Mimo, że reportaż jest jednostronny i tendencyjny napisany z pozycji organizacji eko terrorystycznej zwaną dla niepoznaki fundacją prozwierzęcą, fundacją, która ma w tym duży interes finansowy i materialny, by przejąć cudzą własność - otóż z tego reportażu wynika, że to były konie rzeźne zakupione do uboju.
Rzeźnia nie zdążyła zrobić uboju, bo fundacja wywiozła zwierzęta.
Ubój na mięso jest legalny w Polsce. Zawsze był i jest. Nie rozumiem po co te zwierzęta są wywożone przez organizację prozwierzęcą, skoro są przeznaczone do uboju na mięso? Zapewne były skupowane różne konie i krowy pourazowe i inne chore, gdyż poprzedni właściciele sprzedali je z uwagi na te właśnie urazy i w celu zarobienia na sprzedaży sztuki rzeźnej.
Teraz aktualny właściciel i rzeźnik koni i krów, które kupił z urazami od różnych rolników w celu uboju - będzie oskarżony o znęcanie się mimo, że się nie znęcał.
Mamy tak głupie prawo w Polsce, że hej. Nie dość, że nie ma zakazu uboju zwierząt przez rzeźnie, a wręcz przeciwnie jest to jedna z gałęzi gospodarki - pozyskiwanie mięsa przez polskie rzeźnie od polskich rolników, to do tego jest tutaj konflikt interesów, bo po cudzą własność wyciąga ręce fundacja na podstawie groteskowej ustawy o ochronie zwierząt.
Ustawa o ochronie zwierząt narusza prawa właścicielskie do dysponowania swoją własnością. Ustawa o ochronie zwierząt narusza naszą polską konstytucję w punkcie dotyczącym prawa własności.
Jak to jest możliwe, że jakaś organizacja przejmuje sobie czyjąś własność od tak, nie płacąc za odebrany towar, bo bydło i konie rzeźne to jest towar - to jest masa drogiego mięsa? Rzeźnik skupił konie i krowy, żeby je zabić na mięso i teraz stanie przed sądem za to, że one u niego czekały na ten ubój! Mało tego zostanie obciążony kosztami leczenia przeznaczonych na ubój zwierząt! Mało tego będzie obciążony kosztami interwencji na swoim własnym gospodarstwie! Jak trafi na nie życiowego czy chociażby zlewaczałego sędziego weganina czy wegetarianin a to straci też swoje zwierzęta, bo sędzia zatwierdzi konfiskatę zwierząt, wymuszoną konfiskatę, która jest niczym innym jak rozbojem rozbójniczym!
Zwierząt poranionych, przeznaczonych na ubój nie leczy się, bo to jest bez sensu, aplikowanie różnych farmakologicznych i chemicznych środków w ciało zwierząt, które mają ulec ubojowi jest niebezpieczne dla ludzi, którzy te mięso będą jedli i w żaden sposób nie jest uzasadnione ekonomicznie. Nie jest to także zgodne z praktyką hodowlaną i rzeźną. Do tego jest to męczenie zwierzęcia przez zbędne uporczywe leczenie, zwierzęcia, które i tak jest przeznaczone na ubój. Totalny debilizm. Tak w Polsce jest niszczona branża mięsna. Tak się niszczy hodowców. Niedługo w Polsce nie będzie można kupić polskiego mięsa!
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-poranione-chore-bez-dostepu-do-wody-koszmar-koni-w-wodzislaw,nId,2892306?fbclid=IwAR3NLB14Zo0nvqUNrJLz1lmN6o6cY6-OEP1XcmgVQUlT50B1ZwtnWzf-JIo
Słuszna racja,mądre słowa tak się niszczy polski handel tak się niszczy polskiego rolnika rozbój w biały dzień ☹
OdpowiedzUsuń