piątek, 23 września 2022

Podsumowanie tygodnia

Kilka spraw w tym tygodniu uporządkowałam i załatwiłam, ale nie wszystkie. Jeszcze wiele biurowych zadań mnie czeka. Grunt to dobra organizacja pracy i systematyczność. Powoli wybrnę z tego marazmu. Uporządkowany z grubsza gabinet pomaga ogarniać papiery.

Jednocześnie przygotowuję farmę do zimy.
Trzeba zrobić porządek zanim zrobi się na prawdę zimno i paskudno. Wczoraj był sprzątany strych stajni, dzisiaj piwnica domu i łazienka przy mojej sypialni.
Jutro ciąg dalszy porządkowania łazienki. Następnie zajmę się moją sypialnią. A potem przyjdzie pora na magazyn. Step by step. 😊

8 komentarzy:

  1. A jakie prace wykonujesz zimą i czego dokonałaś na wsi w zeszłym roku? Podziel się swoimi sukcesami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zimą zeszłego roku studiowałam w mieście 7 kierunków.

      Usuń
    2. To było ciekawe doświadczenie wiele ciekawych rzeczy się dowiedziałam

      Usuń
  2. Jak dużo opalu zazwyczaj zabezpieczasz na zimę? Dużo idzie?

    OdpowiedzUsuń
  3. Zimą zazwyczaj karmię zwierzęta oraz palę w piecu by się ogrzać oraz robię to co potrzebne na farmie. Np. sprzątam obornik, ścielę świeżą słomę zwierzętom i zadaję im paszy. Wcześniej piłowałam drzewo piłą spalinową i zwoziłam to drzewo taczką do domu. Drzewo, które miałam napiłowane w poprzednich latach skończyło się w tym roku, bo Brunhilda je zużyła zimą, by się ogrzać.

    Na razie palę gałęziami w piecyku na podwórku by coś ugotować. Na zimę mam niewielką ilość opału z dawnych lat na zaledwie parę tygodni. Trzeba będzie kupić opał, bo moje drzewo się już skończyło i ja już nowego nie natnę, bo nie dam rady utrzymać piły w chorych rękach, ani przerzucać i targać kłód drzewa. Tutaj potrzeba 25m3 drewna lub węgiel. M3 mokrej brzozy kosztuje około 200 zł. W nadleśnictwie suchego drewna już nie ma. I tak nie mam kasy na opał. Trzeba 5500 zł na opał licząc z dowozem. Na razie nie jest bardzo zimno, więc nie ma dramatu. Ale zaraz będzie październik i temperatury zaczną spadać drastycznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. 5500 na sezon? Ojejku bardzo dużo. Jak zarabiasz na takie wydatki? Na mazurach w to bardzo zimno. Dasz rade się ogrzac?

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!