Z pełnym poczuciem bezkarności przekraczają swoje uprawnienia i nadużywają swoich stanowisk by mi szkodzić.
Boję się myśleć ile osób mogli skrzywdzić, jeżeli tak zawzięli się na mnie - osobę całkowicie normalną i prawidłową.
Ja jako osoba świadoma potrafię się bronić i jakoś się bronię, natomiast znacznie mają gorzej osoby, które mają jakieś faktyczne mankamenty typu uzależnienia i tym podobne.
Martwię się o tę kobietę, której dziecko zamordowano. Ona chyba siedzi za cudzą zbrodnię. Jej adwokatem też był Ramotowski. Wytknęłam mu to podczas procesu, to się głupkowato śmiał, kryjąc zażenowanie. Ja nie widzę w tym nic śmiesznego, że niewinna kobieta siedzi w pudle.
Jak można było zamknąć w więzieniu kobietę, matkę zamordowanego dziecka, jeśli na miejscu zbrodni znaleziono nasienie męskie?
Gdybym ja była adwokatem tej kobiety nie dopuściłabym do tego, żeby została ona zamknięta w pudle.
Tutaj na Mazurach życie ludzkie dla lokalnych klik nie ma żadnego znaczenia.
Podejrzewam, że kobietę zamknięto, bo mordercą jej dziecka jest policjant z Suwałk. Policyjne kliki są tutaj bardzo mocne.
Izabella INDIANKA Redlarska
Dlaczego nie zgłosisz tego do Prokuratury? Obywatelski obowiązek, a tak, to jakbyś była wspolwinną.
OdpowiedzUsuń