poniedziałek, 22 maja 2017

15 lat szykan i nękania

Większość życia spędziłam w mieście, w Szczecinie. Nigdy za nic nie byłam karana, żadnej kartoteki nie miałam, nawet mandatu nie dostałam przez całe moje miejskie życie. Nikt nigdy nie podważał mojej inteligencji, władz umysłowych, wiarygodności. Nie miałam w Szczecinie takich problemów.
Nie miałam też wrogów. Nikt na mnie nigdy nie ośmielił się wezwać policję.
Miałam grzecznych sąsiadów policjantów, w sumie aż czterech. Nie było z nimi żadnych zatargów, najmniejszych problemów. Nie panoszyli się. Nie nadużywali swoich uprawnień. Nie łamali prawa. Był absolutny spokój.

W 2002 roku kupiłam gospodarstwo na Mazurach Garbatych, by realizować moje marzenia o życiu w harmonii z naturą, o hodowli szlachetnych koni, o założeniu pięknego, bogatego ogrodu.

Ledwo przyjechałam, już lokalna klika węszyła w Szczecinie, czy ja byłam karana, szukali na mnie haków po różnych instytucjach, składali donosy, musiałam kompletować dokumenty i je przedstawiać w Urzędzie Skarbowym, że z niczym nie zalegam po sprzedaży mojego mieszkania i zakupie gospodarstwa, a zaczęło się to inwigilowanie i trollowanie, od tego momentu, gdy złożyłam w Gminie Kowale Oleckie podanie o remont drogi.😟

Gminiarze tu dróg nie robili od dziesięcioleci. Zastraszeni miejscowi rolnicy, bali się o cokolwiek upominać. Gdy ja zaczęłam starania o drogę dojazdową do mojego gospodarstwa, to mnie miejscowi straszyli, że pójdę siedzieć, bo się narażałam lokalnej lewackiej władzy, która niezwykła słuchać głosu obywateli i spełniać ich próśb.

Napuszczano na mnie rozmaite kontrole przez lata. Odmówiono dotacji.
Zabrano podstępnie psa, a gdy pojechałam do schroniska moją suczkę odebrać, napuszczono na mnie policjantki, które mnie bezpodstawnie aresztowały i pobiły. Psa nie oddano, policja giżycka zaś wytoczyła mi sprawę karną o rzekome pobicie policjantek (totalna bzdura), które pastwiły się nade mną przed i w radiowozie podczas nielegalnego aresztowania (nie było podstaw do aresztowania).

Prokuratura giżycka odmówiła wszczęcia postępowania przeciwko policjantkom.
Sędzina przed rozprawą straszyła mnie grzywną za rzecz tak niewinną, jak złożenie mojego okrycia na biurku w pustym sekretariacie.
Podczas posiedzenia sądu, odmówiła mi dochodzenia moich praw względem policjantek. Policja zaś, zignorowała dwie skargi dotyczące skandalicznego zachowania policjantek podczas interwencji w Bystrym - moich znajomych, którzy byli ze mną w schronisku, oraz mojej.

Sprawa przeciwko mnie toczyła się 3 lata, ze zgromadzonego materiału wynikało, że jestem niewinna, ale sąd w Giżycku i tak mnie skazał, dopiero Sąd Apelacyjny w Olsztynie, uchylił ten wyrok.

Odcięto mi prąd. Nasłano komornika. Nie miałam gdzie napisać pisma obronnego. W lokalnej świetlicy wiejskiej siedzi matka policjanta, która kręci lewe interesy w świetlicy i w związku z tym wywala ze świetlicy użytkowników, aby nie widzieli, czym ona się zajmuje w pracy, nie daje napisać apelacji czy odwołania. Szykanuje mnie od kilku lat. Zgłaszałam wielokrotnie te szykany u jej przełożonego w Kowalach Oleckich i na policji. W odwecie zmienili regulamin świetlicy przeciwko mnie oraz założyli mi kilkanaście spraw o rzekome wykroczenia, których nie popełniłam (rzekomy wypas zwierząt u brata policjanta oraz za wezwanie policji do świetlicy, podczas dokuczania mi w świetlicy przez matkę policjanta). Mieli mnie ten olecki sąd już kilka lat, ciąga po rozprawach, dopuszcza jako dowody, tendencyjne, niewiarygodne opinie wrogo do mnie nastawionych policjantów, a moje twarde dowody ignoruje.

Aby podważyć moją wiarygodność, wysyłają mnie na sądowe przymusowe badania psychiatryczno-psychologiczne, doszukują się jakichś wyssanych z palca skłonności, wydają orzeczenia tendencyjne, a szkodliwe, takie jakich oczekuje sąd, czyli: zdrowa psychicznie i umysłowo (może być skazana, aresztowana), ale "niewiarygodna", bo tak ubzdurała sobie pani psycholog Marta Bratko. Sąd na podstawie tych bredni skazuje mnie, ignorując twarde dowody, oraz moje zeznania i moich świadków. Paranoja!

Ta paranoja musi się skończyć! Cały układ do wymiany!
W policji, prokuraturze i sądach oraz służbie zdrowia powinni pracować Polacy z udokumentowanym polskim pochodzeniem na 5 pokoleń wstecz, katolicy, ludzie honorowi, bezstronni, o nieskazitelnej uczciwości!
Dopiero wtedy doczekam się sprawiedliwości.
Prosiłabym gorąco, by Rząd PiS i posłowie PiS i Kukiz, zabrali się energicznie za wymianę składu wymiaru sprawiedliwości w Polsce, na młodych prawników po studiach prawniczych, niezwiązanych ze starymi, skorumpowanymi strukturami.

- Łaskawie wam blogująca, zawsze prawdę mówiąca,
   Święta Lady Isabelle vel Indianka vel Lechitka 😇😇😇
                    PiS & Love
           Ku chwale Rancho! 🙋

Polska Prawych i Sprawiedliwych
- Kraj Kwitnącej Demokracji 🌷🌷🌷

Urodziny śmiałego wędrowca

Dziś ktoś znajomy ma urodziny, a ja mam zablokowane konto na Facebooku na tydzień, zatem niniejszym pozwolę sobie tutaj złożyć mu życzenia:
Spełnienia marzeń i długiego, ciekawego i szczęśliwego życia! 💝💝💝 🙆🙆

- Łaskawie wam blogująca, zawsze prawdę mówiąca,
   Święta Lady Isabelle vel Indianka vel Lechitka 😇😇😇
                    PiS & Love
           Ku chwale Rancho! 🙋

Polska Prawych i Sprawiedliwych
- Kraj Kwitnącej Demokracji 🌷🌷🌷

Jutro wywiad z Panem Sławomirem Turzyńskim, turystą ze Szczecina, który był na urlopie w Egipcie w tym samym czasie co Magda Żuk

Indianka przeprowadziła wywiad z Panem Sławomirem Turzyńskim, turystą ze Szczecina, który był na urlopie w Egipcie w tym samym czasie co zamordowana Magda Żuk, w tej samej klinice, gdzie zmarła.
Jutro opublikuję streszczenie.

- Łaskawie wam blogująca, zawsze prawdę mówiąca,
   Święta Lady Isabelle vel Indianka vel Lechitka 😇😇😇
                    PiS & Love
           Ku chwale Rancho! 🙋

Polska Prawych i Sprawiedliwych
- Kraj Kwitnącej Demokracji 🌷🌷🌷

Lewaccy sędziowie wyją jak wściekłe stalinowskie psy

"Przypominam w okresie 1918 do 1939 70% adwokatury było w rękach żydowskich. Doskonale odnaleźli się w warunkach powojennych. Stalin doskonale wiedział, jak zniewolić krnąbrnych Polaków. Na 460 pracowników MBP (Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego) 170 było pochodzenia żydowskiego. W ścisłym kierownictwie MBP stanowili oni 60%. Zatem zbudowali system nadzoru kontroli i poniżenia Polaków na każdym możliwym stanowisku. To o nich mówił Ben Gurion, gdy wracali do Izraela, po rzekomych "czystkach" urządzonych przez Polaków:cyt. "Nie stalibyście tu przede mną, gdybyście w życiu nie okazali się ostatnimi kanaliami". Piszę to ostatnie zdanie zaczerpnięte z prelekcji Pani dr Ewy Kurek, wybitnej znawcy tematyki żydowskiej.
Jeśli ktoś dziś czegoś nie rozumie, skąd tyle anomalii w życiu Polski, skąd po 70 latach gospodarowania "wolnym" krajem minister rządu a wiec człowiek doskonale zorientowany w realiach państwa stwierdza, że Polska to; cyt. Ch.j, du.a, kamieni kupa, niech szuka odpowiedzi w jakości prawa jakim jesteśmy otaczani od 70 lat."

"Wycie, buczenie, okrzyki, wreszcie wychodzenie z sali – w ten sposób zachowywali się prawnicy na swoim kongresie, kiedy odczytywano list prezydenta Andrzeja Dudy i kiedy przemawiał wiceminister sprawiedliwości. Jednak dla byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego Marka Safjana takie skandaliczne zachowanie „nadzwyczajnej kasty” to wcale nie była odmowa dialogu, a – uwaga! –  „postawa, która wskazywała: my chcemy rozmawiać, ale nie w ten sposób”.

Sędziowie, adwokaci i radcowie prawni z całego kraju spotkali się w Katowicach na Kongresie Prawników Polskich, by dyskutować o reformie wymiaru sprawiedliwości i stanie praworządności w Polsce. Organizatorami kongresu byli Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia”, Naczelna Rada Adwokacka oraz Krajowa Rada Radców Prawnych.

List do uczestników wystosował prezydent Andrzej Duda. Gdy list minister w Kancelarii Prezydenta Andrzej Dera odczytywał fragment listu, mówiący o tym, że z gwarancją niezawisłości sędziowskiej ściśle łączy się nakaz apolityczności, część uczestników kongresu przerywała mu bucząc i skandując „Konstytucja!”. Część zgromadzonych unosiła wtedy w górę książeczki z tekstem ustawy zasadniczej.

Z kolei gdy przemawiał wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, który powiedział m.in., że środowisko sędziów nie oczyściło się samo i potrzebne są zmiany – większość sędziów opuściła salę.

CZYTAJ WIĘCEJ: Skandal na kongresie prawników. Internauci ostro o zachowaniu „nadzwyczajnej kasty”

Na antenie TVN24 zachowanie uczestników kongresu tłumaczył były prezes Trybunału Konstytucyjnego Marek Safjan. Oczywiście nie miał im nic do zarzucenia. 


>
>  
>
> Pamiętajmy o tym, że nie zawsze można panować nad emocjami w sytuacji, gdy dochodzi do tego rodzaju słów, do jakich doszło. Sędziowie byli obrażani 

– oświadczył Safian.

Co więcej, według niego była to nawet postawa wskazująca na… chęć rozmowy.


>
>  
>
> To nie była odmowa dialogu, tylko reakcja na obraźliwe słowa, które zniechęcały do dialogu. To była być może nawet postawa, która wskazywała: my chcemy rozmawiać, ale nie w ten sposób 

– tłumaczył były prezes TK.

Bardziej pokrętnie już chyba nie da rady…"

http://niezalezna.pl/99176-trzeba-miec-tupet-tak-safjan-tlumaczyl-skandal-na-kongresie-prawnikow

- Łaskawie wam blogująca, zawsze prawdę mówiąca,
   Święta Lady Isabelle vel Indianka vel Lechitka 😇😇😇
                    PiS & Love
           Ku chwale Rancho! 🙋

Polska Prawych i Sprawiedliwych
- Kraj Kwitnącej Demokracji 🌷🌷🌷

Nigdy nie wracajcie!

"Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości, urodził się w czasie letnich strajków w 1980 r., które doprowadziły do powstania Solidarności. „Sądy komunistyczne skazały na karę śmierci ponad trzy tysiące polskich patriotów” – po tych jego słowach sędziowie uczestniczący w sobotnim Kongresie Prawników Polskich (KPP) zaczęli wychodzić z sali. Z pierwszej ławki zerwał się Ryszard Kalisz. Wystarczyło spojrzeć na ich twarze, by zauważyć, że same słowa „polskich patriotów” wzbudziły w nich trudny do ukrycia niesmak. Tak się nie mówiło w ich domach. A minister bez zmrużenia oka kontynuował opowieść o III RP, w której tylko jeden sędzia musiał odejść z zawodu. Padły kluczowe słowa o związku między nierozliczeniem komunistycznych zbrodniarzy sądowych a korupcją wśród sędziów w III RP: „Tolerancja wobec dużych win powodowała bezkarność win małych”. Tak oto majestat Rzeczypospolitej przemówił ustami młodego ministra do tych, którzy wysługiwali się obcym i ich potomków. Teraz na Ministerstwie Sprawiedliwości ciąży wielka odpowiedzialność, by ci, co wyszli, nie mieli powrotu. By dzieci Sierpnia80 skutecznie dokończyły dziś antykomunistyczną rewolucję rodziców."

http://niezalezna.pl/99179-nigdy-nie-wracajcie

- Łaskawie wam blogująca, zawsze prawdę mówiąca,
   Święta Lady Isabelle vel Indianka vel Lechitka 😇😇😇
                    PiS & Love
           Ku chwale Rancho! 🙋

Polska Prawych i Sprawiedliwych
- Kraj Kwitnącej Demokracji 🌷🌷🌷

Jestem ofiarą homoseksualistek 😟

Przez 5 jebanych lat jestem dzień w dzień opluwana, szykanowana i prześladowana przez dwie krakowskie kurwy, dwa homoseksualne zwyrole 😬

Urządziły nienawistną nagonkę na mnie w internecie i powiecie. Są bezkarne przy lewackich organach ścigania, które sprawiają wrażenie, sprzyjania im w ich nielegalnym procederze, które współuczestniczą w nagonce.
Olecka policja, prokuratura i sąd mają w dupie, że dzieje mi się krzywda 😟 Pozwalają na to, akceptują stały stalking i łamanie wszystkich moich praw.
Biorą łatwe pensje po kilka tysięcy miesięcznie. Nie robią nic, by przerwać ciąg wieloletnich przestępstw i mnie uwolnić od stalkerów.
Lewackie nasienie bez sumienia i honoru 😟😟😟
Ja nie chcę, by policja, prokuratura i sąd w Polsce były w lewackich rękach!
😬
Lewacki wymiar "sprawiedliwości" jest niesprawiedliwy, robaczywy, niewiarygodny, podważa sens istnienia policji, prokuratury i sądu.
Policja nie broni, prokuratura nie docieka, sąd nie skazuje zgodnie z ujawnionymi dowodami. Oni są bezużyteczni. Niepotrzebni. Nie spełniają swoich ustawowych zadań, do których zostali powołani. Powinni zostać odwołani! 

Chcę by Rząd wywalił ich wszystkich z posad, a na ich miejsce dał ludzi prawicy, uczciwych i wiarygodnych, dbających o dobro osób poszkodowanych, ludzi o chrześcijańskiej etyce i morale, przyjaznych zwykłym, prostym ludziom takim jak ja!

- Łaskawie wam blogująca, zawsze prawdę mówiąca,
   Święta Lady Isabelle vel Indianka vel Lechitka 😇😇😇
                    PiS & Love
           Ku chwale Rancho! 🙋
Polska Prawych i Sprawiedliwych
- Kraj Kwitnącej Demokracji 🌷🌷🌷

Polska traci na udziale w Unii Europejskiej finanse i twarz

Polska realnie wpłaca do budżetu Unii Europejskiej znacznie więcej niż dostaje w zamian. Nie ma sensu utrzymywać zachodnich krwiopijców, kosztem polskich podatników. Nie dość, że UE drenuje polski budżet, to jeszcze narzuca nam swoje debilne wymysły typu przymus gender (pochwała homoseksualnego zwyrodnienia i narzucanie jego akceptacji wbrew naturalnym odruchom obronnym Polaków), oraz pedofilię (w cywilizacji muzułmańskiej pedofilia to normalka), które degenerują i uwsteczniają społeczeństwo. W Zachodniej Europie było wiele afer homoseksualnych i pedofilskich z udziałem polityków. By te zrypy czuły się bezkarne, wymyśliły legalizację i propagandę homoseksualizmu oraz stworzyły kult "gender". Po to, by zboczeńcy nie tracili państwowych posad, po wykryciu ich dewiacji. 

Homoseksualizm to dewiacja i nie powinna być promowana i narzucana Polakom. To śmieszne, że polskie rządy dały się w to gówno wciągnąć, zamiast zadbać o rozwój i zdrowie polskich rodzin. Nie reprezentowały dobra narodu polskiego, dlatego optowały za tym zwyrodniałym kultem.

Musimy zadbać o swój polski naród, o to, by Polacy mieli szanse być w Polsce szczęśliwi. To niedopuszczalne, by kasta żydosędziowska żerowała na polskim narodzie tyle lat, od 1945 roku nieprzerwanie 😟
Żydokomunistyczni sędziowie skazali na śmierć setki tysięcy niewinnych Polaków.
Do tej pory nie zostali osądzeni za zbrodnie popełnione na polskim narodzie. To skandal! 😬

- Łaskawie wam blogująca, zawsze prawdę mówiąca,
   Święta Lady Isabelle vel Indianka vel Lechitka 😇😇😇
                    PiS & Love
           Ku chwale Rancho! 🙋
Polska Prawych i Sprawiedliwych
- Kraj Kwitnącej Demokracji 🌷🌷🌷

Kar te ne ubije, te okrepi! :)

Cóż, 5 lat hejtu i nienawistnej pedalskiej nagonki przetrwałam już :)
Paniusie bardzo postarały się, by odsunąć ode mnie ludzi.
Gender i pedalenie powinny być w Polsce ustawowo zabronione.
Pedały, to osoby mściwe, fałszywe, do bólu obłudne, szkodliwe.
Czerpiące chorobliwą satysfakcję, z niszczenia życia samotnej, ciężko pracującej kobiecie. To psycholki, o zrytych beretach.

- Łaskawie wam blogująca, zawsze prawdę mówiąca,
   Święta Lady Isabelle vel Indianka vel Lechitka 😇😇😇
                    PiS & Love
           Ku chwale Rancho! 🙋

Polska Prawych i Sprawiedliwych
- Kraj Kwitnącej Demokracji 🌷🌷🌷

Kar te ne ubije, te okrepi! :)

niedziela, 21 maja 2017

Plany nie zrealizowane

Dziś nie starczyło czasu na wszystkie plany.
Indii musiała poświęcić czas na inne rzeczy, które wynikły.
Najpierw rano trzeba było uwolnić kozła totalnie zaplątanego w siatkę.
Zajęło to godzinę.

Potem trzeba było zająć się suczką, która się oszczeniła.
Urodziły się maluchy podobne do niej, więc się przydadzą. Indianka wydoiła kozę i dała suczce i kotom mleka.
Suczki Indianki sprawdzają się w hodowli drobiu. Odganiają skutecznie lisy.
Są niezwykle ruchliwe, odważne, wręcz brawurowe, zawzięte i szczekliwe. Potrafią się rzucić na zwierzę 100 razy większe od nich (np. konia).
Odkąd suczki penetrują podwórko i okolice siedliska, żaden lisiura nie porwał drobiu. Kury bezpiecznie dziobią na łące przed domem. Zatem szczeniaczki w typie matki zostają. Małe pieski niewiele jedzą, więc Indii nie powinna mieć problemu z ich wykarmieniem. Gdy dorosną, będą strzegły ogrodu przed zającami i bobrami.

Dzisiaj zaginęła indyczka z indyczętami 😟 Dwa indyczęta Indianka znalazła w dziurze w ziemi. Reszty - ani widu, ani słychu. Obeszła hektar ogrodzonej szczelnie łąki. Nie ma! Znalazła tylko duże indycze pióro obok dziury w ziemi, gdzie wpadły dwa indyczęta. Złe podejrzenia dopadły Indii. Lisiura?? Z tej strony psów nie ma. Mógł się podkraść.

Zmartwiona wracała już do ogródka, rozmyślając o potrzebie zainstalowania dodatkowych psów w pobliżu indyczki z pisklętami, gdy dzięki Bogu usłyszała pisk piskląt i głos indyczki. Są! Jak daleko zawędrowały! Aż pod samą miedzę! Indianka poszła po skrzyneczkę, wróciła i troskliwie pozbierała do niej maluchy, wykazując się refleksem, gdyż ledwo kilkudniowe indyczęta całkiem chyżo pomykają po trawie.

Dziś posiała chińską rzodkiewkę i czarną rzepę z odrobiną koperku oraz przygotowała sobie rowki do siewu na jutro.

Namoczone w domu nasiona kiełkują. Trzeba jutro je zapakować do gleby.

Brunhilda pojechała na wycieczkę. Będzie jutro wieczorem.

- Łaskawie wam blogująca, zawsze prawdę mówiąca,
   Święta Lady Isabelle vel Indianka vel Lechitka 😇😇😇
                    PiS & Love
           Ku chwale Rancho! 🙋

Polska Prawych i Sprawiedliwych
- Kraj Kwitnącej Demokracji 🌷🌷🌷

Nasiona brzoskwiń

Oj, trzeba plany siewne rozpisywać, gdyż Indianka przeoczyła, że dostała nasiona drzew owocowych od rodziców. Brzoskwinie, jabłonie, śliwy.
Namoczy dziś, a jutro posieje.

Dzień piękny się zapowiada. Kury już na łące dziobią trawę. Owce, kozy i konie pod domem drzemią. Trzeba iść do ogrodu póki nie ma nieznośnego żaru.
Wynieść indyczęta i wyprowadzić indyczkę na ogrodzoną łąkę. Niech korzystają. Trzeci dzień, a jeszcze żadne z wyklutych piskląt nie padło.
Wolność na łące pod czujnym okiem mamy indyczki - służy im. Rosną zdrowo.

Wczoraj Indii nic nie posiała (ale nasiona namoczyła w domu), gdyż przegrzała się i chowała raz po raz w cień. Kapeluszy przeciwsłonecznych nie znalazła.
Wysprzątała ganek, zrobiła ogrodowy stół obiadowy, pomalowała bramę ogrodową i ścianę domu. Zawiozła do ogrodu sprzęty do grilla i ogniska.
Jeszcze ciężkie siedziska chce zawieźć, by było na czym siedzieć przy kuchni polowej i przy ognisku.

Brunhilda z psami śpi na poddaszu stajni. Koty już przyszły pod dom.

W południe Indii wysprząta kurnik i zrobi nowe gniazda dla kur i indyczek.
Jest szansa, że druga indyczka zniesie jaja i będzie indycząt więcej, niż tylko 12 sztuk. Jest też szansa na własne kurczaczki. Można drugiej indyczce podłożyć.

- Łaskawie wam blogująca, zawsze prawdę mówiąca,
   Święta Lady Isabelle vel Indianka vel Lechitka 😇😇😇
                    PiS & Love
           Ku chwale Rancho! 🙋

Polska Prawych i Sprawiedliwych
- Kraj Kwitnącej Demokracji 🌷🌷🌷

sobota, 20 maja 2017

Lamparty to profesjonaliści

Dobrze, że mamy w Polsce przynajmniej jedną profesjonalną firmę detektywistyczną. Ich wersja wydarzeń brzmi wiarygodnie i profesjonalnie.

"Jest związek między zamówieniami na »dziewczyny do towarzystwa« a śmiercią Magdaleny Żuk" - szef biura Lampart Group

grz/hlk/

2017-05-16, 22:17

Zorganizowana 72-osobowa grupa przestępcza zajmująca się m.in. realizowaniem zamówień na "dziewczyny do towarzystwa" i handlem narkotykami ma związek ze śmiercią 27-letniej Polki w Egipcie - takie są ustalenia detektywów z biura Lampart Group. Zamieszane w proceder są według informacji firmy 32 spółki. Z szefem biura detektywistycznego Lampart Group rozmawiał reporter Polsat News Bartosz Kwiatek.

ODTWÓRZ

Wycisz

Głośność

 

TRYB PEŁNOEKRANOWY

KRAJ

"Zabrakło opieki z polskiej strony". Turyści...

W wyniku przeprowadzonego przez biuro detektywistyczne Lampart Group śledztwa do Prokuratury Krajowej w Warszawie trafił raport, w którym detektywi wskazują osoby powiązane z międzynarodową grupą przestępczą.

 

- Wskazaliśmy precyzyjnie 72 osoby powiązane bezpośrednio lub pośrednio z uczestnictwem w zorganizowanej grupie, 32 spółki powiązane ze strukturami biznesowymi tej grupy, osoby rozpoznane, które brały udział w niejasnych okolicznościach śmierci Magdaleny w jednym ze szpitali, stronę internetową wraz z lokalizacją serwera, z której odbywało się zarządzanie zamówieniami dziewczyn między innymi z Polski, graficzną siatkę powiązań struktur osobowych i biznesowych grupy oraz powiązań ze sprawą śmierci i zaginięcia poprzednich kobiet w niedalekim czasie - poinformował prezes biura detektywistycznego Lampart Group.

 

W rozmowie z reporterem Polsat News szef biura uznał, że w Egipcie doszło do zabójstwa Polki, a chodziło o biznes związany z dostarczaniem młodych kobiet do towarzystwa.

 

- Według naszych ustaleń wszystko zaczęło się tutaj w Polsce. Jesteśmy skłonni potwierdzić tezę, że Magda wiedziała, w jakim celu jedzie. Została wystawiona jako osoba do towarzystwa, natomiast może nie do końca powiedziano jej prawdę o tym, co ją tam czeka - powiedział prezes Lampart Group.

 

- To spowodowało, że ona się chciała wycofać, spanikowała. Wykluczamy chorobę psychiczną, czy nagłą depresję w tak głębokim stanie, żeby doprowadziła do samobójstwa. Zbyt wiele okoliczności wskazuje na to, że ona znalazła się w takim miejscu, gdzie to, co się wydarzyło przerosło ją. Potem to już tylko rzeczy niekontrolowane, przynajmniej przez nią. Ona tam była cały czas pod silną presją. Doszło, naszym zdaniem, do zabójstwa - powiedział prezes firmy detektywistycznej.

Detektywi ujawnili nie tylko siatkę powiązań osobowych i biznesowych grupy przestępczej, ale także ich powiązań ze sprawą śmierci i zaginięcia dwóch innych kobiet, do których doszło wcześniej."

http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-05-16/jest-zwiazek-miedzy-zamowieniami-na-dziewczyny-do-towarzystwa-a-smiercia-magdaleny-zuk-szef-biura-lampart-group/

- Łaskawie wam blogująca, zawsze prawdę mówiąca,
   Święta Lady Isabelle vel Indianka vel Lechitka 😇😇😇
                    PiS & Love
           Ku chwale Rancho! 🙋

Polska Prawych i Sprawiedliwych
- Kraj Kwitnącej Demokracji 🌷🌷🌷

Olać syfiarzy

Indianka postanowiła całkowicie olać zawistników z syfiarni i ich przygłupie klakierki. Typek "Rad" ma tylko króliki i srające mu po podwórku kaczki. Nie ma rzeczki, ani stawu, ani urokliwych pagórków i zadrzewień.
Wątroba mu gnije, że dzielna Indii kupiła piękne, acz zapuszczone gospodarstwo w które tchnęła nowe życie, sama wyhodowała najpiękniejsze konie na Mazurach i tak dobrze sobie radzi samodzielnie mimo braku niezbędnego dofinansowania i wbrew złym, szkodliwym lokalsom.

Od dziś tylko ogród i pozytywnie nastawieni do Indii ludzie, Indiance zajmować uwagę i czas będą. Na skurwiałego łacha z Warmii i jego zwyrodniałe wspólniczki z Krakowa o zlasowanych pedalskich mózgach - szkoda czasu.
Kto zaś przyklaskuje i lajkuje łajdakom szkalującym dobre imię świętej Indii, sam się określa jako bezwartościowy wypierd. Olać plebs!

- Łaskawie wam blogująca, zawsze prawdę mówiąca,
   Święta Lady Isabelle vel Indianka vel Lechitka 😇😇😇
                    PiS & Love
           Ku chwale Rancho! 🙋

Polska Prawych i Sprawiedliwych
- Kraj Kwitnącej Demokracji 🌷🌷🌷

Błoogo 🙆

Zapowiada się piękny dzień ogrodowy.
Indianka czeka aż ją Brunhilda wypuści z domu, bo drzwi na ganek zamknęła z zewnątrz :)

Do wysprzątania popiół z pieca.
Naczynia do zmycia.
Woda do przyniesienia.

Ale najpierw Indii zje smaczne śniadanko :)
Jak miło, że Brunhilda poza domkiem Indii :)

Indianka delektuje się porankiem.
Nikt jej nie przeszkadza, nic od niej nie chce, nikt na niej niczego nie wymusza.
Błooogo 😁

Trzeba na pole się ubrać, bo pieką ramiona i dekolt.

- Łaskawie wam blogująca, zawsze prawdę mówiąca,
   Święta Lady Isabelle vel Indianka vel Lechitka 😇😇😇
                    PiS & Love
           Ku chwale Rancho! 🙋

Polska Prawych i Sprawiedliwych
- Kraj Kwitnącej Demokracji 🌷🌷🌷

piątek, 19 maja 2017

The influence of a rape drug on a human body

Ali Azalea, when a woman is given a rape drug, how her body react to that?
Do you have any idea? She doesn't control her body and doesn't remember what has happened. A woman usually doesn't remember. But Magda had fast metabolizm due to her healthy, sport kind of life, and she remembered what had happened. She said that to Markus: "I was raped". She pointed Mahmoud K. She was obviously scared of him. Besides, she was visibly in shock and under drug influence. She was not herself. She had never behaved like that before.

- Łaskawie wam blogująca, zawsze prawdę mówiąca,
   Święta Lady Isabelle vel Indianka vel Lechitka 😇😇😇
                    PiS & Love
           Ku chwale Rancho! 🙋
Polska Prawych i Sprawiedliwych
- Kraj Kwitnącej Demokracji 🌷🌷🌷

Ps. Skurwiały żydo-pedalski Facebook znów mnie zablokował! 😟
Tym razem na tydzień! Po donosie stalkerów z RRdeSyf na Facebooku.
Muszę zauważyć, że administracja Facebooku dba, aby Facebook był miejscem przyjaznym wyłącznie dla Żydów i pedałów.
Tu będę odpowiadać na komentarze do mnie skierowane. 👈

Cudowny dzień

Kolejny cudowny dzień w pięknych okolicznościach przyrody.
Dzisiaj Indianka tylko jeden rząd kopru włoskiego posiała, ale posiała.
Jakoś nie miała natchnienia na mozolne dziobanie ziemi, podlewanie i sianie.

Jutro rano nadrobi. Musi się też bardziej ubrać, bo spiekła się na Słońcu.
Dziś został odpalony grill ogrodowy. Dziewczyny ugotowały sobie na nim obiady. Brunhilda sobie nudny wegetariański z ziemniaków i pokrzywy, a Indianka sobie pyszny: szaszłyki i ziemniaki ze śmietaną.

Indianka wreszcie znalazła nasiona ogórków. Namoczyła. Także nasiona buraków i fasoli. Ma to przyśpieszyć kiełkowanie, bo ziemia sucha jak pieprz.

Brunhilda dzielnie kopie grządki, więc Indianka się z nią warzywami podzieli.
Specjalnie dla niej posiała dużo buraków i jeszcze dosieje. Brunhilda bardzo lubi buraki.

Co do wyprowadzania przez Brunhildę psów Indianki poza gospodarstwo, jak i innych występków, Indianka postanowiła spisać regulamin Rancha, aby Niemczysko nie paliło głupa, że niby nie wiedziała i nie wyprowadzała.
Indianka kilkakrotnie ostrzegała krnąbrną, pustą dziewuchę, by tego nie robiła, ale niestety nadal to robiła ukradkiem i teraz Indiance stworzyła problem.

Psy sąsiadów zaciążyły suczki. Indianka wie czyje psy. Brunhilda ma zanieść szczeniaki ojcom, gdy się szczeniaki urodzą. Niech właściciele psów, które biegały luzem po gospodarstwie Indianki i bzykały suczki, teraz się zajmą szczeniętami. Pies sołtyski bzykał jedną suczkę na Indianki gospodarstwie, a drugą pies Warszawiaka. Niech właściciele psów szykują kojce i wyprawki dla szczeniąt!

- Łaskawie wam blogująca, zawsze prawdę mówiąca,
   Święta Lady Isabelle vel Indianka vel Lechitka 😇😇😇
                    PiS & Love 💝
           Ku chwale Rancho! 🙋
Polska Prawych i Sprawiedliwych
- Kraj Kwitnącej Demokracji 🌷🌷🌷

czwartek, 18 maja 2017

Zagonik rośnie

Sucho i przygrzewa. Trzeba będzie podlewać.

Zagonik z wolna się rozrasta.
Do tej pory Indianka posiała 17 rzędów warzyw.
W piątek dosieje 3. Teraz tylko podlewać i pielić.
Ogródek niewielki, ale własny. Będą własne warzywa na spróbowanie.

Indianka

Ps. A ty Marcelina Rakowska, ile rzędów warzyw posiałaś?
Z tego, co widziałam, to nic. Tylko szczekać potrafisz na internecie przeciwko pracowitej kobiecie.

Indyczęta

Indyczęta grzeją się na Słoneczku i skubią trawę.
Mama troskliwie się nimi zajmuje.

Moja indysia wysiedziała indyczęta :)

Indianka

A ty Marcelina Rakowska co wyhodowałaś?
Z tego co widziałam nic.
Widzę, że twoje główne zajęcie to lajkowanie obelg skierowanych przeciwko mnie na wiadomej stronie na Facebooku. Żałosna jesteś.

Dzień siewny

Indii niewiele posiała, ledwo dwa kolejne rzędy rzodkiewki i buraków liściowych.
Musiała zająć się indyczętami i pozmywać w domu oraz przynieść wodę do nagrzania.
Wykąpała się w chłodnej rzece, ale głowę chciała umyć w domu, w ciepłej wodzie.
Już zmęczona jest. Umyje głowę jutro. Może Słońce za mocno przygrzało?
Duszno jej i sennie.
Trzeba znaleźć kapelutek. Dwa kapelutki. Dla siebie i Brunhildy. Brunhilda na razie dostała od Indii białą koszulę.

- Łaskawie wam blogująca, zawsze prawdę mówiąca,
   Święta Lady Isabelle vel Indianka vel Lechitka 😇😇😇
                    PiS & Love
           Ku chwale Rancho! 🙋

Polska Prawych i Sprawiedliwych
- Kraj Kwitnącej Demokracji 🌷🌷🌷

środa, 17 maja 2017

Kolejny dzień ogrodowy



Dzień ogrodowy zakończony pozytywnie :)
Indianka chyba przeprowadzi się z kuchenką i łazienką do ogrodu, bo i tak cały dzień w ogrodzie spędza :)
Właściwie łazienkę już sobie urządziła nad rzeką :)
Dziś była pierwsza kąpiel w rzece w tym roku :)

Brunhilda nic nowego dziś poza zaiwanieniem Indianki mydła oraz ograbieniem kotów z ich porcji rosołowych, nie popełniła.

Próbowała kopać łąkę pod grządki, ale coś jej słabo szło. Tylko 3 m2 z trudem skopała.

Indianka zaś wyrównała ziemię i podlała oraz zasiała kolejne rzędy warzyw. Większość skopanego zagonu obsiane.
Posiada 16 rzędów z kilkunastoma gatunkami warzyw.
Jutro dosieje resztę i będzie koniec skrawka do siania.

Dziś wykluły się indyczęta. Indianka pisklęta zabrała na łąkę by się dogrzały w Słońcu oraz napiły i podjadły.
Noc spędzają z mamą indyczką. Ona je grzeje troskliwie.
Brunhilda zachwycona indyczętami. Dziwiła się, że takie duże.

- Łaskawie wam blogująca, zawsze prawdę mówiąca,
   Święta Lady Isabelle vel Indianka vel Lechitka 😇😇😇

                    PiS & Love
           Ku chwale Rancho! 🙋
Polska Prawych i Sprawiedliwych
- Kraj Kwitnącej Demokracji 🌷🌷🌷

Ps. A ty Wnuk, posiałeś już "swojo rzodkiewkie" na tych swoich ugorach, leniu śmierdzący, pseudo rolniku od 7 boleści??? 😁

wtorek, 16 maja 2017

Magda została zwabiona przez mężczyznę, którego zadaniem było doprowadzić do silnej więzi emocjonalnej między nimi.


Biuro Lampart Group SA w swoim oświadczeniu, które opublikowano na Facebooku, postawiło śmiałe tezy.

Wedle naszych precyzyjnych ustaleń, wszystko zaczęło się kiedy Magda została zwabiona przez mężczyznę, którego zadaniem było doprowadzić do silnej więzi emocjonalnej między nimi. Kiedy to nastąpiło w ciągu kilku miesięcy, otrzymała od niego i osób z najbliższego grona wspólnych przyjaciół pewną propozycję. Nie mogła ona natomiast powiedzieć prawdy rodzicom, ponieważ została namówiona przez osoby przebywające z nią w bliskim kontakcie towarzyskim na dobrowolny wyjazd do Egiptu na mocy obietnicy zarobienia dużych pieniędzy jako tzw. „dziewczyna do towarzystwa”


— czytamy w oświadczeniu Biura Lampart Group.

W przypadku Magdy, zaraz po jej przylocie doszło do różnych zdarzeń, w wyniku których dziewczyna przeraziła się, spanikowała i chciała się wycofać, ponieważ nie spodziewała się takiego obrotu spraw. W wyniku jej paniki wszystko potoczyło się w zupełnie inny sposób niż zaplanowane to było szablonowo przez grupę przestępczą. Magda od samego początku i przez cały czas była pilotowana - jeszcze na długo przed samym wyjazdem, najprawdopodobniej przez osoby przez nas wytypowane w wyniku śledztwa wywiadowczego. Osoby te przez cały czas miały kontrolę i wiedzę na temat tego w jakim naprawdę Magda celu udaje się do Egiptu oraz gdzie jest, co robi i z kim się spotyka.Wszystko, co stało się później było natomiast wynikiem działań chaotycznych, aby za wszelką cenę nie dopuścić do powrotu Magdy do kraju, wynikiem czego grupa przestępcza popełniła wiele błędów, szykując na szybko alibi w sposób nieprzemyślany, niedbały i desperacki


— napisano.

Anonimowi detektywi z biura Lampart podkreślili, że w pełni podtrzymują swoje oświadczenie.

Jeszcze bardziej uzupełniliśmy swoją wiedzę opatrzoną w dowody, że to była od początku sprawa kierowana przez grupę przestępczą i ten wyjazd nie był, ani prezentem, ani przypadkową sprawą


— powiedzieli obecni w studiu detektywi.

Magda przebywała od jakiegoś czasu w środowisku, która zajmuje się takim procederem. Jest duże prawdopodobieństwo, że miała nawet świadomość po co jedzie, ale to co wydarzyło się później, przerosło ją, a skutki były w końcu nieprzewidywalne


— dodali.

Http://wpolityce.pl/m/spoleczenstwo/339846-nowe-fakty-ws-smierci-magdaleny-zuk-detektywi-u-gadowskiego-ten-wyjazd-nie-byl-prezentem-sprawa-od-poczatku-kierowala-grupa-przestepcza

- Łaskawie wam blogująca, zawsze prawdę mówiąca,
   Święta Lady Isabelle vel Indianka vel Lechitka 😇😇😇
                    PiS & Love
           Ku chwale Rancho! 🙋

Polska Prawych i Sprawiedliwych
- Kraj Kwitnącej Demokracji 🌷🌷🌷