poniedziałek, 22 maja 2017

Lewaccy sędziowie wyją jak wściekłe stalinowskie psy

"Przypominam w okresie 1918 do 1939 70% adwokatury było w rękach żydowskich. Doskonale odnaleźli się w warunkach powojennych. Stalin doskonale wiedział, jak zniewolić krnąbrnych Polaków. Na 460 pracowników MBP (Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego) 170 było pochodzenia żydowskiego. W ścisłym kierownictwie MBP stanowili oni 60%. Zatem zbudowali system nadzoru kontroli i poniżenia Polaków na każdym możliwym stanowisku. To o nich mówił Ben Gurion, gdy wracali do Izraela, po rzekomych "czystkach" urządzonych przez Polaków:cyt. "Nie stalibyście tu przede mną, gdybyście w życiu nie okazali się ostatnimi kanaliami". Piszę to ostatnie zdanie zaczerpnięte z prelekcji Pani dr Ewy Kurek, wybitnej znawcy tematyki żydowskiej.
Jeśli ktoś dziś czegoś nie rozumie, skąd tyle anomalii w życiu Polski, skąd po 70 latach gospodarowania "wolnym" krajem minister rządu a wiec człowiek doskonale zorientowany w realiach państwa stwierdza, że Polska to; cyt. Ch.j, du.a, kamieni kupa, niech szuka odpowiedzi w jakości prawa jakim jesteśmy otaczani od 70 lat."

"Wycie, buczenie, okrzyki, wreszcie wychodzenie z sali – w ten sposób zachowywali się prawnicy na swoim kongresie, kiedy odczytywano list prezydenta Andrzeja Dudy i kiedy przemawiał wiceminister sprawiedliwości. Jednak dla byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego Marka Safjana takie skandaliczne zachowanie „nadzwyczajnej kasty” to wcale nie była odmowa dialogu, a – uwaga! –  „postawa, która wskazywała: my chcemy rozmawiać, ale nie w ten sposób”.

Sędziowie, adwokaci i radcowie prawni z całego kraju spotkali się w Katowicach na Kongresie Prawników Polskich, by dyskutować o reformie wymiaru sprawiedliwości i stanie praworządności w Polsce. Organizatorami kongresu byli Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia”, Naczelna Rada Adwokacka oraz Krajowa Rada Radców Prawnych.

List do uczestników wystosował prezydent Andrzej Duda. Gdy list minister w Kancelarii Prezydenta Andrzej Dera odczytywał fragment listu, mówiący o tym, że z gwarancją niezawisłości sędziowskiej ściśle łączy się nakaz apolityczności, część uczestników kongresu przerywała mu bucząc i skandując „Konstytucja!”. Część zgromadzonych unosiła wtedy w górę książeczki z tekstem ustawy zasadniczej.

Z kolei gdy przemawiał wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, który powiedział m.in., że środowisko sędziów nie oczyściło się samo i potrzebne są zmiany – większość sędziów opuściła salę.

CZYTAJ WIĘCEJ: Skandal na kongresie prawników. Internauci ostro o zachowaniu „nadzwyczajnej kasty”

Na antenie TVN24 zachowanie uczestników kongresu tłumaczył były prezes Trybunału Konstytucyjnego Marek Safjan. Oczywiście nie miał im nic do zarzucenia. 


>
>  
>
> Pamiętajmy o tym, że nie zawsze można panować nad emocjami w sytuacji, gdy dochodzi do tego rodzaju słów, do jakich doszło. Sędziowie byli obrażani 

– oświadczył Safian.

Co więcej, według niego była to nawet postawa wskazująca na… chęć rozmowy.


>
>  
>
> To nie była odmowa dialogu, tylko reakcja na obraźliwe słowa, które zniechęcały do dialogu. To była być może nawet postawa, która wskazywała: my chcemy rozmawiać, ale nie w ten sposób 

– tłumaczył były prezes TK.

Bardziej pokrętnie już chyba nie da rady…"

http://niezalezna.pl/99176-trzeba-miec-tupet-tak-safjan-tlumaczyl-skandal-na-kongresie-prawnikow

- Łaskawie wam blogująca, zawsze prawdę mówiąca,
   Święta Lady Isabelle vel Indianka vel Lechitka 😇😇😇
                    PiS & Love
           Ku chwale Rancho! 🙋

Polska Prawych i Sprawiedliwych
- Kraj Kwitnącej Demokracji 🌷🌷🌷

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!