Jak wiecie, Brunhilda jest ciężkim w obróbce kamieniem i niezwykle ciężko jest ją nakłonić do pomagania na farmie.
Warto jednak dodać, że niekiedy mi się to udaje.
Warto jednak dodać, że niekiedy mi się to udaje.
Będąc osobą obiektywną i uczciwą oraz dla równowagi tego co napisałam wcześniej o jej negatywnych zachowaniach tutaj - trzeba zaznaczyć, że na przykład wczoraj na moją prośbę porządnie wysprzątała siedzibę Bandziora czyli miejsce w stajni, które on zajmuje. Także czasami kobieta się przydaje, dlatego jest tutaj jeszcze tolerowana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!