RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
sobota, 30 marca 2019
Boli mnie serce
5 komentarzy:
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
nie przemęczaj sie Indianka..
OdpowiedzUsuńNiestety czeka mnie jeszcze duży wysiłek jutro i pojutrze.
OdpowiedzUsuńZupełnie nie wiem jak moje serce to zniesie.
Nie może trochę pomóc koleżanka z Niemiec? Chyba widzi, że sytuacja wyjątkowa. Trochę odpocznij psychicznie i fizycznie również. Codzienna harówka nie pomaga raczej.
OdpowiedzUsuńNo pomogła mi ile mogła chociaż mogła bardziej, ale trudno wymagać od osoby, która jest tak na sobie skupiona jak Brunhilda aby była na każde zawołanie.
UsuńPoza tym w piątek byli ludzie którzy przeszkadzali Mi zajmować się zwierzętami. Zajęli mi bardzo dużo czasu i ten czas był ukradziony moim zwierzętom.
No właśnie postanowiłam, że odpuszczę sobie ten wysiłek fizyczny, bo muszę przygotować się do rozprawy sądowej. Poza tym jestem zbyt wyczerpana ostatnim maratonem pracy ponad siły przez circa about tydzień/półtora. Niestety organizm ma swoje ograniczenia. Czuję się jak wrak człowieka.
OdpowiedzUsuń