sobota, 21 października 2023

W piątek wybyłam z Olsztyna

W piątek o świcie wybyłam z Olsztyna ze zgliszczami ocalałego majątku. Wiele cennych rzeczy mi ukradli bandyci w czwartek. Między innymi mój ulubiony, wygodny wózek na zakupy za 300 złotych, stalowy, porządny garnek za 55 złotych i wiele, wiele innych cennych rzeczy. 

Wiele fajnych rzeczy zostało zdewastowane lub rozkradzione. Między innymi dwie brązowe misy ceramiczne ukradli, zielony duży talerz obiadowy za 24 złote uszczerbili. Moje nowe, drogie podręczniki do prawa i historii wrzucili po chamsku do kontenerów z papierem, oraz do kontenerów z innymi śmieciami. 

Książki uratowałam z tego kontenera z papierem tuż przed wywózką makulatury do recyklingu. Nie wiem czy wszystkie. To się okaże, gdy będę potrzebować konkretnego podręcznika, a jego nie będzie wśród tych ocalonych.

Gdy wydobywałam moje rzeczy z kontenerów na śmieci, już krążyły tam pod tym śmietnikiem osiedlowe hieny i brały w swoje lepkie łapy moje rzeczy by je zabrać sobie. 

Chamstwo tych bandziorów którzy na mnie napadli woła o pomstę do nieba. Co im książki zrobiły, aby tak je po barbarzyńsku potraktować? 

Wszystkie moje walizy rozprute, wybebeszone, zawartość wrzucona do kontenerów ze śmieciami i wymieszana z nimi. Obrzydliwe. Obrzydliwi przestępcy i obrzydliwe ich chamstwo. Straty ogromne, także sentymentalne, bo ja się przywiązuję do moich ulubionych rzeczy. Te wspaniałe książki naukowe gromadziłam kosztem niedojadania i jedzenia byle co... 

Moje skarby ucierpiały, ale i ja też. Jestem cała posiniaczona i obolała, wyczerpana nieprzespanymi dwoma nocami. 

Ci, którzy mnie napadli zrobili to na zlecenie. Zostali wynajęci, by mi zrobić krzywdę. Wiem, przez kogo. To dziadek ich nasłał. Przyjechał dzień po tym jak mnie pobili i oglądał moje poniszczone rzeczy wyciągnięte przeze mnie ze śmietnika. Na jego pysku malował się wyraz zadowolenia.

 Powiedziałam mu, żeby oddał mi pieniądze za październik. Typ ani myśli oddać forsę. Jego żona też się wykręciła sianem, powiedziała, że ona ich nie brała i ona ich oddawać nie będzie. 

Zbiry, które nasłał na mnie dziadek to tzw. czyściciele kamienic, czyli prymitywni przestępcy. Dziadek na początku października włamał się do mojego pokoju, ukradł moje rzeczy i wyrzucił na klatkę schodową i do piwnicy. 

Zwabił mnie do tej piwnicy by mnie napadnięto i pobito. Ukartował to. Nasłał na mnie tych bandziorów jeszcze pod koniec września. 

Słyszałam, jak z ich szefem omawiał co mi zrobią, ale to co się działo w tej piwnicy to przekroczyło ludzkie pojęcie. To był koszmar. Oni o mały włos by mnie tam zatłukli na śmierć. Kopali mnie po nogach i bili pięściami po głowie i klatce piersiowej.

Facet mi groził nożem, a gdy zaczęłam krzyczeć, to zatkał mi usta i mnie dusił. Lokatorzy tej klatki są za to odpowiedzialni. Oni zaprosili tych bandziorów, by mnie pobili i okradli. Odpowiedzą za to.


9 komentarzy:

  1. Facet mi groził nożem, a gdy zaczęłam krzyczeć, to zatkał mi usta i mnie dusił. Lokatorzy tej klatki są za to odpowiedzialni. Oni zaprosili tych bandziorów, by mnie pobili i okradli. Odpowiedzą za to.Bałaś się? Jakie kroki podejmiesz teraz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie bałam się, bo byłam zaskoczona napadem i jego brutalnością, wyrwana z głębokiego snu, nie wierzyłam, że to się dzieje na prawdę, że można się do czegoś takiego posunąć, ale czułam przez moment, że te lumpy dworcowe zatłuką mnie w tym ciemnym zaułku. Niewiele brakowało. Byłam sama i bezbronna, a oni byli bardzo agresywni i brutalni, nieobliczalni. Ludzie z marginesu społecznego ze zwichniętą psychiką. Po prostu psychole. To się czuło, że to mocno zryte berety.

    OdpowiedzUsuń
  3. Paniena bredziła, że ona "córka generała i radca prawny" 😂

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpocznę trochę i złożę zawiadomienie. W zasadzie jest już złożone emailowo w czwartek w Olsztynie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Facet który mnie dusił nie miał nawet 10 złotych na taksówkę. Napadł mnie dla pieniędzy by zarobić od zleceniodawcy i by nakraść łupów z mojego majątku który wyniósł z budynku.

    OdpowiedzUsuń
  6. Skąd wiesz ze facet nie miał na taksówkę nawet 10 złotych? Powoedzial ci takie coś w trakcie napadu?

    OdpowiedzUsuń
  7. To jeszcze kobieta tam była? Czy był to facet i nazywasz go panieną?

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!