niedziela, 18 października 2020

Tona warzyw

Schowałam do domu, do dzisiaj tonę warzyw przez dwa ostatnie dni, a przez ostatnie kilka dni do dzisiaj w sumie zabezpieczylam półtorej tony warzyw.
Wszystko sprzątnięte!

Kręgosłup mnie boli i kolana.
Teraz czeka mnie kiszenie cukinii w beczkach. Jak mi się uda zakonserwować cukinie skutecznie to będę miała jedzenie na kilka lat.

Jak coś pójdzie źle to kury i koziołek będą miały cukinię do jedzenia.

Izabella INDIANKA Redlarska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!