poniedziałek, 1 lutego 2016

Czynności odhaczone

Rano obrządek wszystkich zwierzątek.

Potem porządkowanie pola. Zbieranie i układanie żerdzi pod popiłowanie. Miały być do grodzenia ogrodu, ale już mocno podeschły i stwardniały, więc gwoździa się nie wbije. Indianka postara się na wiosnę o deski lub oflisy. Lub natnie nowe żerdzie - miększe do obróbki.

Następnie wrzucanie poszczepanych szczapek do piwnicy.
Kilkanaście szczapek pocięła na rozpałkę i zdezelowana siekiera dokonała żywota.

Na polu wyzbierała z brzegu rzeki nowopocięte kloce. Przeniosła je wyżej, aby wzbierająca woda ich nie porwała.

Umyła okno i półkę w łazience.

W domu wczoraj wieczorem pozmywała naczynia i namoczyła partię kubków i duszlaków do zmycia na dziś.

Na obiad zrobiła sobie pomidorową. Duży gar. Będzie też i jutro i na pojutrze pomidorowa :-)

Na śniadanie były kromki chleba z masłem i jajkiem.

Listonosza dziś nie było. Może doszły go słuchy, że w sobotę na drodze Indianki utopił się w błocie duży samochód osobowy? A może po prostu nic nie miał dla Indianki? Inpostu zaś już cały tydzień ani widu, ani słychu. Ciekawe, co zrobił z korespondencją Indianki.

Pora na podwieczora. Tym razem tylko gorąca herbata marki badylana :-)

niedziela, 31 stycznia 2016

Koniom Indianki ochwat nie grozi :-)

Koniom Indianki, hodowanym naturalnie - ochwat nie grozi. Mają zdrowe, twarde kopyta. Nigdy nie miały ochwatu i nie zamierzają mieć.

Zagrożone ochwatem są zaś konie tych właścicieli, którzy trzymają konie uwięzione za kratami boxów angielskich.


"Ochwat to zmora wielu właścicieli i hodowców koni gdyż wiąże się z wyłączeniem zwierzęcia z użytkowania. Często jest to stan uważany za nieuleczalny co w większości przypadków jest błędem. Ochwat można wyleczyć. Na wstępie warto powiedzieć, że choroba ta jest chorobą cywilizacyjną tych zwierząt, która pojawiła się dopiero po wprowadzeniu stajennego systemu utrzymania oraz kucia koni.

W encyklopedii znajdujemy suchą definicję tej choroby : ochwat u konia to rozlane zapalenie tworzywa kopytowego okrywającego kość kopytową. Wyróżnić można dwa rodzaje ochwatu – ostry i przewlekły. Najczęściej choroba ta dotyczy przednich kończyn, lecz może pojawić się też we wszystkich czterech kopytach. Nieleczona, ostra postać ochwatu zazwyczaj przechodzi w ochwat przewlekły, który jest przyczyną trudnej do zlikwidowania kulawizny.

Rodzaje ochwatu określa się w zależności od wywołującego go czynnika . Ochwat mechaniczny polega na zapaleniu będącym wynikiem przeforsowania kopyt. Pojawia się u koni, które przyzwyczajone do miękkiego terenu są użyte nagle do dużej pracy po kamienistych lub utwardzonych drogach. Dochodzi do niego również na skutek zbyt dużych obciążeń podczas pracy, dlatego tak ważne jest odpowiednie dopasowanie ciężaru jeźdźca do konia, zważając na to, że nie powinien on dźwigać więcej niż 20% swojej masy. Istotne jest również stopniowanie wysiłku, szczególnie po dłuższej przerwie.

Nowe badania wykazują, że jedną z częstszych przyczyn pojawienia się ochwatu może być fakt karmienia koni paszą zawierającą węglowodany niestrukturalne (skrobia, pektyny, fruktany) . Normalne ilości są przetwarzane w jelicie cienkim, jednak nadmiar ich może powodować, że cukry te przedostają się do jelita grubego, tam fermentują i dają objawy zatrucia. Zatrucie może być też wywołane przez martwą tkankę (zalegające łożysko – wówczas mówimy o „ochwacie poporodowym"; powodem zatrzymania łożyska często jest brak ruchu ciężarnej), duże stężenie martwych robaków w jelitach po odrobaczeniu, wlewy, iniekcje. Spory wpływ na zdrowy stan kopyt i zagrożenie wystąpieniem ochwatu mają warunki utrzymania. Obecnie dobrostan koni oznacza tyle co utrzymanie ich z dala od natury, co coraz częściej niesie fatalne konsekwencje i wynika z faktu, że wygoda człowieka jest najważniejsza.

Tylko odpowiednia ilość ruchu zapewnia zdrowie kopyt poprzez prawidłową cyrkulację krwi. Koń rusza się znacznie więcej, kiedy ma możliwość przebywania na dworze z innymi końmi, niż kiedy żyje w stajni.

Oczywiście, ta porcja ruchu, którą koń otrzymuje poprzez trening, jest jak najbardziej pożądana, lecz jest to w większości przypadków ruch tak ograniczony w czasie i ilości, że nie jest w stanie zrekompensować koniowi zastałego w pozostałej części trybu życia. Z tego powodu jest tak bardzo ważne, aby dać koniowi możliwość częstego i długiego przebywania na porządnych i możliwie dużych wybiegach.

Konie które miały ochwat lub znajdują się w grupie ryzyka, nie powinny być wypasane wówczas, gdy trawa jest bogata we fruktany i skrobię, tzn. gdy trawa bujnie rośnie (na wiosnę), w porze gdy w nocy są przymrozki a w dzień duże nasłonecznienie lub gdy pastwisko jest mocno eksploatowane przez konie. Najmniej węglowodanów niestrukturalnych trawa zawiera wczesnym rankiem.

Dobrym rozwiązaniem dla koni będących w grupie ryzyka ochwatu, jest umożliwienie im pobierania paszy w małych ilościach, np. podawanie siana w siatkach z możliwie małymi oczkami, lub zakupienie tzw. kagańców pastwiskowych. Najlepszym rozwiązaniem, a na pewno skutecznie wymuszającym ruch jest Padock Paradise gdzie konie z pastwiska korzystają nocą, a w dzień spacerują po ścieżce na której można zawiesić siatki z sianem w kilku miejscach co skutecznie wymusza na koniach przemieszczanie się."

Dla Sklep Zdrowy Koń - Malwina Kupiec

sobota, 30 stycznia 2016

Weekendowy Obrządek

Nie różni się niczym od obrządku powszednich dni.
Od rana pojenie i karmienie zwierząt. Dzisiaj dodatkowo Indianka wymieniła ściółkę w gniazdach kurzych, a wczoraj umyła okna w koziarni. Kury zaczęły się nieść, a indor puszy się i pręży pióra przed indyczkami. W tym roku dwie indyczki będą wysiadywały jaja.

Indianka

Genderyzacja Polski to skandal


To nie dopuszczalne, by uprzywilejowane kraje Europy zachodniej zmuszały biedniejsze kraje europejskie do niewolniczej pracy i życia w upokorzeniu oraz nędzy.

Zmuszanie Polaków do tolerowania i na siłę akceptowania zachodnioeuropejskich zwyrodnień w swoim kraju przy jednoczesnym deptaniu wartości chrześcijańskich i tradycji polskiej przez niemieckie, polskojęzyczne media i sprzeniewierzających się polskości posłów Platformy Obłudnej, Nowoczesnej i PSL to hańba.

Ten obłęd i destrukcję państwa polskiego trzeba przerwać.

Uprzywilejowane kraje UE muszą nauczyć się szanowania suwerenności innych krajów członkowskich.

Polska nie jest i nie chce być kolonią Niemiec.

Unia Europejska powinna stanowić luźną federację suwerennych państw europejskich.

Komisja Europejska ani Parlament Europejski nie mają prawa narzucać Polakom, jak mają żyć i w co wierzyć.

Indianka

RPO

PiS daje nieograniczoną władzę prokuraturze, a zabiera podstawowe prawo obywatela do kontaktu z Rzecznikiem Praw Obywatelskich - powiedziała w Sejmie Agnieszka Pomaska z PO.

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/sejm-na-zywo-witold-waszczykowski-o-polityce-zagranicznej/lexdtf

Bzdury pani Pomaska wypisuje.
RPO nadal będzie działał, lecz bez dotacji na szerzenie chorobliwej ideologii gender sprzecznej z wartościami chrześcijańskimi i zdrowym rozsądkiem.

Co do roli RPO - dotąd marnie ją spełniał. Sama kilkakrotnie zwracałam się do niego o pomoc i nic mi nie pomógł. Miałam wrażenie, jakby "Przemawiała kobieta do obrazu, a obraz jej nie odpowiedział ani razu". Musi był zajęty szerzeniem propagandy gender i nie miał czasu pochylić się nad krzywdami zwykłych, biednych ludzi.
Uważam, że trzeba nowego RPO wrażliwego na sprawy zwykłych ludzi, a nie takiego, który wyłącznie walczy o genderyzację Polski.

czwartek, 28 stycznia 2016

Wszystko płynie

Pola spłynęły wodą pośniegową. Rzeczki zamieniły się w rwące rzeki. Wzgórze Indianki zamieniło się w półwysep. Wszystko płynie. Totalna odwilż. Czyżby to koniec zimy?

Dam barana


W zamian za pomoc w popiłowaniu drzewa i zwiezieniu go z pola dam barana.

511945226
Indianka

Zwózka opału


Wczoraj przyjechała kolejna opłacona partia siana.
Był traktor z przyczepą, więc wykorzystało się go do zwózki drzewa opałowego. Indianka pocięła w kloce wcześniej ścięte drzewo. Traktorzysta pomógł odpalić piłę i naostrzyć łańcuch.
Pomógł też załadować kłody i kloce na przyczepę. Indianka piłowała drzewo w kloce i kłody. Traktorzysta nosił i układał na przyczepie.
Ona nie ma tyle siły, by nosić ciężary. Choroba ją znacznie osłabiła. Samo piłowanie drzewa ją zmęczyło. Piła swoje waży. Trzymanie ciężkiej, drgającej piły w rękach przez parę godzin męczy ręce i pochylony kręgosłup. Mimo to nacięła sporo i nacięła by więcej, gdyby traktorzysta się nie śpieszył spowrotem do swego domu. Wypił tylko kawę w karczmie Indianki, opowiedział niesamowite historie o poniemieckich bunkrach w okolicy i pojechał. Karczma Indianki o sklepionych ceglanych łukach i kamiennych ścianach sprzyja niesamowitym opowieściom.

Indianka

wtorek, 26 stycznia 2016

Reakcja Polaków na gwałt 13 latki przez islamistów w Niemczech

Komentarze z Onetu:

~MartiniM do ~dlaczego nie rozumiem Niemców: To jest kompletna ściema. Ta dziewczynka miała krwiaki na rękach (oficjalnie badania lekarskie są pod kluczem), policja i prokuratura zastraszyła rodziców, że jeśli sprawę upublicznią, zabierze się im prawo do wychowania dziecka. Sprawę upubliczniła jej ciotka. To jest niewiarygodny skandal i wyszedł na jaw tylko dlatego, bo tzw. Russlanddeutsche zrobili niezły rejwach w całych Niemczech i włączyli rosyjskie media. W Niemczech tylko od początku roku są TYSIĄCE przypadków seksualnej przemocy, gwałtów, kradzieży, rabunku i morderstwa. Media i politycy próbują to wszystko zamiatać pod dywan, ale pod dywanem już po prostu nie ma miejsca. Tam się niedługo nieźle zagotuje. 


Zdumiewające! Jak Niemcy nisko upadły, żeby tuszować przestępstwa swoich "gości". To to tuszowanie m.in. jest przyczyną takiego postępowania imigrantów. Oni nie znają języka, ale widzą, obserwują i wyciągają wnioski. Widzą, że Policja i rząd niemiecki nie broni Niemców, ale broni imigrantów. Stąd wniosek dla imigrantów jest jeden. Nie robią niczego złego. Tak Niemcy zostały sparaliżowane przez terrorystów. Bo to jest terroryzm. Co do zgwałconej, to z szacunkiem dla zwykłych obywateli Niemiec, ale wyjaśnienie o "dobrowolności" jest tak samo prawdopodobnie jak przyznanie się kanclerza Niemiec do błędu imigracyjnego. Działania Policji, a właściwie to ich brak, stanowią zachętę do popełniania przestępstw! Nie trzeba być specjalistą i nie trzeba znać języka, żeby zrozumieć, że jeśli policjant patrzy na złodzieja, jak ten kradnie i nic nie robi, to jest to zachęta do kradzieży. zwiń


~judge do ~!!!???: Cyt "Podejrzewamy, że przed swoim zniknięciem dziewczynka utrzymywała z nimi za obopólną zgodą kontakty seksualne". Czy dziewczynka majac lat 13 mogla wogole byc swaidoma zgody na utrzymywanie kontaktow seksualnych z doroslymi mezczyznami? Przeciez w takiej sytuacji domniemywa sie na calym swiecie, ze dziewczynka (dziecko jeszcze) dzialala pod naciskiem psychicznym doroslych. Jak do tej pory wszedzie na swiecie sprawa taka byla traktowana jako gwalt na nieletniej. Dlaczego teraz probuje sie to inaczej tlumaczyc? Oczywiscie jesli zdarzenie mialo wogole miejsce, jednak jesli mialo to byl to czyn karalny dla doroslych mezczyzn. 


 Ta dziewczynka ma 13 lat.
z Wikipedii:
Wiek niższy niż wiek zgody zwany jest wiekiem ochronnym, lub wiekiem bezwzględnej ochrony. Czynność seksualna z osobą w wieku ochronnym jest czynem zabronionym (wykorzystywaniem seksualnym), a osoba dopuszczająca się takiej czynności lub doprowadzająca do niej podlega odpowiedzialności karnej. Czynność seksualna może mieć formę obcowania płciowego lub innej czynności seksualnej.
Ustalenie wieku ochronnego służy ochronie tzw. wolności seksualnej, czyli swobody dyspozycji płciowej (tj. swobody od wszelkich form przymuszenia seksualnego). Przyjęto tu domniemanie, iż osoba małoletnia w wieku ochronnym "nie jest w stanie podjąć ważnej prawnie decyzji w przedmiocie zgody na podjęcie z nią określonych czynności seksualnych, nie rozpoznaje bowiem należycie wszelkich jej realiów i implikacji. Każdy, kto podejmuje te czynności z taką osobą, narusza tym samym jej wolność seksualną nie dlatego, że narusza jej wolę w tym względzie (małoletni może bowiem na czynności takie zezwalać, a nawet je inspirować), lecz dlatego, że ofiara takiego czynu nie jest w stanie wyrazić prawnie relewantnej decyzji".
W Polsce obcowanie płciowe i inne czynności seksualne z osobą poniżej 15. roku życia stanowią przestępstwo. Na zasadach określonych w Kodeksie Karnym odpowiadają osoby, które popełniły czyn po ukończeniu 17 lat[ 
Wiek zgody - Niemcy 14 lat 

~Anna Larsson : Jako Szwedka apeluje do Europy abyśmy przyjmowali jeszcze więcej tych młodych, dzielnych, silnych chłopców. Nasza minister gdy mówiła że już nie dajemy rady miała łzy w oczach, cała Szwecja miała łzy w oczach. Pani minister mówiła bysmy kupowały i zakładały takie czarne suknie by mogli wrócic myślami do krajów z których musieli uciec. Już nawet sobie jedna upatrzyłam :) Od otwarcia granic, ok 30 lat temu liczba gwał tów wzrosła u nas o 1000 procent !, nasza policja ukrywa pochodzenie napastników, ale ja myślę że to chodzi o Szwedów, co to się z nimi porobiło, już nawet uczyc się nie chcą, przed otwarciem granic zajmowalismy 5 miejsce w oświacie, obecnie 30 i wciąż spadamy, cała rzesza analfabetów i ludzi bez znajomości j.szwedzkiego. Mam nadzieje że to się zmieni, w tym roku przyjelismy ok 160 tys imigrantów, nasz rząd mówi że większość to lekarze, inżynierowie i prawnicy, to dobrze, mam nadzieje że rusza nasza gospodarke bo zaczęła mocno hamować. Wszędzie widac grupki młodych mężczyzn, pewnie już szukaja pracy, och jacy oni zaradni. Martwi mnie tylko to że nie jestesmy w stanie spełnić ich wszystkich bardzo wysokich wymagań. Zastanawiałam sie nawet jak musiało byc cudownie w ich krajach, pewnie żyli jak w bajce, nie to co u nas w Szwecji. Kiedys nawet z koleżanką chciałyśmy dowiedziec sie od nich jak tam jest ale niestety nie znają szwedzkiego, dali nam do zrozumienia żebymśmy to my nauczyły sie arabskiego bo to oni są u siebie. Biedacy ... pewnie wciąż w traumie wojennej. W ramach integracji imigrantów nasz rząd zaproponował im kursy strzeleckie. Co za fantastyczna inicjatywa ! Muszę przyznać że jak na ludzi kórzy nigdy wcześniej nie mieli broni w rękach mają w tym niesamowitą wprawę ! Pozdrawiam Polakow ! Razem walczmy z nieuzasadnioną ksenofobia i rasizmem !


~POLAKWOLNY : CYT: "Prokuratura w Berlinie podejrzewa, że dziewczynka (13 lat) utrzymywała dobrowolnie kontakty seksualne z dwoma mężczyznami".
Od kiedy w Niemczech PEDOFILSTWO jest prawnie dozwolone????. To skandaliczna wypowiedź i Niemcy powinni się tłumaczyć w Parlamencie Europejskim. Już kiedyś zieloni promowali by pedofilia była prawnie dozwolona w Niemczech. Takie oto Państwo prawa...


 kolego bo sa rowni i rowniejsi.
Polanskiego do dzisiaj chca skazac za seks z 13latka a nasi drodzy goscie sa nie winni poniewaz ich ofiara jest tylko Rosjanka i sama tego chciala tak jak ta od Polanskiego i ja nawet matka przyprowadzila na to spotkanie.

"Prokuratura w Berlinie podejrzewa, że dziewczynka utrzymywała dobrowolnie kontakty seksualne z dwoma mężczyznami." buhahahahahahahahaha to już pedofilie tuszują i podciągają pod dobrowolne kontakty seksualne a napady w Kolonii sylwestrowe pod prowokowanie zgwałconych kobiet buhahaha. No Niemcy Niemcy prawdziwa demokracja!!! 

ca : Ja juz nie moge czytac tego poprawnego BELKOTU.
Ludzie co sie stalo z kolebka cywilizacji?
Niemcy zafundowaly calej Europie ogromny problem a winna jest Rosja bo podsyca nienawisc? Czy to Rosjanie gwalcili i okradali Niemki w Sylwestra?
PIS stawia Niemca warunki to ich rzadzenie nazywa sie Putinizacja?i stawia sie rzad suwerennego(tak mowia)panstwa przed skupiskiem darmozjadow aby sie wytlumaczyl dlaczego smie podejmowac decyzje nie zgodne z opinia opozycji?
Co jeszcze wymysla,moze obfite opady sniegu to tez wina Rosji.

Czy nie rozumiesz zidiociały autorze artykułu, że czynność seksualna z osobą nieletnią JEST PRZESTĘPSTWEM i że 13 letnie dziecko wykorzystane seksualnie jest ZAWSZE OFIARĄ DOROSŁYCH. Jak można w tak bezczelny i tak stronniczy sposób zatytułować artykuł dotyczący niewyjaśnionej sprawy, która jest w toku, a która dotyczy dziecka ???? GDZIE JEST PRAWO NA ONECIE PYTAM ???

 już dziś rano taki komentarz w tej sprawie w sieci znalazłem zanim jeszcze "oficjalne" (czytaj : euroreżimowe) media za zgodą "euroreżimu" dostały zezwolenie i wytyczne, że mają i jak mają sprawę "podać" opinii publicznej (ponieważ i tak by to dotarło do opinii publicznej) :
"... wszystkie najważniejsze portale i media milczały i milczą o tym, że kilka dni temu w Niemczech grupa 400 Rosjan w 100 samochodach podjechała pod ośrodek dla uchodźców i spuścili in taki łomot że szok. Wszystko w odwecie za porwanie trzynastoletniej Rosjanki, która szła do niemieckiej szkoły i która po porwaniu przez 30 godzin była gwałcona i maltretowana. Czy naszych polskich lewackich PLASTUSIÓW bez jaj w rurkach, koszulkach z dekoltem, trampkach, kurteczce slim, żelu na włoskach i pomadką ochronną na ustach będzie stać na taki gest w obronie swoich rodzin i ogólnie wszystkich Polaków?? Szczerze wątpię!!!! Banda bezjajecznych lewaków.
Brawo lewacka Europo ! Brawo tłusta makrelo ! 


Według ekspertów część tych "Niemców rosyjskich" (Russlanddeutsche) nie zdołała dotychczas zintegrować się w niemieckim społeczeństwie. Za to bardzo szybko integruje się seksualnie ludność pochodzenia i wiary muzułmańskiej za kilka lat nie będzie
państwa Niemieckiego będzie Państwo Tureckie.


~pyrsk : co to za prawo w tych porypanych Niemczech--dziecko utrzymywalo dobrowolne kontakty--zwolac posiedzenie komisarzy unijnych i niech się wytlumacza czy to jeszcze demokracja czy Niemcy kaput!!!!

Miały być UE Stany Zjednoczone Europy z multi kulti, gender itp itd 
Wyszła UE Sodoma i Gomora :)
Zamiatanie brudu pod dywan już nie pomoże.


bardzo dziwne ci niby Russlanddeutsch mowia w jezyku niemieckim ,pracuja w niemczech ,ich dzieci chodza do szkoły zdobywaja wykształcenie ,zajmuja eksponowane stanowiska ,ale oni sie nie zasymilowali ,a dzicz nie znajaca ssłowa po niemiecku ,zachowujaca sie jak zwierzeta ...jest zasymilowana i zachowuje sie odpowiednio........a co tu chodzi?


Realizacja planu NWO

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/lawrow-chce-od-niemiec-wyjasnien-w-sprawie-rzekomo-zgwalconej-13-latki/bnwdyd

Brawo Rosjanie!

Słowiańska lekcja

Ponad 400 Rosjan zmasakrowało islamskich imigrantów w Niemczech.

W tym czasie kiedy niderlandzcy mężczyźni protestują przeciwko bezeceństwom emigrantów, wychodząc na ulice w spódnicach, mieszkający w Niemczech Rosjanie byli pierwszymi którzy stanęli w obronie swoich rodzin.

Po gwałcie dokonanym na 13-letniej Rosjance, około 400 rosyjskich mężczyzn podjechało pod ośrodek w miasteczku Bruchsal, gdzie mieszkają emigranci i dokonali tam prawdziwego pogromu.

Jak donosi portal therussophile.org, około 120 samochodów podjechało pod ośrodek dla imigrantów, w każdym po 3-4 mężczyzn, przyjechali odwdzięczyć się za gehennę, która spotkała 13-letnią Rosjankę – Lisę.

Idąc do szkoły, dziewczynka została porwana a następnie, przez ponad 30 godzin była gwałcona przez grupę islamskich imigrantów.

Rusaki (tak nazywają siebie Rosjanie mieszkający w Niemczech) zaatakowali Arabów, Marokańczyków, Syryjczyków i spuścili im porządny łomot. W ruch poszły kije bejsbolowe, i nogi od stołów. To pierwszy tak wielki konflikt w Niemczech od początków masowej imigracji, pierwszy raz islamiści zobaczyli, że nie są bezkarni.

Nie pokazała im tego niemiecka policja, niemieckie wojsko ani niemieccy mężczyźni… a Słowianie.

Chora jest sytuacja, w której przedstawiciele władzy tuszują zbrodnie dokonywane przez imigrantów. To właśnie dlatego w całej Europie gwałcone są setki kobiet i dziewczynek, okradane są sklepy a islamskie, młodociane gangi działają nawet w szkołach podstawowych.

Obywatele sami zaczynają się zbroić, wykupują gaz pieprzowy, występują o pozwolenia na broń palną. Dopiero w obliczu zagrożenia własnej rodziny mieszkańcy Zachodniej Europy widzą, że idea multi-kulti zniszczyła ich społeczeństwo, że jeśli nie uporają się z imigracją, to będą żyć w ciągłym strachu.

Zaskakujące, że w mediach nie ma żadnych informacji o tym zajściu. Być może nie chcą pokazywać, że pierwszy raz dokonano samosądu na tak wielką skalę, władze mogą się obawiać kolejnych takich zajść.

Sądzę, że jeśli imigranci, którzy przyjadą do Polski, dopuszczą się podobnego gwałtu, to kibice tego nie odpuszczą, również u nas poleje się krew. Jak tylko dowiem się czegoś więcej w sprawie ataku na islamistów, to edytuje ten post i dodam kolejne informacje. Dziwne, że w niemieckich mediach nic nie ma na ten temat…

Czytaj więcej na: http://prawicowyinternet.pl/slowianska-lekcja-ponad-400-rosjan-zmasakrowalo-islamskich-imigrantow-w-niemczech/

Ja bym zwołała teraz Parlament Europejski, by pochylił się nad tym, co Merkel robi swoim rodakom, wpuszczając do ich kraju hordy dzikich bez żadnej kontroli. Demokracja Niemiec, ba, rzecz tak podstawowa jak bezpieczeństwo dziewczynek i kobiet w Niemczech jest zagrożone i narażane.
Niech Merkel się tłumaczy w Parlamencie Europejskim ze swoich poczynań i błędów. Dlaczego ona działa wbrew i na szkodę swojego narodu.
Warto by było wdrożyć procedury unijne mające na celu przywrócenie demokracji w Niemczech.

Indianka

poniedziałek, 25 stycznia 2016

Codziennie

Cooodziennnie przynoszę wam paszę i 
kaaarrmię, kaaaarrrrmię brzuszki waaasze :)

Jest i miaarrrka smakowitego ziarrka.

I proszę, z jakim poświęceniem wam noszę
wodę, czystą źródlaną wooodę ze strumyka, 
który mimo mrozu wartko na Cichy pomyka :)

Indianka

sobota, 23 stycznia 2016

Groteskowe demonstracje KODu :-)

Indianka nie ma czasu składać swoich rozważań i opinii w zdania pisane, więc się posłuży tu gotowymi reakcjami internautów na demonstracje KODów. Są to opinie, z którymi się ona identyfikuje i zgadza :-)

"Ci od KOD-u wiedza, ze nie maja POparcia społecznego, ale chodzi o coś zupełnie innego. 
Robiąc te żałosne spektakle, chcą POkazać, że w Polsce jest jakiś tam opór społeczny, że są ciągłe demonstracje jak za Solidarności, że lud się buntuje. To ma być podstawa do odebrania legalnemu rządowi jego kompetencji, przez jakiś tam samozwańczy organ UE. O to teraz chodzi, a następnie przyspieszone wybory w atmosferze totalnego rozkładu państwa, dokonanego rzekomo przez PiS. Taki mają plan zdradzieckie lewaki."

"Rozwiązać PO i odwołać europosłów. Z uwagi na szkodliwe działanie na rzecz Polski. Uzupełnić ich miejsca nowymi ludźmi po wyborach uzupełniających. To jest dramat dla Polski jak głęboko układy, kombinacje i ciepłe posadki starej lewicy i platfusów ukorzeniły się w tym kraju. KODowcy wychodzą na ulice jak insekty spryskane esencją demokracji. Nic tylko ich notować i prześwietlać jak za komuny..."

"Oto swego rodzaju paradoks Ludzie nie wyszli na ulicę gdy POPSL zmieniał wiek emerytalny zmuszając ludzi do pracy prawie do śmierci. Ludzie nie protestowali gdy POPSL ukradło ich oszczędności z OFE. Ludzie nie protestowali gdy POPSL zamiatało dziesiątki afer pod dywan nie rozliczone 42 afery w tym skok na kredyty we frankach na które banki nie miały pokrycia. Ludzie nie protestowali gdy na taśmach słyszeli jak politycy PO sprzedają ojczyznę rozdzierając jej strzępki między siebie. Ludzie nie protestowali gdy w ciągu 8 lat rządów PO wymieniła ponad 10 sędziów w TK zapewniając sobie ciągłość władzy... Ludzie nie protestowali gdy wychodziły związki mediów z władzą patrz kontrakty i rządowe zamówienia za grube miliony dla Agory Ludzie nie protestowali gdy w myśl prawa PO często wyrzucano ludzi z domów ich siedzib lub mieszkań na bruk. Ludzie nie protestowali gdy z powodu biedy odbierano dzieci rodzicom i oddawano do adopcji... Ludzie nie protestowali gdy projekty publiczne trafiały w sejmie zdominowanym przez PO do kosza...
Za to dziś słyszymy ludzi którzy mówią Cytat - JA PROTESTUJE bo w tvn24 mówili że jest źle i że Kaczyński robi zamach stanu!!!"

Moim zdaniem, to nie prawdziwi Polacy protestują przeciwko demokratycznym rządom PiS, ale specjalnie na tę okazję sprowadzeni bojówkarze z Niemiec, tzw. 5 kolumna czyli dywersanci i sabotażyści, których zadaniem jest sianie zamętu w kraju i danie pretekstu UE do najazdu na Polskę.
Wokół nich może się też szwendać garść odmóżdżonych lemingów otumanionych przez TVN.

Kurki podziękowały

Kurki podziękowały Indiance za okienko, przemeblowanie gniazd, bogatą paszę i stały dostęp do wody. Zniosły dla Indianki 3 świeże jajeczka. Będzie jajecznica jutro rano :-)
Kochane ptaszki :-)

piątek, 22 stycznia 2016

Opał zgromadzony pod magiczną, podziemną izbą...


Tam sobie Indianka magazynuje kloce drewna opałowego.
By były pod ręką. W środku jest miejsce na rąbanie tego drewna. Tam zaczęła sprzątać i szykować miejsce na podziemną karczmę ;)

Okienko wstawione

Kilka dni temu. Teraz pora na przemeblowanie w kurniku i pościelenie słomą.

Nie dojechała


Indii 21 stycznia wybrała się rowerem do sądu na sprawę o wypas zwierząt. Wąs ją ciąga po sądach od roku czasu i przeszkadza zająć się jej zwierzętami. Wąs pali głupa, bo sam bezczelnie wypasał stado 30 krów na ziemi Indianki i nie zapłacił jej odszkodowania za wyżartą trawę. No, ale policja traktuje samotną kobietę z miasta gorzej niż lokalnych obszarników. Pomiatają Indianką. Dosłownie i w przenośni.

Niestety, Indianka nie dojechała. Śnieg zasypał wiejskie drogi. Ślisko, grząsko. Rower się jej wywalił kilka razy. Nie dało się jechać.

Sankami by mogła dojechać - lub konno. Niestety sanek nie ma, a konie nadal nie ujeżdżone. Wróciła do domu i zajęła się zwierzyną i opałem. 

Indianka

Potrzebna pomoc osoby z drukarką


Pilnie potrzebna pomoc osoby z drukarką.

Indianka

Anonimowy szejk mile widziany :-)

Anonimowy szejk na białym ogierze ze 100.000 dolarami mile widziany na Rancho Indianki :-)

środa, 20 stycznia 2016

Znalezione w sieci

Warto pamiętać: Dzisiejsza opozycja składająca się z PO, PSL powiększyła dług Polski o setki mld zł, a teraz gra na wzrost kosztów jego obsługi. Ciekawe, kto na tym zyska...?

Histeria z powodu utraty władzy i wpływów, jaką w ostatnich tygodniach mogliśmy obserwować ze strony środowisk PO-PSL, wspieranych przez "Gazetę Wyborczą" czy Nowoczesną, przyczyniła się do uruchomienia międzynarodowej nagonki wycelowanej bezpośrednio w nasz kraj. To też było powodem, dla którego amerykańska agencja ratingowa S&P obniżyła wiarygodność finansową Polski. Teraz przyjdzie nam płacić znacznie wyższe odsetki za setki miliardów złotych długu, którego powstanie zawdzięczamy poprzedniej ekipie rządowej.

Jeśli nie brać pod uwagę konsekwencji "skoku" na pieniądze Polaków zgromadzone na rachunkach emerytalnych w OFE, to w ubiegłym roku całkowity dług sektora instytucji rządowych i samorządowych przekroczył pułap biliona złotych (tj. tysiąca miliardów). Licząc tą metodologią (tak jakby nie było akcji z OFE) - przez 8 lat rządów PO-PSL dług wzrósł o blisko 500 mld zł. Paradoks rządów Platformy Obywatelskiej polegał na tym, że mimo dobrej sytuacji makroekonomicznej i wysokiego (jak na Europę) wzrostu gospodarczego, ekipa ta nieustannie zaciągała nowe długi, powiększając tym samym całkowite zadłużenie naszego kraju. 

Teraz, kiedy trwa zmasowana międzynarodowa nagonka na Polskę, uruchomiona działaniami partii, które przegrały wybory (PO & PSL) wspartych przez środowiska "GW" oraz Nowoczesnej, koszty obsługi wygenerowanego przez poprzednią ekipę rządową długu prawdopodobnie znacznie wzrosną. Powodowana względami politycznymi decyzja agencji ratingowej Standard&Poor's (która w ostatni piątek obniżyła rating Polskiego długu w walutach obcych z "A-" do "BBB") może się przyczynić do wzrostu oprocentowania udzielanych Polsce pożyczek (niezbędnych na rolowanie długów ekipy PO-PSL). Nie dość tego, wysokie kursy walut obcych (głównie euro) dodatkowo wywindują koszty obsługi długu naszego kraju. 

Kto jest najbardziej zadowolony z takiego obrotu spraw? Kto na tym najwięcej zyska? Kto zgarnie największą kasę? Otóż będą to zagraniczni wierzyciele naszego kraju w postaci zachodnich rządów, banków czy funduszy. Nie dość, że zarobią więcej na odsetkach, to jeszcze zgarną bonusy za słaby kurs złotego. 

Premier Beata Szydło rozprawiła się z pajacami w Parlamencie Europejskim

Spokojna, rzeczowa, uważna, błyskotliwa

Nie miała z tym najmniejszego kłopotu nie tylko dlatego, że nic , o co tamci Polskę oskarżają nie ma w Polsce miejsca. Adwersarze w przygniatającej większości byli niezorientowani w sprawach Polski, wyglądający na niezbyt rozgraniętych i maniakalnie, jak zgrana płyta, powtarzali mantrę o tym, że zagrożona jest w Polsce demokracja. Pani premier Beata Szydło  prosto zwyczajnie wyjaśniła im, że polski rząd nie robi niczego w kwestii Trybunału Konstytucyjnego i mediów , co nie mieściłoby się w demokratycznych standardach stosowanych w innych krajach Unii Europejskiej. Słusznie też podkreślała, że Polska nie zasługuje na to, albo lepiej, nie ma żadnych podstaw, by wdrażać przeciwko niej jakąś tam chybioną procedurę monitoringu demokracji, która nie ma nawet, na co wskazał prof. Legutko, właściwego umocowania w unijnym prawie. A pajace dalej powtarzali swoje nie biorąc pod uwagę tego, co im powiedziała polska Premier.

Pocieszające jest to, że bardzo wielu europosłów z innych niż Polska krajów podzielają stanowisko polskiego rządu, że ten w swoich działaniach nie łamie zasad demokracji, a unijny „sąd" nad Polską jest jakąś hucpą zrobioną na zamówienie tych, których interesy w Polsce śmiał naruszyć nowy  rząd . Pajacom atakującym Polskę pokazywano, że stosują oni podwójne standardy oceny – nie reagują, kiedy demokracja jest rzeczywiście łamana w innych krajach, że nie wspomnę o medialnej blokadzie w Niemczech w sprawie ataków muzułmanów na kobiety, a zwołują sabat nad wyimaginowanymi antydemokratycznymi działaniami naszego rządu.

Dlaczego pajace? No, a jak ich nazwać, skoro zamiast mówić rzeczowo klepali swoje ble, ble zdradzające ich umysłową miałkość i bezprzykładne uprzedzenie wobec Polski jak również złą wolę.

Polski rząd nie jest antyunijny, bo tacy też nie są Polacy

Polski rząd, Polska są tylko przeciwni robieniu z Unii Europejskiej nowego kołchozu zarządzanego przez ludzi, którzy nie pochodzą z demokratycznych wyborów. Czy obywatele Unii wybierali jakichś unijnych komisarzy, którzy w tak oczywisty sposób kojarzą się nam z bolszewią? Kto ich posadził na stołkach i w jakim celu?

Polska nie zgadza się na to, by Nowy Kołchoz stawał się jakimś superpaństwem z roztopionymi w nim, z utraconą suwerennością niedawnymi państwami narodowymi. Na szczęście nie zgadzają się na to także inne państwa. Kołchozowi komisarze wrzeszczą, że to działania antyunijne i nikt nikogo na siłę w Unii nie trzyma. A, jasne! Jak chcą, niech wystąpią! Polska z Unii Europejskiej nie chce występować i nie wystąpi. Chce tylko, by wszystkie państwa w niej zrzeszone zachowały swoją podmiotowość i suwerenność.

 I taka Unia jest możliwa. I taka będzie, albo nie będzie jej wcale. Tak, o tym powiedziała Nowemu Kołchozowi niepodległa, wolna Polska.

Źródło:

http://migawki.blog.onet.pl/2016/01/20/premier-beata-szydlo-rozprawila-sie-z-pajacami-w-parlamencie-europejskim/

poniedziałek, 18 stycznia 2016

Toaleta kompostująca

Toalety zasuszające
Kompostowanie to proces biologiczny; systemy, które oddzielają urynę i w których dodaje się wapna bądź znaczących ilości popiołu, by ustabilizować patogeny w odchodach, zwane są toaletami zasuszającymi. Nazwa ta bierze się stąd, że proces suszenia i wysoce alkaliczne dodatki mają na celu zniszczenie ewentualnych patogenów. Jest tematem badań i debat, czy zasuszanie, czy też kompostowanie jest skuteczniejszą metodą usuwania patogenów. Badania przeprowadzone w Afryce sugerują, że zasuszone ekskrementy mogą po ponownym nawilżeniu zawierać znaczące ilości patogenów, podczas gdy w przetworzonym kompoście (przetwarzanym ponad rok) nie występują.

Oddzielające urynę
W toaletach oddzielających urynę mocz odprowadzany jest z toalety osobnym drenem. Zalety takiego rozwiązania to:
Uryna i ekskrementy trzymane osobno wydzielają mniejszy fetor niż wymieszane.Proces aerobowy (kompostowanie) następuje dużo szybciej przy kontrolowanej wilgotności (gdy masa kompostująca stanie się nazbyt sucha, proces ulega spowolnieniu).Trzecią zaletą jest fakt, że uryna zawierająca 90 procent azotu i 50 procent fosforu z całości ludzkich ekskrementów jest wolna od patogenów. Oddzielenie pozwala więc na używanie jej jako nawozu – poprzez rozsączanie rurami drenarskimi w ogrodzie (przy roślinach ozdobnych) przy minimalnym ryzyku związanym z obecnością patogenów.

Innym rozwiązaniem pozwalającym na odseparowanie moczu od reszty ścieków komunalnych, są bezwodne pisuary.

Latryna
Latryna nie wymaga pojemników ani jakichkolwiek urządzeń. Wypróżniamy się pod siebie do wykopanego dołu, a gdy jest pełny, kopiemy następny. W dole zapełnionym sadzimy drzewko, które szybko poradzi sobie z zawartością, zamieniając masę odchodów w drewno.

Proces kompostowania i jego produkty
Procentowy zanik objętości kompostu w czasie rozkładu w skali 5 lat
Proces przemiany ludzkich odchodów w kompost jest osiągany poprzez dodanie materiałów umożliwiających ich napowietrzanie. Mogą to być: słoma, kora drzewna, odpady kuchenne (takie jak mięso, kości, obierki z warzyw i owoców, skorupki jaj itp.) czy pozostałe z ogrodu liście i odpady, takie jak skoszona trawa.

 Kompostowanie na bezpieczny w użyciu i pełnowartościowy kompost zajmuje od 3 miesięcy do kilku lat w zależności od klimatu, temperatury wewnątrz kompostownika i samego systemu kompostującego. Najczęściej rozkład do w pełni zmineralizowanego kompostu trwa 4 do 6 lat.

 W krajach takich jak Szwecja dopuszcza się użycie w rolnictwie moczu po oddzieleniu go w toalecie kompostującej i po składowaniu przez pół roku, w którym to czasie ulega on procesowi nitryfikacji zmieniającym go w bezwonny i wolny od bakterii płynny nawóz.

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Toaleta_kompostująca









Kurnik odzyskał okno

Wczoraj, po 18 dniach niedoświetlenia kurnik odzyskał okno oraz dodatkowo zyskał ogrzewanie. Indianka cieszy się.
Poza tym kłody drzewa pocięte na zgrabne kloce.
A wcześniej matuszkom nawaliła czubate paśniki siana i napoila je, bo one zamknięte, więc same nie chodzą do wodopoju obecnie.

Dziś dzieliła czas pomiędzy obrządek zwierzątek i sprzątanie izby podziemnej. W izbie stanął mini piecyk żeliwny z długą rurą dymną. Bardzo dobrze oddaje ciepło i gotuje potrawy. Ten maleńki piecyk daje radę nagrzać izbę. 

Indianka tam dziś paliła, gotowała, jadła śniadanie i wynosiła doniczki. Sporo pracy tam jeszcze musi włożyć, ale połowę donic już wyniosła. Umyła okno. Pozmywała naczynia.

Chyba urządzi tam sobie dodatkową kuchnię i herbaciarnię. Mini karczmę, a może pokój gościnny? Zastanowi się. Coś fajnego tam wymyśli. Miejsce ma potencjał. Fajne, ceglane, łukowate stropy, ceglana podłoga, kamienne ściany. Świece jako oświetlenie dają przyjemny półmrok. Pomieszczenie przypomina jej ulubiony pub w Szczecinie. Latem w izbie panuje zawsze miły chłód. Zimą szybko można nagrzać piecykiem. Widok na staw i obszerne pastwiska. Miejsce klimatyczne.

niedziela, 17 stycznia 2016

Higiena na farmie

Woda w misce, wiadrze, kaście lub wannie i myjesz się :-)
Najwygodniej gąbką.
Latem możesz też umyć się w strumyku.
Jaki problem? :-)
No, trzeba przynieść wodę w wiadrach ze źródła do domu, a to jest kawałek. Ale jak kobyłki będą przyuczone do wozu lub do noszenia ciężarów - to pomogą przytargać wodę do domu :-)
Australijczyk - pierwszy woofer na mym rancho - kąpał się w strumyku.

Instrukcja utylizacji kupy

Oto instrukcja utylizacji kupy w warunkach braku konwencjonalnej sprawnej łazienki:

Bierzesz wyznaczone do tego celu osobne wiaderko.
Wsypujesz na dno szuflę popiołu. Robisz kupę. Zasypujesz drugą szuflą popiołu. W praktyce potrzebujesz dwa wiadra - jedno na odchody i drugie z zapasem popiołu i szuflą. Gdy wiadro na odchody zapełnisz kupami - wynosisz na obornik lub kompost i wysypujesz. Możesz też zakopać. Kupa jest biodegradowalna, tzn. rozkłada się. Masz z niej nawóz do użyźniania ziemi. Popiół drzewny ma właściwości dezynfekujące, wypalające, odkażające. Kupa przesypana popiołem w wiaderku nie śmierdzi.

Można też kupę robić wprost na oborniku. Tam ją przesypać popiołem lub trocinami, ziemią lub zleżałym obornikiem, czy świeżym nawet.
Ludzka kupa nie przesypana śmierdzi, a zwierzęca nie ma tak przykrego zapachu jak ludzka. Ja zapach końskiego obornika lubię. Jest to znakomity nawóz pod warzywa.

Siku możesz robić do tego samego wiaderka, lub osobnego i wylewać na bieżąco lub robić siusiu wprost na ziemię jak najdalej od domu.

Mocz wnika w glebę i przy okazji podlewa trawę, a także odstrasza drapieżniki od siedliska jako znacznik terytorium człowieka.

Aby przed domem nie śmierdziało moczem, wskazane by robić siku w różnych miejscach, jak najdalej od domu.

Kto nigdy nie próbował wypiąć tyłka by wysikać się na trawę - niech spróbuje :-) Szczególnie wiosną i latem jest miło poczuć na pośladkach powiew powietrza i promienie Słońca :-)

Robienie siku na glebę jesienią i zimą, też nie jest straszne.
Mrozek nie przeszkadza. Jest to jak najbardziej naturalne.



Konie jedzą siano do woli

Konie Indianki są najedzone i napite do woli.
Także wybiegane i wytarzane do woli. Niczego im nie brak.
i piją wodę do woli, kiedy chcą.

Nie muszą czekać tak jak w innych stajniach, aż stajenny lub właściciel odmrozi kran lub automatyczne poidła, lecz piją często, na bieżąco, w niewielkich dawkach, dzięki czemu nie wychładzają gwałtownie swoich organizmów.

Luna_s20, wklej to foto na re-voltę, obok tego zdjęcia co mi ukradłaś bez mojego pozwolenia. 

Indianka

sobota, 16 stycznia 2016

Morze siana i niezamarzające źródło

Tropy zwierzyny podążającej do wodopoju.



Zwierzątki Indianki są zadbane i najedzone. Paszy mają do woli.
Mają też swobodny dostęp do niezamarzającego naturalnego wodopoju. Dreptają do niego, kiedy chcą. Wszystkie zwierzątki Indianki są uczone przez tę wspaniałą opiekunkę i hodowczynię, od małego, by pić ze źródła. Wszystkie doskonale wiedzą, gdzie znajduje się ich wodopój. Biegają i spacerują tam same, bez zaganiania. Chodzą zarówno całym stadem, grupkami jak i indywidualnie. Konie, owce, kozy, psy, koty, a wiosną, latem i jesienią także drób.

Te drogocenne źródło nigdy nie zamarza, ani nie zasycha.
To cudowne źródło staje Lunie_s20 z re-volty w gardle, niczym wielka kość. Kobieta cierpi z powodu tego źródła nieziemskie katusze. A to widzi oczyma sfrustrowanej wyobraźni grube kry pływające w tym źródełku, a to zimne zęby koni...
Stres za stresem. Kobiecisko nie spocznie, dopóki to źródło bezczelnie płynie w indiańskiej krainie ;)))

Indianka

Jedzą

Zwierzęta Indianki jedzą do woli.
Z całą pewnością zagłodzone, ni głodne nie są. Wyglądają dobrze.
Czy wszystkie przemądrzałe koniary z re-volty mogą to samo powiedzieć o swoich koniach? ;)

Indianka

Okienka w koziarni, owczarni, stajni

Pod okienkiem żelazne miseczki do zadawania zboża kozom
Starannie zacegłowane okienko owczarni...
Na szerokim niczym półka parapecie stoi stołeczek do dojenia kóz...

Tam gdzie okienka są, tam są. A tam, gdzie nie ma szyby, to okienko jest starannie zacegłowane, by nie wiało i nie śnieżyło. Tak czy inaczej, światła dziennego w budynkach nie brakuje. 
Jest też bogata ściółka i wentylacja grawitacyjna. Nie ma opar amoniaku. Ściółka sucha i czysta. Gruba warstwa. Poza tym, zwierzęta tylko w budynkach śpią, a całe dnie spędzają na dworze, kąpiąc się w blasku zimowego Słońca i wsuwając siano z bel. Dobrostan zwierząt jest na właściwym poziomie. Na wysokim poziomie.

Bardzo boli cię koniaro, że nie wszędzie są okna? Jeśli ten ból jest nieznośny, rwie cię i szarpie twe wrażliwe wnętrzności i ego, to przyślij kaskę kózkom na nowe okienko :) Wykaż się, zamiast opluwać to gospodarstwo i jego właścicielkę.

Indianka

Suchy opał pod domem

Suche drewno opałowe

To, co się zmieści do pieca w całości, będzie spalone w całości.
A to co nie wlizie, Indianka pociacha na kloce ;)
Piłą spalinową.
Potrafisz Luna, trusia, ElaPe a może iga33 piłować kłody piłą spalinową? ;) Ściąć drzewo i przy tym nie zginąć? ;) Miałaś chociaż kiedyś piłę w ręku? ;))) Leniwe melepety mają dwie lewe ręce, ale gęby pełne szyderstwa i głupio-mądrych wypowiedzi i porad... Do roboty, lebiegi! Pokażcie, co potraficie ;)))

Ps. Luna_s20, niestety, prawda o tobie jest taka, że jesteś złodziejką i podżegaczką, albowiem ukradłaś moje zdjęcie mojego autorstwa i wkleiłaś je bezczelnie na re-voltę, w wątku, w którym z upodobaniem judzisz użytkowników przeciwko mnie i umiejętnie nakręcasz by składali na mnie donosy: a to na pojenie zwierząt w niezamarzającym strumyku, a to na naturalnie rodzące się w owczarni jagnięta wychodzące z matką na spacer w kilka godzin po narodzinach, a to na zgrabnie nacięte suche drewno, na wycinkę którego mam zgodę na piśmie...

Okropny, choć ukryty w woalu elokwencji masz charakter. Do tego zadufana w sobie arogancko popełniasz wykroczenia i przestępstwa...

Wzbudzasz moją szczególną niechęć. Jesteś odpychającą osobowością.

Indianka

piątek, 15 stycznia 2016

Nacięte

Indianka kończyła robić obrządek swoich zwierzątek, gdy niespodziewanie nadjechał traktor (myślała, że nie przyjedzie, bo późno nadjechał - za późno by wyrobić się ze wstawieniem okienka i zwiezieniem całego opału z pola) z przyczepą i sianem. Rozładowali siano, zapłaciła, zabrali piłę, paliwo, klucz do piły oraz pilnik do łańcucha i ruszyli w pole po opał. Pole zryte przez dziki tak głęboko, że mało traktor się nie wywalił. Nacięli prawie całą przyczepę drewna. Z trudem wyjechali z dziurawego pola. Potem pojechali jeszcze raz w inne, łatwiej dostępne miejsce, bo już ciemno było i nacięli drugą, tym razem pełną przyczepę drewna. W sumie dwie przyczepy opału zwieźli pod dom. Na dwa tygodnie starczyć powinno.

Elf naostrzył jej łańcuch i jeszcze raz pokazał jak odpalać skutecznie.
Jutro za dnia Indianka potnie kłody na mniejsze kloce (jak uda się jej odpalić piłę).
Napaliła w piecu fest. Jutro przyniesie wodę, nagrzeje i wykąpie się.

Iga33


Poniżej plotki i pomówienia powielane na revolcie przez osoby o złych intencjach i zagłuszanie przez nie pojedynczych głosów rozsądku i przyzwoitści, takich jak głos Nilki czy Watrusi. Nilka pewnie już dostała bana, lub co najmniej upomnienie, za to, że wstawiła się za Indianką.

Poniżej przykład, jak lesby manipulują osobami, które wyrażają swoją opinię o Indiance nie dość negatywną, a co więcej, ujmują się za Indianką.

Iga33 i autorka RR de syf mają ten sam styl inwigilującego, oszczerczego pisania, te same treści postów i intencje z nich przebijające - by zaszkodzić. Wygląda na to, że to jedna i ta sama osoba. Syfiara jako iga33 siedzi na re-volcie i mąci, podburza i nastawia przeciwko Indiance.

Lesba podpisana jako iga33 cytuje Watrusię, następnie ją gasi i strofuje, za jej niezależną opinię i głos przyzwoitości oraz rozsądku, jaki przebija z wypowiedzi Watrusi. Lesba jako iga33 wzięła się za urabianie Watrusi, posługując się długą listą pomówień i insynuacji, które mocno rozmijają się z prawdą:

Odpowiedz cytując
Czytam jej bloga od jakiegoś czasu, niekiedy łapię się za głowę, a niekiedy ją podziwiam, bo wybierając sobie takie życie, problemy ma ogromne, bo z jakiegoś powodu kipi jakąś dziwną niechęcią i  jadem do ludzi, ale to już jej sprawa. Żyje sama, bez prądu, stałej pracy, ale jakoś sobie radzi. Te jej zwierzęta chyba nie są jakieś zagłodzone, bo jak pisze, były kontrole, jakoś nikt jej zwierzaków nie odebrał. Pomysły niekiedy ma z kosmosu, i jak piszecie, rynek ją zweryfikował. Ja ją nawet podziwiam że żyjąc w takich warunkach, piecze, robi przetwory, serki, itp. Swoją drogą ona chyba nie jest taka głupia, bo żeby pisać temu Kamykowi i sobie różne podania, wnioski, odwołania, to też trzeba mieć głowę, a że tak ułożyło jej się w życiu... no cóż. Nilka ma rację, najlepiej zostawić ją w spokoju, bo co to da, że wklejacie jej wpisy, bawi was to czy co? Jaki sens?  

Widzę,że jednak nie wiele zrozumiałaś z tego co przeczytałaś.Jak to nie odebrano jej zwierząt?Odebrano ,w wyniku tych własnie kontroli w koncu musiała załozyc koniom paszporty,po 12 latach pseudo-hodowli,zakolczykować stado owiec i kóz,wciągnąc to do rejestru.A gdzie pisze o raportach pokontrolnych ? Kontrole ma tam właściwie każdego roku,nie wspomina o nałożonych karach ?Dzięki tym znienawidzonym kontrolom załozyła jedne drzwi do stajni,co prawda okien nie ma,miała nakaz uszczelnienia otworów okiennych(poukładali tam cegły i konary).Nie bardzo wiem za co mozna ją podziwiac,bo upiekła bułe na drożdżach ?No błagam.Kupuje dorosła zwierzęta,pozwala na nieograniczony rozród,sprzedaje młode,wszystko w kupie i poza kontrolą.Teraz odniosę się do stwierdzenia; indianka żyje sama- od kiedy? To pierwsza jej zima,gdzie faktycznie jest sama,przedtem miała właściwie zawsze kogoś do pomocy,podobnie z trenerami-przyjeżdżali i szybko wyjeżdżali.Moze warto tu podkreślic,ze przez lata indianka miała zarejestrowaną działalność agro-turystyczna,dzięki czemu tak bujnie reklamowała się na hotelarskich i turystycznych platformach.Proponowała np;wakacje w siodle dla dzieci,kolonie na farmie,miała nawet wpłaty i zaliczki,pensjonat,hotel,stajniehttp://www.mazurygarbate.republika.pl/rezerwacje.html itp.Nacięło się sporo ludzi,sprawę nagłośniono i indianka działalnośc zakończyła.Wszystkie jej pomysły dotyczące rozwoju gospodarstwa opierały się wykorzystaniu darmowej siły roboczej;wolontariat,warsztaty,couchsurfing,szkolenia ekologiczne i permakulturowe.Ktoś za darmo miał jej wyremontowac dom,zaadaptowac piwnice i poddasze,postawic ogrodzenie,ułozyc konie.Za darmo a w razie odmowy lub krytyki-fantastyczny opis na jej blogu.Pytanie;jak to możliwe,ze przez lata jej "działalności " brylowała w necie jako zjawisko samowystarczalnosci? Bo się o to postarała,zakładajac dziesiątki blogów i stron,komentujac je i dajac pozytywne opinie,tak;sama-sobie.Odpowiem,bo nikomu się nie chciało sprawdzić,jaka jest rzeczywistość i z czego faktycznie żyje.Lepiej bezrefleksyjnie powtarzac bajdy jakie wypisuje na swoim blogu,a wypisuje bo to jest jej główne zajęcie a nie gospodarstwo,uprawa i hodowla.Jaki jest koszt utrzymania 3 koni,ok 25 owiec i 15 kóz?Skad indianka ma na to pieniądze i czy faktycznie je ma?

Dementowanie plotek i pomówień.
Nie mam na to czasu ni ochoty, ale raz to zrobię, bo ukłuł mnie wpis lesby na re'volcie, podpisanej jako iga33

Iga33
21120 : Styczeń 14, 2016, 10:42:48 »
Cytat: Watrusia Styczeń 12, 2016, 22:47:17
"Czytam jej bloga od jakiegoś czasu, niekiedy łapię się za głowę, a niekiedy ją podziwiam, bo wybierając sobie takie życie, problemy ma ogromne, bo z jakiegoś powodu

Z powodu wściekłej, psychopatycznej nagonki...

kipi jakąś dziwną niechęcią i  jadem do ludzi, ale to już jej sprawa.

Naturalna reakcja obronna. Jak będziesz tłukła konia drągiem, gdzie popadnie, to się wreszcie odwróci zadem i pierdolnie cię kopytami.

Żyje sama, bez prądu, stałej pracy, ale jakoś sobie radzi.

Stałą pracę na 3 etaty to akurat ma. Praca na jej gospodarstwie.

Te jej zwierzęta chyba nie są jakieś zagłodzone, bo jak pisze, były kontrole, jakoś nikt jej zwierzaków nie odebrał.

Nigdy nie były zagłodzone. Nikt nie zabierał. Raz przez zaskoczenie wyłudzili sukę i zamknęli w więzieniu, za kratami :(((

Pomysły niekiedy ma z kosmosu, i jak piszecie, rynek ją zweryfikował.

To nie rynek mnie zweryfikował, tylko zaszkodziła szeroko zakrojona nagonka lesb i Sobola.

Ja ją nawet podziwiam że żyjąc w takich warunkach, piecze, robi przetwory, serki, itp. Swoją drogą ona chyba nie jest taka głupia, bo żeby pisać temu Kamykowi i sobie różne podania, wnioski, odwołania, to też trzeba mieć głowę,

... I niezwykłą inteligencję.

a że tak ułożyło jej się w życiu... no cóż. Nilka ma rację, najlepiej zostawić ją w spokoju, bo co to da, że wklejacie jej wpisy, bawi was to czy co? Jaki sens?

I tu się z Tobą zgodzę Watrusia. Wyszydzanie i pastwienie się nade mną na pozór kulturalnych, a tak na prawdę aroganckich plotkar, nie ma sensu, a jest wyłącznie przykre. Zakute, ograniczone łby zapomniały, że piszą o żywym, czującym i wrażliwym człowieku, któremu robią wielką przykrość swoimi wyrzygami. Ale one są tak zadufane w sobie, że to nigdy do nich nie dotrze.

Iga33 gasi Watrusię:
"Widzę,że jednak nie wiele zrozumiałaś z tego co przeczytałaś.Jak to nie odebrano jej zwierząt?Odebrano"

Nie odebrano.
Szczenięta-kundelki oddała sama. Sukę wyłudzono.

,w wyniku tych własnie kontroli w koncu musiała załozyc koniom paszporty,

Naprawdę? :-)

po 12 latach pseudo-hodowli,

Pseudo co?

zakolczykować stado owiec i kóz,wciągnąc to do rejestru.

Zwierzaki są rejestrowane co roku, ale to nie twój interes, to po co wnikasz?

A gdzie pisze o raportach pokontrolnych ?

A co, wyobraziłaś sobie w tym swoim jebniętym czerepie, że Indianka ma ci składać raporty pokontrolne?

Kontrole ma tam właściwie każdego roku,

Dzięki tobie, syfiaro?

nie wspomina o nałożonych karach ?

O te kary ci chodzi najbardziej?
Po to ją regularnie podpierdalasz?

Dzięki tym znienawidzonym kontrolom załozyła jedne drzwi do stajni,

Nie idiotko. Dzięki temu, że przehandlowała gruszę na deski.

co prawda okien nie ma,

Okna są, tam gdzie są. A gdzie nie ma, jest zacegłowane, by nie wiało.

miała nakaz uszczelnienia otworów okiennych

Nie ma takiego obowiązku. Zwierzęta nie muszą mieszkać w szczelnych budynkach. Wystarczy wiata. Wielu hodowców, nawet koni bardzo szlachetnych jak achałtekiny, hoduje konie i inne zwierzęta bez budynków gospodarczych.

(poukładali tam cegły i konary).Nie bardzo wiem za co mozna ją podziwiac,bo upiekła bułe na drożdżach ?

Upiekła cudowny, chrupki, pachnący bohen chleba, a nie bułę.
Buła to ty jesteś :-)

No błagam.

Błagaj :-) i tak nie dostaniesz ani kęsa :-)

Kupuje dorosła zwierzęta,

Od dawna nic nowego nie kupiła.
To co ma wyhodowała sama. Zazdrościsz, właścicielko 2 ułomnych kotów? :-)

pozwala na nieograniczony rozród

Ależ oczywiście. Na tym polega hodowla. Na rozmnażaniu zwierząt.
A jej zwierzątka plenne, więc dorobiła się imponującego stada. Uważasz, że tylko lesbom wolno się gzić do woli, a zwierzętom Indianki chcesz tego zabronić? Zwierzęta to robią z naturalnej potrzeby prokreacji. A wy z chorobliwej dewiacji umysłowo-seksualnej. 

sprzedaje młode,

Widziałaś czy zgadujesz?

wszystko w kupie

O jaką ci kupę chodzi?

i poza kontrolą.

Moja kontrola tutaj jest ważna. Cudze są zbędne.

Teraz odniosę się do stwierdzenia; indianka żyje sama- od kiedy?

Od zawsze głąbie.

To pierwsza jej zima,gdzie faktycznie jest sama,przedtem miała właściwie zawsze kogoś do pomocy,

Guzik prawda. Czego łżesz zakłamana mordo?
Indianka mieszka tu sama 13 lat.
Sporadyczne pobyty obcych są zbyt krótkie by znaczyły cokolwiek w skali gospodarstwa.

podobnie z trenerami-przyjeżdżali i szybko wyjeżdżali.

Ten ostatni to wyjechał dzięki twojej kreciej robocie.
A trzeci chciał wrócić, ale nie zgodziła się, bo przegiął strasznie.
Pierwsza trenerka była oszustką.

Moze warto tu podkreślic,ze przez lata indianka miała zarejestrowaną działalność agro-turystyczna,dzięki czemu tak bujnie reklamowała się na hotelarskich i turystycznych platformach.

Nie. Reklamowała się, bo badała rynek agroturystyczny i przymierzała się do otwarcia agroturystyki.

Proponowała np;wakacje w siodle dla dzieci,kolonie na farmie,miała nawet wpłaty i zaliczki,pensjonat,hotel,stajnie

Nie. Nie miała żadnych zaliczek.

http://www.mazurygarbate.republika.pl/rezerwacje.html itp.Nacięło się sporo ludzi,

Wykopałaś martwą stronę sprzed 8 lat, której nie mogę skasować, bo nie mam do niej hasła.
Nikt się nie naciął i nic nie stracił, bo praktycznie nikt się nie zgłosił.
A jeśli ktoś dzwonił, to był odsyłany do sąsiednich agroturystyk. Przestań pomawiać. Zresztą był moment, że faktycznie były pokoje z łazienkami do wynajęcia - wyremontowane i pachnące nowością.

sprawę nagłośniono

Ty urządziłaś na Indiankę nagonkę i dla świętego spokoju, by uciąć pomówienia - wyrejestrowała się.

i indianka działalnośc zakończyła.

Nie zakończyła, bo jej nigdy nie prowadziła.

Wszystkie jej pomysły dotyczące rozwoju gospodarstwa opierały się wykorzystaniu darmowej siły roboczej;

Gówno prawda. Starała się o dotacje i pożyczki. Każdy zdobyty grosz pakowała w gospodarstwo. Sama bardzo ciężko pracuje od 13 lat, bez urlopu.

wolontariat,warsztaty,couchsurfing,szkolenia ekologiczne i permakulturowe.

Wolontariat nie wyremontował siedliska, ani nie ogrodził gospodarstwa, ani nie ujeździł koni, ani nie zebrał siana, ani nie wyhodował warzyw. Wolontariusze mieli darmowe pobyty za trochę pomocy na gospodarstwie. Taka wymiana znana i stosowana na całym świecie. W większości przypadków skóra nie warta wyprawki z punktu ekonomiki gospodarstwa.

Ktoś za darmo miał jej wyremontowac dom,zaadaptowac piwnice i poddasze,postawic ogrodzenie,ułozyc konie.

Dlaczego nie? No i nie za darmo. Za pobyty na gospodarstwach agro się płaci. A tutaj nie. Pobyty za friko.

Za darmo a w razie odmowy lub krytyki-fantastyczny opis na jej blogu.

Was nikt nie prosił o wolontariat. Same się wprosiłyście, byle tylko wycyganić pokój i żarcie za free.

Pytanie;jak to możliwe,ze przez lata jej "działalności " brylowała w necie jako zjawisko samowystarczalnosci?

Skoro wszystko sama robi, to jest samowystarczalna?

Bo się o to postarała,zakładajac dziesiątki blogów i stron,komentujac je i dajac pozytywne opinie, tak;sama-sobie.

Coo? Sądzisz ze by mi się chciało tak jak wam zakładać fałszywe profile na facebooku, by robić sztuczny tłum klakierów de syfa???

Odpowiem,bo nikomu się nie chciało sprawdzić,jaka jest rzeczywistość i z czego faktycznie żyje.

No i jaka jest rzeczywistość?
Taka, że ciężko sama pracuje od lat i wszystko co ma, zdobyła ciężką pracą - ciężką pracą obcą lesbom z Nowej Huty.

Lepiej bezrefleksyjnie powtarzac bajdy jakie wypisuje na swoim blogu,

Nie bajdy, a zapiski kronikarskie pisane z ogromną starannością i wiernością. Bajdy to ty tworzysz o niej. Pomówienia złośliwe.

a wypisuje bo to jest jej główne zajęcie a nie gospodarstwo,uprawa i hodowla.

Nie, durna cipo. Jej głównymn zajęciem jest właśnie gospodarstwo, głównie hodowla, oraz ubocznie uprawa. Pisze bloga z kronikarskiego obowiązku.

Jaki jest koszt utrzymania 3 koni,ok 25 owiec i 15 kóz?

Cena zakupu gospodarstwa z pastwiskami.

Skad indianka ma na to pieniądze i czy faktycznie je ma?

Skoro sobie zarobiła, to kupiła gospodarstwo.
To jej, a nie twoja sprawa i nie wnikaj. Przestań nękać.
Przestań trollować.
Zajmij się sobą.
Jak nie odczepisz się od niej, to Indianka znajdzie czas i zajmie się tobą.
Może warto tu podkreślić, że to co robi iga33 to jest łamanie prawa.
Za uporczywe nękanie, pomówienia, oczernianie, podżeganie do nękania - za to są paragrafy.


czwartek, 14 stycznia 2016

Bacówka Indianki


Owieczki z maluszkami mieszkając tuż za ścianą wspaniale integrują się z Indianką. Indianka czuwa troskliwie nad swoją rozrastającą się rodzinką. Gdy czujne ucho Indianki wychwyci niepokojący odgłos np. któreś krzyczy - zagląda od razu i w razie potrzeby interweniuje. Na bieżąco dokłada owieczkom do własnoręcznie zrobionych paśników siana, podaje zagrzaną w domu letnią wodę w wiadrach, sypie do żłoba owsa.

Owieczki bardzo się zżyły z Indianką dzięki tej bliskości.
Pchają się na nią, obwąchują, ocierają, szukają smakołyków w jej rękach, podszczypują. Maluszki dają się brać na ręce i przytulać.

Indianka oswaja swoje stadko. Stadko matuszek z maluszkami troskliwa Indii monitoruje 24 godziny na dobę. Dzięki temu, żadne małe nie padło. Oby tak dalej.

Indianka

Zasada równouprawnienia w Polsce nie jest respektowana

W odniesieniu do takich lukratywnych zawodów jak zawody prawnicze i lekarskie - zasada równouprawnienia w równym, sprawiedliwym dostępie do tych zawodów nie jest respektowana w Polsce.

Owszem, na studia płatne, zaoczne się każdy zdolny i pracowity dostać może, ale by zrobić niezbędną do wykonywania zawodu prawnika aplikację sędziowską, adwokacką czy notarialną, trzeba mieć tak zwane "plecy" czyli znajomości w tym hermetycznie zamkniętym środowisku.

W praktyce potomkowie patriotów polskich nie mają dostępu do tych tych zawodów. Moim zdaniem to szkodliwa patologia społeczna i narodowa, którą należy uzdrowić.