wtorek, 31 października 2023

Zmęczona i zziębnięta

Jestem zmęczona łażeniem po pocztach i osiedlach. W dodatku zrobiło się zimno, a ja tu czapki nie mam i szalika, a zdrowa jeszcze nie jestem, by się tak wyziębiać w głowę i szyję.

Szczęściem już w domku. Pod kołderką. Głodnam, ale nie mam siły sobie odgrzać obiadu. Trochę odpocznę, a potem sobie odgrzeję obiad.

1 komentarz:

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!