redlarska
Oleccy adwokaci
Zamordowana Blanka - jej morderca nie ścigany
Więcej: https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Olecko.-Krewni-rodzicow-z-Olecka-zarzucaja-policja-zabiedbania
Gdyby rodzice zamordowali swoje dziecko, to by zwłoki ukryli, a nie zawiadamialiby adwokata.
Gdyby rodzice ufali policji, zawiadomili by policję o morderstwie, a nie adwokata.
Podejrzewam, że dziecko zamordował policjant z Suwałk, który kobietę odwiedzał.
Ramotowski mógł pojechać na miejsce zdarzenia, zabezpieczyć ślady, sfotografować miejsce zbrodni i ofiarę, przesłuchać rodziców, sporządzić notatki - po prostu zabezpieczyć tych ludzi zamiast pozwolić, żeby niewinni rodzice trafili do pudła.
Może ta kobieta była narkomanką, ale to nie jest jednoznaczne z tym, że zabiła dziecko, a na pewno nie ma nasienia i możliwości zgwałcenia dziecka.
Morderca nie siedzi. 😡
Siedzi matka zamordowanego dziecka. 😞
Prokuratura nie ściga tego mężczyzny, kto wyszedł z domu Blanki 2 godziny przed ujawnieniem zbrodni.
Prokuratura aresztowała rodziców i nie chciała zwolnić z zarzutów ojca, który przedłożył alibi. Zastanawiające. 🤔
Izabella INDIANKA Redlarska
Olecko. Śmierć 9-miesięcznego dziecka
Dlaczego policja nie przesluchała typa, który prawdopodobnie zgwałcił i zamordował dziecko w Olecku? Dlatego, że jest policjantem?
Izabella INDIANKA Redlarska
Ponure postacie
Z pełnym poczuciem bezkarności przekraczają swoje uprawnienia i nadużywają swoich stanowisk by mi szkodzić.
Boję się myśleć ile osób mogli skrzywdzić, jeżeli tak zawzięli się na mnie - osobę całkowicie normalną i prawidłową.
Ja jako osoba świadoma potrafię się bronić i jakoś się bronię, natomiast znacznie mają gorzej osoby, które mają jakieś faktyczne mankamenty typu uzależnienia i tym podobne.
Martwię się o tę kobietę, której dziecko zamordowano. Ona chyba siedzi za cudzą zbrodnię. Jej adwokatem też był Ramotowski. Wytknęłam mu to podczas procesu, to się głupkowato śmiał, kryjąc zażenowanie. Ja nie widzę w tym nic śmiesznego, że niewinna kobieta siedzi w pudle.
Jak można było zamknąć w więzieniu kobietę, matkę zamordowanego dziecka, jeśli na miejscu zbrodni znaleziono nasienie męskie?
Gdybym ja była adwokatem tej kobiety nie dopuściłabym do tego, żeby została ona zamknięta w pudle.
Tutaj na Mazurach życie ludzkie dla lokalnych klik nie ma żadnego znaczenia.
Podejrzewam, że kobietę zamknięto, bo mordercą jej dziecka jest policjant z Suwałk. Policyjne kliki są tutaj bardzo mocne.
Izabella INDIANKA Redlarska
Wymyślanie chorób niewygodnym osobom
Mecenas Ramotowski zdradził klientkę
sobota, 10 października 2020
Kolejna kreacja do sądu
https://www.instagram.com/p/CGKTc8OgtD_/?utm_source=ig_web_button_share_sheet
Izabella INDIANKA Redlarska 😎
Strój do sądu
Drewutnia się zawaliła
Olecko chce być uzdrowiskiem - Olecko
Hm. Ciekawy pomysł. Rozwojowy i zgodny z naturą.
Izabella INDIANKA Redlarska
500 tys. złotych kary za walenie kijem w parapet? Rzecznik Praw Pacjenta grozi przychodni za naruszenie godności
Przychodnia przy ulicy Sienkiewicza w Tarnobrzegu stała się sławna w Polsce i na świecie za sprawą niecodziennych praktyk zapisywania się do lekarza. Aby zapisać się do lekarza pacjenci musieli wziąć kij i uderzać nim w parapet.
Ten absurdalny rytuał to efekt braku możliwości dodzwonienia się do Zakładu Lekarza Rodzinnego „Familia". Pacjenci brali po prostu kij, uderzali w parapet okna sekretariatu, aż ktoś z obsługi łaskawie zainteresował się człowiekiem.
Korona mega świry ujawnione.
Izabella INDIANKA Redlarska
Koty i pokoty
piątek, 9 października 2020
Uwaga! Rząd zachęca Polaków do zainstalowania aplikacji w celu "ochrony zdrowia" chodzi o szpiegowanie obywateli
PiS zapowiada ważną poprawkę do ustawy o ochronie zwierząt!
Jest zgoda polityczna na ważną poprawkę. 13 października złożymy poprawkę mówiącą o odszkodowaniach dla rolników, będą to pełne odszkodowania. Uspokoi ona tych, którzy starali się przedstawić #PiatkaDlaZwierzat jako szkodliwą dla rolników
— mówił Ryszard Terlecki.
W tej chwili przewidujemy wypłaty dla tych, którzy produkują mięso. Te odszkodowania, rekompensaty zostaną uruchomione, kiedy ustawa wejdzie w życie, tutaj przewidziany jest rok vacatio legis
— podkreślił.
Odnosząc się do zawieszonych posłów PiS, marszałek Terlecki powiedział:
W tej chwili zawieszenia dotyczą posłów, a nie senatorów. Trwają rozmowy, spotykamy się indywidualnie z tymi osobami. (…) Indywidualnie podejmujemy decyzję, co do ich dalszych losów w klubie.
Komentując konkretnie przypadek Jana Krzysztofa Ardanowskiego, mówił:
Minister ma swoje opinie, które nam szczegółowo przedstawił. Natomiast zadeklarował lojalność wobec klubu.
Z kolei Marek Pęk odnosząc się do poprawki jednego z senatorów PiS dot. wykreślenia z ustawy zakazu eksportu mięsa z uboju rytualnego, apelował, aby senatorowie PiS byli lojalni wobec swojego klubu.
To są poprawki indywidualne naszych senatorów, ale nie jest to stanowisku klubu PiS. Apeluję do naszych senatorów, ażeby wykazywali pewną lojalność. Ustalenia prezesa Kaczyńskiego na klubie były jasne – obowiązuje nas dyscyplina
— zaznaczył.
Chciałbym, żebyśmy w Senacie nie ścigali się na populizm, demagogię, nie przedstawiali takiej wizji, że ta ustawa ma zniszczyć rolnictwo, bo tak nie jest. Ta ustawa ma chronić zwierzęta. Tren cel jest szczytny i uzyskał szerokie porozumienie ponad podziałami
— dodał.
Ryszard Terlecki odpowiedział jeszcze na pytanie, czy nominacja Przemysława Czarnka na ministra edukacji i szkolnictwa jest zagrożona z powodu jego sytuacji z odwiedzinami w szpitalu.
Opozycja chyba nie rozumie co się stało. Dziwię się, że media powtarzają nieprawdziwe informacje. Było oświadczenie w tej sprawie szpitala, było pana ministra. Nominacja ministra oczywiście nie jest zagrożona
— mówił.
https://wpolityce.pl/polityka/521220-pis-zapowiada-wazna-poprawke-do-ustawy-o-ochronie-zwierzat
Maski to nie jest profilaktyka tylko zniewolenie
Prokurator Truchan zawnioskował o nie przesłuchiwanie świadków
Szalony Kaczor atakuje wieś!
Izabella INDIANKA Redlarska
czwartek, 8 października 2020
Róbcie zapasy długoterminowe
Rozprawa o konie
Zaplanowana pandemia
Izabella INDIANKA Redlarska
Farmakologiczna niewola
Izabella INDIANKA Redlarska
Marionetki psychopatów
Ufajcie sobie, nie im.
Izabella INDIANKA Redlarska
Wolność słowa ocenzurowana na Facebooku
Nie dostałam żadnego konkretnego zarzutu.
Facebook przekroczył kolejną granicę ingerowania w wolność słowa.
Pora na niezależne media społecznościowe.
Są takie? Każde, które przekroczą pewien pułap masowości są przejmowane przez manipulantów, którzy dyktują swoje warunki.
Izabella INDIANKA Redlarska
środa, 7 października 2020
wtorek, 6 października 2020
poniedziałek, 5 października 2020
Jan Krzysztof Ardanowski o swoim odejściu ze stanowiska - Wiadomości
- Łajdactwem przedstawianie rolników jako barbarzyńców, lobby czy mafię - napisał na Twitterze Ardanowski
- Ardanowski stanowczo krytykował "piątkę dla zwierząt", zawierającą przepisy o zakazie uboju rytualnego
- W drugim głosowaniu sprzeciwił się nowelizacji ustawy, wprowadzającej m.in. zakaz uboju rytualnego i zakaz hodowli zwierząt futerkowych
- Decyzją prezesa Jarosława Kaczyńskiego w prawach członka partii zawieszonych zostało piętnaścioro posłów PiS
- Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
"Zmieniają się koncepcje i cele. Moje odejście nie jest związane z rekonstrukcją rządu, tylko moim stanowiskiem w sprawie ustawy o ochronie zwierząt, która wywoła poważne konsekwencje. Natomiast jest łajdactwem przedstawianie rolników jako barbarzyńców, lobby czy mafię" - napisał na Twitterze Ardanowski.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/jan-krzysztof-ardanowski-o-swoim-odejsciu-ze-stanowiska/hfprg4c
Rząd Kaczora nie chce złożyć przysięgi wierności wobec Narodu
Brońmy nasze zwierzęta!
Brońmy nasze gospodarstwa przed bandziorami kradnącymi nasze zwierzęta! Brońmy nasze zwierzęta, przed mordercami głodzącymi na śmierć nasze zrabowane zwierzęta!
Brońmy nasze domy i obory przed szajkami lewicowych bandytów napadających na nasze gospodarstwa i hodowle!
Miejscem bytowania koni, owiec, kóz oraz bydła są łąki i pastwiska, zadrzewienia.
Pola przetykane naturalnymi zbiornikami wodnymi takimi jak stawy, jeziora, rzeki to właśnie są naturalne warunki bytowania zwierząt.
Kupując moim zwierzętom gospodarstwo, a w nim prawie 11 hektarów łąk i pastwisk, zadrzewień, oczek wodnych i rzeczek, zadbałam o zwierzęta, ponieważ zadbałam o ich dobrostan.
Wyrachowane, lewicowe lafiryndy z miasta przyjeżdżają na wieś, by kraść nasze ukochane zwierzęta. One stawiają się w roli sędziów tego jak my hodujemy zwierzęta i czy jest im dobrze czy źle.
Kobiety, które nie mają zielonego pojęcia o pracy rolnika i hodowli zwierząt - one dyktują nam warunki, one stawiają się jako te lepsze od nas, a nam ubliżają od oprawców i katów.
Kobiety po podstawówce lub po szkołach średnich niezwiązanych z weterynarią, z zootechniką, z rolnictwem, z hodowlą - takie przyjeżdżają na wieś i one nam mówią, że my jesteśmy złymi ludźmi, bo one takie mają widzimisię. Te lampucery bez wykształcenia i pojęcia o hodowli i fizjologii zwierząt, bez dobrej woli, zwykłe wyrachowane szmaty - konfiskują nasze zwierzęta dla swoich osobistych korzyści materialnych i finansowych.
Nie pozwólcie, by kodziarstwo rządziło wsią!
Nie pozwólcie by kodziarstwo okradało polską wieś!
Senat czeka na twój głos!
Napiszcie rolnicy i hodowcy wszystkich zwierząt w Polsce do Senatu!
Opiszcie swoją ciężką pracę na roli pełną wyrzeczeń i poświęcenia przy hodowli oraz miłość do zwierząt!
Pokażcie jaka jest prawda. Nie dajmy się zakłamać przez te wyrachowane szmaty lewicowe!
Rzecznik Praw Hodowcy
Izabella INDIANKA Redlarska
Strzelamy do dzików, a ASF i tak się rozprzestrzenia. Bo chlewnie odwiedzają nie leśne zwierzęta, a ludzie
Kaczor popiera zorganizowane grupy przestępcze
niedziela, 4 października 2020
Uprowadzenie kota
Jak suszyć warzywa, aby zachowały kolor i cenne składniki? - Beszamel.se.pl
Zdrowe, świeże, zielone liście selera trzeba wypłukać w zimnej wodzie i osączyć. Listki oderwać od grubych łodyg i rozkładać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Suszyć w piekarniku z termoobiegiem nagrzanym do ok. 40 st.
sobota, 3 października 2020
piątek, 2 października 2020
Indianka na dachu
5G - rakotwórcze narzędzie do inwigilacji i kontroli ludzkości
Izabella INDIANKA Redlarska
PiS zaśmieca Polskę
PiS naszą piękną, czystą krainę zamienia w wysypisko Europy. 🙄
Dziwią was liczne choroby i wysoka umieralność wśród Polaków? Na śmietniku żaden naród się zdrowo nie może rozwijać!
Izabella INDIANKA Redlarska
George Orwell 1984 - audiobook
Pora zgłębić słynną, epokową lekturę.
Izabella INDIANKA Redlarska
czwartek, 1 października 2020
140 letni dziadek
Dziadek w Indonezji żył 140 lat.
Można? Można. Organizm ludzki ma możliwości.
Izabella INDIANKA Redlarska
Olbrzymy ponad dwumetrowe
Skoro ludzie są obecnie w stanie mierzyć po 2,5 i 2,7 metra, to w starożytności także mogły istnieć olbrzymy.
Izabella INDIANKA Redlarska