niedziela, 20 stycznia 2019

Uzależnieni od Indianki :)



Statystyka mojego bloga :)

Liczba wyświetleń w ostatnim miesiącu
69 725
Liczba wyświetleń wczoraj
4 888

Łącznie:
3 601 588

Obejrzyj film „Musimy płakać! | J. Międlar [NA ŻYWO]” w YouTube

https://youtu.be/Zj9r5rL2kUs

Jacek Międlar o amoku cenzorskim po zabójstwie Adamowicza. 

sobota, 19 stycznia 2019

Prostujemy prawnika



Pani Izabelo, po lekturze Pani odpowiedzi na komentarze osób czytających niniejszego bloga dostrzegam kilka problemów związanych z dokonywanuem wpłat przez potencjalnych darczyńców. 

Przyznaje Pani otwarcie, że Pani gospodarstwo jest w ekstremalnie złym stanie technicznym. 



Nie. Proszę pana imputuje pan coś co nie było powiedziane przeze mnie. Gospodarstwo jest w bardzo dobrym stanie. To tylko budynki są uszkodzone, a nie gospodarstwo. Gospodarstwo to przede wszystkim 11 hektarów ziemi fajnie ukształtowanej: pagórkowatej i malowniczej, różnorodnej glebowo oraz bioróżnorodnej, żyznej, wypoczętej i czystej chemicznie.


Wymaga ono remontu kapitalnego - a i to tylko i wyłącznie w sytuacji, gdy Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego zakwalifikuje budynki do takiego remontu.


Znów dziwaczne zdanie. No proszę pana czy pan gospodarstwo chce remontować? Czy gospodarstwo to jest budowla? Ma pan wszystkie klepki na swoim miejscu? Niech pan mi mojego gospodarstwa nie remontuje, błagam! To nie gospodarstwo jest do remontu! Niech pan przestanie roić jakieś dziwne wizje! Do remontu są budynki i nie dlatego, że inspektor każe,  ale dlatego, że ja chcę je wyremontować!


 W istocie remont, o którym Pani mówi, oznacza bowiem (patrząc na zdjęcia) zdjęcie poszycia dachowego, wymianę więźby dachowej i wyburzenie niektórych ścian nośnych - i jest to zakres minimalny, nie jestem bowiem w stanie ocenić zakresu prac, które należałoby wykonać wewnątrz tych budynków. Roboty, o których wyżej mowa, wpływają na parametry wytrzymałościowe budynków oraz związane są ze zmianami ich elewacji, przez co nie da się ich wykonać bez opracowania projektu technicznego i przedstawienie go w Wydziale Architektury właściwego Starostwa Powiatowego celem uzyskania zgody na remont. 

Jak sądzę miejscowe władze gminne, tak ponoć Pani niechętne, doskonale zdają sobie z tego sprawę, więc sądzę, że w razie podjęcia prac remontowych przy braku zezwolenia szybko dojdzie do wydania nakazu wstrzymania tych prac oraz nałożenie na Panią bardzo wysokiej kary finansowej.

 W znanym mi od strony prawnej przypadku podobnego remontu garażu jednostanowiskowego przez wyburzenie dwóch z czterech ścian i postawienie ich na nowo orzeczona została kara 50 tysięcy (!) złotych. Proszę się zastanowić nad tym, jak w tej sytuacji zamierza Pani postępować dalej...

W tej sytuacji zamierzam działać aktywnie politycznie w celu usunięcia tego szkodliwego przepisu z polskiego ustawodawstwa albowiem jest on kretyński i wymierzony w polskiego obywatela, nie jest w żaden sposób uzasadniony. O ile jeszcze można się zgodzić, że prawo budowlane powinno regulować parametry techniczne w miastach o tyle na kolonii na wsi na środku pola gdzie stoi mój dom nikt nie powinien się do niego wtrącać.
Informuje Pani jednocześnie, że Pani teren nie jest odpowiednio ogrodzony, 


Znów pan konfabuluje w sposób negatywny i tendencyjny. Otóż nie nie zgadł pan. Całe gospodarstwo mam ogrodzone w ten sposób, że konie mi nie wyjdą, krowy mi nie wyjdą, ale przy większym stadzie owiec może się zdarzyć, że przejdą pod drutami i dlatego chcę uszczelnić ogrodzenie.  

że w gospodarstwie brak jest bieżącej wody i energii elektrycznej (nawet w stopniu pozwalającym na swobodne korzystanie z tabletu).


Akurat bieżącej wody nie brak mi, bo płynie cały czas po polu, ale chodzi mi o to żeby doprowadzić rury do stajni i urządzić tam automatyczne poidła dla wygody. 

Jestem od kilku lat odcięta od sieci energetycznej więc muszę swój własny prąd zorganizować dla swoich potrzeb

 Potwierdza Pani jednoczesnie, że od dawna zalega Pani z opłatami za dotychczasowe usługi weterynaryjne i kowalskie -


Nie zalegam za usługi kowalskie, za większość weterynaryjnych zapłaciłam, a to co zostało do zapłacenia za usługi weterynaryjne zostanie uiszczone przy najbliższej wizycie.

 do tego stopnia, że wyrokiem sądu został wydany nakaz egzekucji komorniczej.


No nie znów pan ma jakąś paranoję na mój temat. Nie ma żadnej egzekucji komorniczej związanej z 
usługami kowalskimi czy weterynaryjnymi.

 Mówiąc kolokwialnie: nie ma Pani płatnej pracy, za to ma Pani ogromne długi i nie jest Pani w stanie z nich wyjść; nie jest Pani tez w stanie zapewnić sobie minimalnych warunków bytowych, 

Minimalne warunki bytowe sobie zapewniłam, niestety lokalne instytucje działają w kierunku pogorszenia ich. Dlatego uważam, że powinny zostać zlikwidowane i będę do tego dążyć poprzez swoje działania polityczne. Robię to dla siebie i dla wszystkich tych którzy są uciskani tak jak ja.

że nie wspomnę o warunkach dla przebywających w Pani gospodarstwie zwierząt. 

Akurat zwierzęta to stworzenia biologicznie przystosowane do życia w naturze także im brak budynków nie przeszkadza i nie jest problemem. Wiata to jest coś co jest w zupełności wystarczające dla koni owiec kóz.


Obawiam się, że w tej sytuacji nie znajdzie się nikt, kto weźmie Panią i Pani zwierzęta na utrzymanie -

Ale ja nie szukam nikogo kto weźmie mnie na utrzymanie ja się sama utrzymuje z pracy moich rąk.

 zwłaszcza jeśli się weźmie pod uwagę sposób, w jaki wyraża się Pani o innych ludziach, który to sposób rażąco odbiega od tego, co jest określone regułami elementarnej kultury osobistej.

A dlaczego wyrażam się o innych ludziach w sposób niekulturalny potrafi pan zgadnąć czy pan nie doczytał? Gdyby pan był tak masowo atakowany lżony, poniżany, wyszydzany, gnębiony - jakby pan reagował? Nie dostałby pan szału? Nie wściekł by się pan?

Gdyby była Pani moją klientką, z braku perspektyw doradzałbym sprzedaż zwierząt i gospodarstwa.

M. Majchrzak

Pan jest po prostu pośrednikiem nieruchomości i ma pan klienta na moją gospodarkę i temu te rozwlekłe wywody. Żałosna ściema hahaha :)

Indianka


Obejrzyj film „Mowa nienawiści, ci co nas przed nią przestrzegają od lat nas jej uczą” w YouTube

https://youtu.be/xFJulFjMYCc

Jasnowidz Krzysztof Jackowski o zamachu i mowie nienawiści. 


Komentarz polityczny tygodnia Krzysztofa Bosaka


Komentarz polityczny tygodnia Krzysztofa Bosaka z Ruchu Narodowego

Bosak | Koalicja, ustawa o IPN i sprawy bieżącego tygodnia
WSPIERAJ MEDIA NARODOWE: ► OBSERWUJ: http://www.twitter.com/medianarodowemn
youtube.com

https://youtu.be/ZxZSDX5TzQw

Wodzu, kochamy Cię :)))

Sobotni coconing

Po dwóch intensywnych dniach spędzonych w mieście Indianka wypoczywa w pieleszach domowych. W piecu napalone. W kuchni cieplutko.

Niemka uprawia jogę przy piecu. Indianka czeka cierpliwie aż skończy by wykąpać się przy rozgrzanym piecu w gorącej wodzie.

Owczarka azjatycka Amari gania wokół domu i ujada na lisy oraz bezpańskie psy.

Konie, owce i kozy pasą się z bel siana ustawionych w stajni.
Koty wygrzewają się pod piecem. Spokój i cisza :)

Sprawa znęcania się nade mną i moimi zwierzętami

Kradzież zadbanych owiec i kóz miała miejsce 3 maja 2018 w nocy. Bez wyroku sądu, bez decyzji wójta, bez podstaw na mocy ustawy o ochronie zwierząt, bez protokołu odbioru.

Wójt po kradzieży moich zwierząt, otruciu ich i zagłodzeniu ich na śmierć, wydał decyzję o zaborze zwierząt, przypisując mi stan, do jakiego je doprowadził.

Zaskarżyłam tę cyniczną, chamską decyzję do SKO i wygrałam bitwę z oprawcą. Samorządowe Kolegium Odwoławcze unieważniło jego decyzję o zaborze, a powiatowy inspektor weterynarii złożył zawiadomienie do prokuratury o znęcaniu się przez wójta nad moimi zwierzętami. Wcześniej zalecił zwrot zwierząt na moją farmę, ale wójt ukrył maltretowane zwierzęta na kolejnej swojej farmie, gdzie są kolejne zgony.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze to organ nadrzędny nad wójtem i ten organ podważył decyzję wójta o odbiorze zwierząt.
Odbiór jest nieważny.

A Kozłowska robi zbiórkę na kolejny zabór zwierząt.
Pierwszy zabór zwierząt był nielegalny, a ona organizuje zbiórkę na drugi nielegalny.

Elżbieta Kozłowska z fundacji Molosy Adopcje kłamie i oszukuje ludzi

Na filmie opisywana przez Kozłowską z fundacji Molosy Adopcje "gehenna zwierząt" w Czuktach na moim Rancho. Na kradzież tych koni zorganizowała zbiórkę internetową. Wyłudziła 6600 zł.

https://youtu.be/TCxN48u39Y4

Bierzecie udział w okradaniu niewinnej kobiety.
Proszę przerwać zbiórkę.

Izabella Redlarska
tel. 511945226
Czukty 1





Zbiórka na walkę z fundacją Molosy Adopcje

Niniejszym ogłaszam zbiórkę na walkę o zwierzęta z bezwzględną, bandycką fundacją Molosy Adopcje.

Fundacja ta 3 maja 2018 roku w środku nocy napadła na mnie i zrabowała mi stado owiec i kóz.

Zdrowe, czyste, dobrze odżywione, dorodne zwierzęta wywieziono na farmę wójta, gdzie zostały otrute, zagłodzone i zamęczone na śmierć.

Za gehennę zwierząt odpowiada Elżbieta Kozłowska z fundacji Molosy Adopcje, wójt Locman z Gminy Kowale Oleckie, inspektorzy PIW Olecko - Dariusz Salamon i Kornel Laskowski, którzy do tej grabieży doprowadzili i brali w niej udział, a także policja olecka, która dopilnowała by kradzież doszła do skutku.

Jestem ja sama - samotna hodowczyni koni, owiec, kóz i drobiu, a przeciwko mnie wielka zorganizowana, bezwzględna grupa przestępcza, która mnie napadła, okradła, a moje zwierzęta wymordowała i która knuje kolejne napady na mnie.

Zorganizowana grupa przestępcza przetrzymuje i maltretuje moje zwierzęta od wielu miesięcy. Masowo padają w rękach oprawców.

Stan totalnego wyniszczenia biologicznego, do którego te potwory doprowadziły moje zwierzęta - oszuści i oszczercy przypisują mnie.

Manipulują materiałem dowodowym i fałszują dokumentację.

Ja nie jestem dopuszczana do moich zwierząt, abym nie mogła dokumentować krzywdy, jaką wyrządzili moim ukochanym owcom i kozom.

Zwierzęta są bezbronne, w łapach pełnych nienawiści barbarzyńców. Barbarzyńcy są bezkarni, bo takie parszywe prawo wprowadził żydowski PIS. Ustawa o ochronie zwierząt daje gestapowskie uprawnienia zezwierzęconym lewicowym fundacjom oraz umożliwia dowolne manipulacje materiałem dowodowym i fałszerstwo dokumentacji weterynaryjnej.

Potrzebuję wsparcia do walki z tymi bandytami, albowiem organy państwowe odmówiły mi pomocy. Jestem sama na placu boju o moje zwierzęta, prawdę i sprawiedliwość.

Na farmie mojej obecnie pozostaje pod moją troskliwą opieką:
7 koni, kilka owiec i kóz, psy, koty.

Te zwierzęta ekoterrorystka z fundacji Molosy Adopcje też planuje zrabować. W tym celu zorganizowała zbiórkę na internecie i uzbierała 6600 złotych.

Jeśli ktoś chce mnie wesprzeć w tej walce z przemocą i agresją uprzywilejowanych, zezwierzęconych lewicowych fundacji, proszę o pomoc finansową lub prawną.

Otrzymane środki w pierwszej kolejności przeznaczę na opłacenie usług weterynaryjnych, kowalskich, na remont stajni, doprowadzenie do niej wody i prądu, a także na usprawnienia działania mojego amatorskiego biura prawnego (doprowadzenie prądu), by móc się skutecznie bronić przed oszczerstwami i walczyć o sprawiedliwość.

Potrzebna też jest rozbudowa i uszczelnienie ogrodzenia farmy.

Mile widziana skuteczna pomoc prawna choćby online.

Sprawa zawiera wiele przestępstw na moją szkodę (stalking, kradzież, nadużycia uprawnień, nawoływanie do nienawiści na tle zawodowym, zniesławienie, naruszenie moich dóbr osobistych, znęcanie nad moimi zwierzętami i nade mną), niestety lokalne organy ścigania działają na moją szkodę i uniemożliwiają mi założenie spraw sprawcom.

Twarda, prawnicza argumentacja doświadczonego prawnika by się przydała. Idealna byłaby aktywna reprezentacja mnie w sądzie, albowiem adwokat z urzędu śpi, zamiast aktywnie bronić mnie i moich zwierząt zatem jego udział w procesie w żaden sposób nie gwarantuje należytej obrony mojego interesu prawnego. Do tej pory nie zapoznał się z aktami sprawy, a pierwsze posiedzenie sądu będzie już niebawem, czyli 6 lutego 2019.

Podaję adres do wpłat przekazów pocztowych:

Izabella Redlarska
Rancho de Rebelle
Czukty 1
19-420 Kowale Oleckie
Warmińsko-Mazurskie

Tel. 511945226
rancho(@)adres.pl

(Proszę usunąć nawias z adresu e-maila)


piątek, 18 stycznia 2019

Straż dla Zwierząt nie dała się wkręcić w grabież mojego majątku

Po pobieżnym przejrzeniu akt, dowiedziałam się, że Straż dla Zwierząt nie dała się wkręcić w grabież mojego majątku, mimo, że inspektor Kornel Laskowski ich do tego namawiał. Wygląda na to, że inspektorzyna szukał jelenia, który za niego wykona czarną robotę, by on mógł  zgarnąć konie.

Bardzo mi miło :)


Bardzo mi miło, że ktoś mi chce pomóc - mnie i moim zwierzętom w walce z zorganizowaną grupą przestępczą do której zalicza się Kozłowska.


Lewicowe koniary wpłacają z nienawiści




Ja hoduję zwierzęta z miłości.
Kozłowska organizuje zbiórkę z  chciwości.
Lewaczki wpłacają z nienawiści, po to by zniszczyć moją hodowlę i mnie. 

Elżbieta Kozłowska z fundacji Molosy Adopcje kłamie i oszukuje ludzi

Elżbieta Kozłowska z fundacji Molosy Adopcje kłamie i oszukuje ludzi

Na filmie opisywana przez Kozłowską z fundacji Molosy Adopcje "gehenna zwierząt" w Czuktach na moim Rancho. Na kradzież tych koni zorganizowała zbiórkę internetową. Zebrała 6000 zł.

https://youtu.be/TCxN48u39Y4

Bierzecie udział w okradaniu niewinnej kobiety.
Proszę przerwać zbiórkę.

Izabella Redlarska
tel. 511945226

Kozłowska pokaż cielaki



Kozłowska pokaż jak uratowałaś cielaki z tej interwencji:

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/en/cielakizinterwencji

Gdzie się obecnie znajdują i w jakim są stanie?

czwartek, 17 stycznia 2019

5600 zł na zniszczenie Indianki

"też z re-volty :-)"

Ja pierdolę ja wam mówię to są zajoby.
Ale schlebia mi że tyle emocji wywołuję w lewicowym środowisku hahaha😂

Indianka zafascynowana debilizmem lewicy

Lewica potrafi tylko niszczyć


Za 5000 zł można by było wyremontować stajnię - chociaż wstawić nowe drzwi, okna, poprawić dach, ale nie szmaciska tylko pierdoliły latami dyrdymały na tych forach głupich dając głupawe rady, ale żeby cokolwiek pomóc finansowo to nigdy nie wykrzesały z siebie ani złotówki.

Lewica nie potrafi tworzyć niczego dobrego.
Lewica nie potrafi budować.
Lewica tylko niszczy, to co dobrzy i pracowici ludzie sobie stworzyli i zbudowali.
Lewica to zło.

Zdolność lewicy do generowania zła dowodzi tego, że komuna powinna zostać doszczętnie zniszczona, wypalona do gołej ziemi.

Lewicowe matrony i dziewoje z zawistnej, jadowitej rewolty stać tylko na kilka lat pitolenia od rzeczy, ale żeby wykrzesać z siebie chociaż złotóweczkę, by pomóc zwierzętom na miejscu na gospodarstwie - nie to je przerosło.

Za to z nienawiści i wrodzonej podłości potrafią zebrać w ciągu dwóch dni pieniądze na zniszczenie tego co sobie hodowczyni wypracowała i wyhodowała latami ciężkiej pracy.

Lewicowe trolle,  jesteście tak podłe, że nie dziwcie się, że gdy umiera jeden z was wywołuje to u mnie jedynie wzruszenie ramion. Jeden szkodnik mniej.

Ta patologiczna zbiórka pokazuje tylko skalę nienawiści lewicy do mnie.
 Znaczy, że jestem na właściwej, prawej drodze skoro zło mnie nie trawi.

środa, 16 stycznia 2019

Bezprawny zabór zwierząt



Samorządowe Kolegium Odwoławcze to organ nadrzędny nad wójtem i ten organ podważył decyzję wójta o odbiorze zwierząt.
Odbiór jest nieważny.


A Kozłowska robi zbiórkę na kolejny zabór zwierząt.
Pierwszy zabór zwierząt był nielegalny, a ona organizuje zbiórkę na drugi nielegalny.

Nigdy na nich nie zagłosuję



Ci co robią złe prawo są odpowiedzialni za to, że szerzy się przemoc i ludzie są krzywdzeni.
Nie po to głosowałam na PIS, żeby on mnie wpędził do grobu. Jedyna nadzieja w partiach narodowych, patriotycznych, że nie pozwolą zrobić krzywdy człowiekowi.

Pokaż decyzję SKO, manipulantko!



Cwaniara zamieściła na internecie starą, nieaktualną decyzję wójta, która została uchylona przez SKO w Olsztynie i przez to nie ma mocy prawnej.

Pokaż decyzję SKO, manipulantko!

Ta kurwa chce mnie do śmierci doprowadzić!

Ta kurwa chce mnie do śmierci doprowadzić!
Jeszcze trochę i serce mi rozsadzi.
Zamknijcie tę szmatę w pudle, niech przestanie się nade mną znęcać!!!

Żaden przepis nie jest ważniejszy od człowieka


Nic nikogo nie upoważnia do tego żeby napadał kobietę w domu i robił krzywdę jeśli ktoś zrobił taki przepis to złamał elementarne prawa człowieka bo nikt nigdy nie ma prawa napadać mnie w moim domu rabować moje zwierzęta robić mi krzywdę i moim zwierzętom.

Terror bydlaków ze zezwierzęconych fundacji

Elżbieta Kozłowska z Fundacji Molosy to pazerna hiena cmentarna, to harpia, która rzuca się na ofiarę i rwie wszystko jak leci. Ja przez tę babę od dwóch dni nie mogę spać. Boli mnie serce, źle się czuję, czuję się zagrożona, przecież ona robi na mnie zamach! Na mnie i na moje zwierzęta :(((

Zniszczyła moją hodowlę owiec i kóz. Wymordowała połowę stada i szykuje się by przyjechać po konie! :(((

Psychopatyczna sadystka znęca się nade mną psychicznie i fizycznie.
Hejtuje mnie od kilku lat i prześladuje od roku czasu, straszy mnie i terroryzuje.

Napadła na mnie w moim własnym domu, okradła mnie, w środku nocy zrabowała moje zwierzęta, wymordowała mi pół stada. Zniszczyła moją hodowlę owiec i kóz.  
Wygraża mi przez internet i straszy kolejnym napadem :(((
Panie Brudziński jak pan nie przerwie tego terroru to dojdzie do tragedii.
@jbrudzinski



Zbiórka Kozłowskiej to oszustwo



Ta fundacja Molosy Adopcje w maju 2018 roku ukradła mi zwierzęta zdrowe, zadbane - ukradła na podstawie pomówienia z internetu.

Elżbieta Kozłowska z Fundacji Molosy Adopcje bezczelnie wywiozła stado 50 owiec i kóz - zdrowych, dobrze odżywionych, czystych.

Zwierzęta po wywiezieniu zostały otrute - podano im silną toksyczną substancję po której zaczęły wymiotować, kaszleć i zdychać.

Doprowadziła do śmierci w ten sposób 19 owiec i kóz plus noworodki.

Obecnie moje zwierzęta przetrzymuje wójt gminy Kowale Oleckie u swoich znajomych rolników. To on im zapewnia paszę i obsługę weterynaryjną jako Gmina. Kozłowska za nic nie płaci. Ona nie pracuje przy moich zwierzętach.

Na podstawie fałszywych zeznań i opinii Fundacji Molosy Adopcje wójt wydał decyzję o odbiorze, ale zaskarżyłam ją i samorządowe kolegium odwoławcze uchyliło jego decyzję.

Mam twarde dowody oraz świadków, że moje zwierzęta przed wywiezieniem były zdrowe i w dobrej kondycji i żadne zagłodzone jak łże Kozłowska.

Na mojej farmie pozostało 6 koni w tym 2 źrebięta, urodziło się 3 źrebię, z transportu śmierci  Kozłowskiej uciekły dwie owce, koza.

Podczas niehumanitarnego transportu, gdzie babsko nawaliło owce i kozy jedno na drugie w za małych przyczepkach konnych - 50 owiec i kóz w dwóch przyczepkach konnych -  zadusili mi trzy pierwsze owce.

Potem na zarządzenie inspektora powiatowej weterynarii owce i kozy zostały nafaszerowane świństwem, po którym zaczęły zdychać.

Nie podawali im paszy ani wody przez pierwsze tygodnie, aby je zagłodzić i przypisać ten stan zagłodzenia mnie i fałszywie mnie oskarżyć i obciążyć kosztami interwencji.

Owce po rabunku, były przez wiele miesięcy przetrzymywane w garażu krewnych wójta, bez dostępu do słońca, bez dostępu do pastwisk, bez dostępu do wody. Głodowały i umierały. Zamęczyli mi na śmierć w sumie 19 owiec i kóz plus noworodki.

Na wyjeździe zwierzęta zostały zarażone groźną bakterią płucną w wyniku której również umierają. Zmarła kobieta która się nimi zajmowała na pierwszej farmie wójta.

Wójt miga się od zapłaty mi odszkodowania za zmarnowane stado. Oni oboje są za to odpowiedzialni co zrobili z moimi zwierzętami. Ona raczej zbiera na prawnika, żeby ją wybronił od tego co zrobiła moim zwierzętom,  jak bardzo je skrzywdziła, a nie po to, żeby pomóc moim zwierzętom.

Wójt po przegranej sprawie będzie musiał mi zwrócić zwierzęta albo wypłacić odszkodowanie, a przegra na pewno ponieważ mam twarde dowody, że zwierzęta na mojej farmie nie wymagały interwencji i zostały niepotrzebnie wywiezione i z naruszeniem szeregu przepisów prawa.

Ta sprawa karna, która została wszczęta przeciwko mnie na jej wniosek o rzekome znęcanie się jest bezpodstawna, ponieważ na mojej farmie nigdy się nie znęcałam nad moimi zwierzętami, ja je hoduję z miłości, na wełnę i mleko, a nie po to by się znęcać.  Nie ma żadnych dowodów rzekomego znęcania się.

Zdjęcia, które zamieściła w apelu, w treści zbiórki - to są moje zdjęcia zrobione przeze mnie w ciągu ostatnich kilku lat i dokumentują zdarzenia losowe na moim gospodarstwie, gdzie raz bandyta dźgnął nożem moją klacz, gdzie innym razem walnięty sąsiad wjechał traktorem w kozę i wepchnął ją w siatkę w ten sposób że ją zabił, a trzecie zdarzenie losowe to owca została zagryziona na podwórku przez wałęsającego się psa.

Ona te zdjęcia daje jako ilustracje rzekomego mojego znęcania się i sugeruje, że ja te zwierzęta okaleczyłam i zabiłam. Klacz żyje, urodziła mi źrebaka jest zdrowa i bardzo dobrej kondycji.

Sprawa dopiero się odbędzie i jest prowadzona z urzędu na jej wniosek. Ona nie ponosi żadnych kosztów, to prokurator będzie oskarżał. A ja się będę bronić i się wybronię, bo do tej pory nie dopuszczono moich dowodów, a sąd będzie musiał je dopuścić i ona przegra.

Te zwierzęta, które są w tej chwili na mojej farmie są wszystkie zdrowe nic nie padło. Wprost przeciwnie urodziły się w ciągu ostatniego roku 3 nowe źrebięta.
Wszystkie moje zwierzęta, które znajdują się na mojej farmie są prawidłowo odżywione, mają swobodny dostęp zarówno do pasz jak i do wody oraz do wybiegu.

Nie ma podstaw do wywiezienia koni,  ona chce jej po prostu ukraść tak jak ukradła owce i kozy i zmarnowała mi.

Wszystkie przepisy dotyczące interwencji ona ma w małym palcu, bo robi je od lat. Ona nie potrzebuje prawnika. Jej wspólnik jest prawnikiem i zna bardzo dobrze prawo. Ona nadużywa i łamie prawo świadomie i celowo, bo prawdziwym celem jej działania jest okradanie ludzi z ich dobytku i zarabianie na interwencjach, a nie ratowanie zwierząt. Wywozi cenne i wartościowe zwierzęta w moim przypadku próbuje wywieźć 7 rasowych koni rasy małopolskiej oraz arabskiej.

Koszty utrzymania moich zwierząt na mojej farmie ponoszę wyłącznie ja.
Ona do niczego się nie dokłada ani nie pracuje przy zwierzętach.
To ja kupiłam paszę dla wszystkich moich zwierząt na całą zimę.
To ja przy w moich zwierzętach codziennie pracuje, a nie ona.

Ona tylko wyłudza pieniądze od naiwnych na moje zwierzęta, którym nie pomaga, a zaszkodziła potwornie owcom i kozom.

Dopóki ta bandytka i oszustka w jednej osobie nie napadła na moją farmę zwierzęta były wolne, szczęśliwe, najedzone i zdrowe.

Zbiórka powinna zostać usunięta ponieważ ona oszukuje ludzi kłamiąc na temat mój i mojego gospodarstwa oraz moich zwierząt. Ta zbiórka to oszustwo i wyłudzenie.


Krzysztof Bosak: Koalicja partii antyunijnych jest moim zdaniem dobrą propozycją dla polskich wyborców



„Koalicja partii antyunijnych, czyli Ruchu Narodowego i partii Wolność, a także do niej dołączył Grzegorz Braun, jest moim zdaniem dobrą propozycją dla polskich wyborców, którzy są krytyczni wobec Brukseli. Liczymy na to, że przyciągniemy wyborców, którzy w poprzednich wyborach samorządowym czy parlamentarnych oddali głosy na klub Kukiza, jak i tych, co głosują na PiS, ale się nie cieszą. Uważam, że wszyscy eurosceptycy w Polsce przywykli do pewnej ekscentryczności pana prezesa Janusza Korwina-Mikkego i ta ekscentryczność nie przeszkodziła mu przez ostatnie kilka lat sprawować mandatu europosła, stał się jednym z bardziej rozpoznawalnych europosłów, nie bałbym się tego zupełnie. Mamy okazję wprowadzić naprawdę eurosceptycznych posłów do europarlamentu, moim zdaniem trzeba to zrobić, byłoby bardzo słabo, gdyby reprezentowali nas w europarlamencie wyłącznie prounijni politycy PiSu i niemający opinii o Unii Europejskiej politycy ruchu Kukiz’15, bo konia z rzędem temu, kto mi powie jaką oni mają politykę w sprawie Unii Europejskiej. Moim zdaniem jak ktoś chce głosować do parlamentu krajowego na PiS – niech głosuje, natomiast do Brukseli trzeba wysłać ludzi, którzy się nie zawahają, gdy będzie trzeba ostro występować w imieniu polskich interesów, przeciwko Brukseli. Politykom PiS może być nawet czasem niezręcznie, ponieważ oni wiedzą, że ich partia rządzi, musi być pewna dyplomacja itd., a my potrzebujemy tam ludzi bojowych, którzy nie będą się wahali, czy jakiemuś tam komisarzowi wygarnąć czy nie i którzy mają też świeże spojrzenie. (…) Prawdopodobnie to będzie najbardziej eurosceptyczny parlament w historii Unii Europejskiej, który powstanie” – powiedział w poranku „Siódma-Dziewiąta” Krzysztof Bosak, wiceprezes Ruchu Narodowego.
Gość Anny Skiepko był także pytany, czy wierzy w otrzeźwienie i opamiętanie w polskiej polityce po zabójstwie prezydenta Gdańska śp. Pawła Adamowicza: „Chyba nie. Myślę, że możemy liczyć na to, że pojedyncze osoby wyciągną z tego wnioski i się jakoś zreflektują. (…) Ważne jest byśmy zachowali w tym wszystkim przyzwoitość. Instrumentalizowanie tej śmierci i teraz przypisywanie sobie nawzajem przez różne strony sporu politycznego tego, kto tutaj jest bardziej winny w sytuacji, kiedy tak naprawdę mało wiemy, bo nie zabił tego prezydenta Gdańska ktoś związany z jakąkolwiek partią polityczną czy terrorystyczną czy ideologiczną, a zwykły kryminalista, który dopiero co wyszedł z więzienia i co do którego wiemy, że leczył się psychiatrycznie. (…) Demokracja, w której jesteśmy, opiera się na sporze politycznym i oczywiście zawsze teoretycy demokracji będą mówili, że ten spór powinien być o interesach, o projektach ustaw, a doskonale wszyscy zdajemy sobie sprawę, że ten spór dotyczy głównie różnych emocji i niestety w tym sporze demokratycznym wygrywają ci, którzy są w stanie te emocje rozbudzać i koncentrować wokół siebie”.
Krzysztof Bosak odniósł się także do manifestacji narodowców na Śląsku 24 listopada zeszłego roku, gdzie powieszono portrety europosłów PO na szubienicach: „Jestem takiego zdanie, że jest jasne dla każdego, że to był happening i nikt nikogo nie zachęca żeby kogokolwiek powiesić. Natomiast po tym co się stało mam trochę wątpliwości, że nie daj Boże trafi się jakiś wariat i później będziemy musieli chodzić i się tłumaczyć, że ktoś kogoś powiesił. Musimy brać pod uwagę, że nasze komunikaty są słuchane nie tylko przez ludzi zdrowych psychicznie, nie tylko przez normalnych, dlatego ja zawsze byłem i jestem zwolennikiem tego, żeby głównie wypowiadać się przez komunikaty pozytywne” – mówił Bosak.
Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy.

Zakończmy zbrodniczą działalność fundacji Molosy Adopcje


Zorganizuję na ten cel zbiórkę.

Dokumentowanie bieżące

Zdjęcia, filmy i badania moich zwierząt przebywających na moim gospodarstwie są robione na bieżąco celem uniemożliwienia kolejnych fałszerstw przez Fundację i spółkę.

Dysponuję pokaźnym materiałem dowodowym.

wtorek, 15 stycznia 2019

Wyłudzanie datków przez Kozłowską


Tak pisze oszustka:


Zakończmy gehennę zwierząt z gospodarstwa w Czuktach


"Potrzebujemy Państwa pomocy w zebraniu środków na pełnomocnika, który będzie reprezentował prawa, pokrzywdzonych w gospodarstwie w Czuktach, zwierząt.

Posiadamy przygotowanie prawne, jednak jest ono zbyt ogólne, byśmy mogli profesjonalnie prowadzić postępowanie sądowe i doprowadzić do skazania, i zakazu posiadania zwierząt, dla oprawcy, który kilkanaście lat znęcał się ze szczególnym okrucieństwem nad bezbronnymi zwierzętami w jego gospodarstwie. Okaleczał je, głodząc, skazując na śmierć w męczarniach. Dokumentacja sięga kilkunastu lat, a oprawca nadal znęca się nad zwierzętami, które jeszcze zostały w gospodarstwie (nie można ich było zabezpieczyć, gdyż podczas odławiania oprawca złośliwe straszył zwierzęta - półdzikie konie z ogierem kryjącym).

Oprawca nadal te zwierzęta kolekcjonuje i nabywa nowe (nie wiemy skąd i od kogo, ale zastanawia nas, jak ludzie mogą być tak podli, by jakiekolwiek zwierzę przekazać, wiedząc, że niewątpliwie tam padną, zginą, bądź zostaną okaleczone i uśmiercone). Potrzebne są nam środki finansowe na prawnika, który raz na zawsze zakończy gehennę zwierząt w tym gospodarstwie, gospodarstwie będącym Auschwitz dla zwierząt.

My nie prosimy, my BŁAGAMY w imieniu tych zwierząt o sprawiedliwość dla nich, o karę za czyny jakich się na nich dopuszczono. Błagamy, byście pomogli nam zakończyć ich piekło, i by do tego piekła w przyszłości nie trafiły kolejne, bezbronne istoty."

Apel oszustki o wpłaty zawiera ewidentne kłamstwa i manipulacje.
Wszystko co tutaj w tym jej apelu jest zawarte, to są pomówienia i oszczerstwa. Nie ma w tym żałosnym ścieku ani grama prawdy.

Oszustka nie ma prawa występować w imieniu moich zwierząt ponieważ, po pierwsze nie jest ich właścicielką, po drugie nie utrzymuje ich i nie dba o nie.

Mało tego, ukradła mi większość owiec i kóz w maju i doprowadziła do zgonu połowę populacji.

Zwierzęta pozostałe na mojej farmie są pod moją opieką i na moim utrzymaniu. To ja im kupuję paszę, suplementy i zajmuje się nimi codziennie. 

Mnie nikt pieniędzy nie wpłaca, a to ja ponoszę realne koszty utrzymania zwierząt. Ona zaś pieniądze wyłudza na swoje prywatne potrzeby. Nie przekazuje ich dla mnie ani dla moich zwierząt, nie kupuje dla nich karmy, ani nie opłaca usług weterynaryjnych.

Osoby, które wpłacają na konto Kozłowskiej utrzymują pasożyta.

Kobieta, która prowadzi tę zbiórkę nie pracuje przy moich zwierzętach,
nie ma z nimi żadnej styczności - jeżeli chodzi o zwierzęta na mojej farmie.

Kozłowska także nie pracuje przy moich zwierzętach, które mi ukradła i wywiozła w maju 2018. To pasożyt, który wyciąga żebraczą rękę po cudze pieniądze na swoje prywatne potrzeby. Ona żyje z żebraniny i zarabia na interwencjach, gdzie łamie prawo i nadużywa swoje uprzywilejowane stanowisko, celem wyłudzenia bądź kradzieży cudzego mienia. Utrzymujecie leniwego, cwanego pasożyta.

W ciągu doby wyżebrała prawie 2000 zł nie robiąc absolutnie nic, podczas gdy ja ciężko pracuję przy zwierzętach cały rok za darmo, robiąc wszystko sama, bez pracowników. 

Ja wszystkie zwierzęta, które mam wyhodowałam swoją ciężką pracą przez 16 lat, a ona przyjechała na gotowe i pod pretekstem rzekomego ratowania zwierząt okradła mnie w ciągu jednego dnia. 
Zniszczyła moją hodowlę owiec i kóz. Piękne duże stado dorodnych owiec i kóz zamęczyła na śmierć.


Zima w pełni


A sanie dla koni jak nie zaprojektowane, tak nie zaprojektowane. Do lekarza nie było pojechane, bo śniegu nawaliło na drogi. Nie było jak się dostać do miasta. Dzień zmarnowany na odkłamywanie oszczerstw Kozłowskiej na internecie i ostrzeganie ludzi przed oszustką.

Jutro trzeba się wziąć za papiery i projekty.
Bandytkę w sądzie zniszczyć i wdeptać w ziemię za jej zbrodnie przeciwko mnie, mojej farmie i moim ukochanym zwierzętom.

Indianka

Kozłowska wywiozła zwierzęta bez decyzji i bez wyroku

Przypominam, że 3 maja 2018 w środku nocy Kozłowska wywiozła stado owiec i kóz bez wyroku sądu i bez decyzji administracyjnej.

Po wielu miesiącach przetrzymywania moich owiec i kóz poza moją farmą i po doprowadzeniu ich do masowych zgonów, wójt nie znający prawa, wydał decyzję o tymczasowym odbiorze moich zwierząt. Decyzja o zaborze dotyczyła owiec i kóz.

Od tej decyzji się odwołałam do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Olsztynie,  które na mój wniosek uchyliło decyzję wójta.

Jego decyzja uchylona przez Kolegium nie ma mocy prawnej to znaczy, że Kozłowska nie ma prawa wywieźć mi zwierząt na podstawie jego decyzji.

Decyzja nie dotyczyła moich koni. Konie w ogóle nie były przedmiotem postępowania w tym postępowaniu administracyjnym wójta. Tylko zwierzęta wywiezione.

Ponadto, na moim gospodarstwie latem była kontrola z WIW Olsztyn, a wcześniej wizyty weterynarzy prywatnej praktyki do spraw chorób koni i mam od tych osób zaświadczenia na piśmie o dobrym stanie zdrowia moich koni.

Nie ma podstaw, nie ma, nie było i nie będzie podstaw do wywiezienia koni.
Jeżeli Kozłowska wam obiecała, że wpłacicie 300 zł i dostaniecie za to
konika mojego do adopcji - to oszukuje was, bo nie dostaniecie.

Ukradzione owce i kozy zaś zarazili groźną bakterią płucną, która jest śmiertelna również dla ludzi. Zmarła kobieta, która zajmowała się ukradzionym stadem.

Indianka

Hossę oddałam na dożywocie


Hossy też nie wysłałam do rzeźni. To kolejne pomówienie Kto tak twierdzi?
Oddałam ją na dożywocie do wykładowcy z uczelni, który twierdził, że ma zaprzyjaźnionego weterynarza, który będzie ją za darmo leczył.
Wykładowca podobno oddał ją do rzeźni. Konia ode mnie dostał za darmo, za symboliczną złotówkę i jeszcze zarobił na niej oddając klacz do rzeźni.

Uwaga na oszustów z fundacji pro zwierzęcych



Metoda na "ratowanie zwierzątek z rąk strasznych hodowców, auuuu gehenna!"

Tylko ekoterroryści z fundacji pro zwierzęcych wiedzą czego trzeba twoim zwierzętom.

Rada: macie piękne, zdrowe, zadbane zwierzęta, a do waszych drzwi puka zatroskana fundacja?

Nie wpuszczać! To cyniczni bandyci! Wywiozą wam wszystko, otrują, zagłodzą, a was obciążą kosztami interwencji: transportu, hotelowania i rzekomego leczenia.

W internecie zrobią z was sadystów i znęcaczy,  a w najlepszym razie pseudo hodowców.  Założą wam sprawę karną o rzekome znęcanie się.

Gdy przyjadą,  wezwać rodzinę na pomoc, swojego weterynarza, prawnika i nagrywać każdy ruch ekoterrorystów, robić foty.  Nie oddawać zwierząt,  bo trafią prędzej do ziemi niż wrócą do was.

Iza Szymczak ostrzeż ludzi na Facebooku o oszustwie

Iza Szymczak ostrzeż ludzi na Facebooku o oszustwie.
Zorganizowana grupa przestępcza zbiera pieniądze dla kryminalistów na dalsze znęcanie się nad zwierzętami.


SKO uchyliło decyzję o zaborze I nie ma wyroku

Na co wpłacacie debilki pieniądze, skoro
SKO uchyliło decyzję wójta o zaborze moich owiec i kóz oraz psów i
nie ma wyroku sądu o zaborze zwierząt?

Przedmiotem postępowania nie były konie, które mają wystawione przez lekarza weterynarii bardzo dobre świadectwa zdrowia i nadal mieszkają na moim Rancho.

Psy mi zrabowane też mają wystawione bardzo dobre świadectwa zdrowia przez weterynarza ze schroniska w którym ulokował je wójt wbrew mojej woli.

Owce i koza, które uciekły z transportu śmierci żyją u mnie i są zdrowe, w znakomitej kondycji.

Umierają wyłącznie wywiezione z mojego gospodarstwa owce i kozy, które w dniu zaboru były zdrowe i dobrze odżywione.

Od 3 maja 2018
na farmie na której więzili moje stado 50 owiec i kóz doprowadzili do śmierci głodowej co najmniej 19 zwierząt plus noworodki.

U mnie w tym czasie nie padło nic, dzięki temu, że nie mieli do zwierząt dostępu inspektor weterynarii Salamon i Laskowski z PIW Olecko i wynajęci przez nich weterynarze z VETOL Olecko.

Przyjeżdżają do mnie inni weterynarze i dzięki temu nic nie choruje, ani nie umiera.

Moje owce i kozy na mojej farmie nie były kryte wsobnie, nie miały wad genetycznych i nie umierały z ich powodu.

Rabusie fałszują zeznania i protokoły.
To zorganizowaną grupa przestępcza, która mnie chamsko okradła i od ponad pół roku manipuluje materiałem dowodowym i fałszuje dokumentację weterynaryjną. To kryminaliści. Wpłacając pieniądze na prawnika, który chroni kryminalistów, popełniacie przestępstwo.

Finansujecie morderców moich zwierząt.
Koniary z revolty finansują znęcanie się nad moimi zwierzętami. Wyjątkowo parszywe środowisko jesteście.

Zorganizowana grupa przestępcza w tym olecka policja zbiera pieniądze na grabież moich zwierząt i znęcanie się nad nimi. Wymordowali mi 19 owiec i kóz. Chcą ukraść konie!

@jbrudzinski

@jkardanowski

@krzysztofbosak

@PK_GOV_PL

Na nienawiści można zarobić



24 osoby z nienawiści do mnie składają się na zabór moich zwierząt i prawnika dla fundacji. Ich nienawiść jest warta w tej chwili 1200 zł
😁

Foto zagryzionej owcy

Foto zagryzionej owcy zrobiła Brunhilda na moją prośbę gdy ją znalazła na podwórku z przegryzioną szyją i poszarpanym tyłkiem. W pobliżu widziałyśmy wałęsającego się psa, który podbiegał do owcy i ją szarpał. Szczekał też na inne owce.
Wezwałam schronisko. Pies został zabrany po kilku dniach. 

poniedziałek, 14 stycznia 2019

Nie ma wyroku sądu o zaborze zwierząt

Nie ma wyroku sądu o zaborze zwierząt i nie będzie ponieważ jestem absolutnie niewinna i nigdy krzywdy żadnemu zwierzęciu w moim życiu nie zrobiłam.

Żadnej klaczy do rzeźni nie wysłałam

Klacz, która była dźgnięta nożem kilka lat temu przez bandytę przeżyła i urodziła mi źrebaka.

Żyje i ma się dobrze.
Jest ze mną nadal tutaj. Zdrowa. 

Kozłowska wyłudziła od ludzi 1000 zł

Kozłowska wyłudziła od ludzi 1000 złoty rzekomo na prawnika do sprawy w której akurat prawnicy są za darmo.

Słuchajcie ona zbiera forsę na ratowanie swojej dupy, bo ona zrobiła przekręt z tą interwencją.

Prokurator jak będzie uczciwy to jej dowali na tej sprawie i siedzieć pójdzie złodziejka i oszustka Kozłowska.

Poniżej link do zbiórki, gdzie Kozłowska wyłudza kasę na prawnika i kradzież moich zwierząt.


Kim jestem?


Jestem wielką miłośniczką zwierząt i hodowcą koni, owiec, kóz, drobiu.
Od 16 lat samotnie prowadzę farmę. Do wszystkiego co mam doszłam sama.

Podli, zawistni ludzie postanowili mnie okraść z dorobku mojego życia.
W maju 2018 roku napadnięto na mnie i obrabowano.

W środku nocy 3 Maja 2018 ukradziono mi większość zwierząt. Zwierzęta zostały ukradzione przez Fundację Molosy Adopcje w porozumieniu z wójtem w Kowalach Oleckich oraz z inspektorem PIW Olecko.
W kradzieży brała udział również lokalna policja. Ukradziono mi 50 owiec i kóz oraz dwa psy.

Nie było podstaw do wywiezienia zwierząt na podstawie ustawy o ochronie zwierząt mimo to zwierzęta zostały zagrabione, wywiezione i zagłodzone wbrew mojej woli.

Z udostępnionych mi dokumentów wynika, że w rękach rabusiów w ciągu pół roku padło aż 19 zwierząt.

Z dokumentacji wynika, że podano moim zwierzętom silne środki toksyczne po których wymiotowały, kaszlały i odwadniały się.

Z dokumentacji wynika, że moje zwierzęta na wyjeździe zostały zarażone bardzo groźną bakterią i w wyniku sepsy masowo padają. Zmarła też kobieta która zajmowała się moimi zwierzętami na tej drugiej farmie wyznaczonej przez wójta. Prawdopodobnie zaraziła się tą samą bakterią.

Moje zwierzęta przede mną ukrywają już niemal rok, a one nadal umierają.
Rabusie nie dopuszczają mnie do moich zwierząt.

Cześć zwierząt z bestialskiej grabieży w maju 2018 roku ocalała.
Zostały przebadane przez lekarzy weterynarii na moim gospodarstwie i wystawiono im bardzo dobre świadectwa zdrowia. Wszystkie moje zwierzęta,  które przebywają na moim Ranczo są zdrowe i prawidłowo odżywione.
Ani jedno zwierzę nie padło. Wprost przeciwnie urodziły się nowe.

Mimo to kobieta która ukradła mi stado zdrowych zwierząt i zagłodziła połowę prowadzi zbiórkę na internecie mającą na celu grabież pozostałych na mojej farmie zwierząt. Są to cenne konie oraz kilka owiec i kóz, a także rasowy pies.

Ta kobieta korzysta z ogromnych uprawnień jakie daje fundacjom pro zwierzęcym bubel prawny, którym jest ustawa o ochronie zwierząt, który pozwala na wywożenie zwierząt na podstawie pomówienia.

Perfidnie i z premedytacją wywożone są zdrowe zwierzęta na podstawie pomówienia, a następnie są doprowadzane do stanu totalnego wyniszczenia i ten stan zniszczenia przypisuje się hodowcy, któremu te zwierzęta ukradziono, po to by je trwale zagarnąć, a hodowcę obciążyć kosztami interwencji i utrzymania zwierząt na cudzej farmie. Na tym zarabiają fundacje pro zwierzęce w Polsce.

Izabella Redlarska
Hodowca

Oszustka wyłudza pieniądze

Elżbieta Kozłowska z Molosy Adopcje, która prowadzi zbiórkę jest oszustką. Zwierzęta na mojej farmie nie są zaniedbane, nie są głodne i nie są pokaleczone. Są zdrowe i w dobrych rękach. Ta kobieta wyłudza pieniądze na rzekomego prawnika do sprawy która toczy się z urzędu i jest bezpłatna.

Elżbieta Kozłowska z fundacja Molosy Adopcje aby wyłudzić pieniądze od naiwnych posługuje się zdjęciem martwej kozy zabitej przez sąsiada traktorem latem 2017. Brat policjanta wjechał traktorem w kozę i zabił ją.

Zwierzęta w Czuktach nie przeżywają żadnej gehenny.
Są zdrowe, zadbane, najedzone i szczęśliwe i przede wszystkim żywe.

Ta pani która prowadzi zbiórkę to oszustka. Wyłudza pieniądze na sprawę,
która jest prowadzona z urzędu i przez to bezpłatna.
Wpłacone pieniądze trafią do jej prywatnej kieszeni.
Prowadzi ona prywatną stajnie usługową, gdzie trzyma wielkie stado koni zagarniętych ludziom. Konie trzymane w stajni są głodzone sterczą im żebra.
Kradnie ona hodowcom i właścicielom dobrze utrzymane zwierzęta i doprowadza je do stanu zagłodzenia.

Wiosną 2018 roku ukradła mi 50 owiec i kóz i zagłodziła połowę.

Jest pazerna. Chce ukraść moje piękne rasowe konie. Próbowała je ukraść w maju ale uciekły jej.

Wszystkie moje zwierzęta które ocalały z kradzieży majowej mają wystawione na piśmie od lekarzy weterynarii bardzo dobre świadectwa zdrowia.

Wszystkie moje zwierzęta które przebywają na mojej farmie są dobrze odżywione i zdrowe.

Kozłowska aby wyłudzić pieniądze od naiwnych posługuje się zdjęciem martwej kozy zabitej przez sąsiada traktorem latem 2017.

Żadne zwierzę na mojej farmie nie jest ranne, martwe, chore. Zdjęcia skopiowane bez mojej zgody przez Kozłowską z mojego bloga są stare, zmanipulowane, fałszywie opisane, a rany przeze mnie niezawinione.
Kozę w siatkę wepchnął sąsiad traktorem w 2017, owca była zagryziona przez bezpańskiego psa w 2018, a konia nożem pchnął bandyta 3 lata temu. Koń żyje.

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/prawnikzwierzat via @ratujemy

Obłuda elit i mediów



Jak zwykła osoba jest skrzywdzona to oficjele i media nad nią się nie modlą. Lewica robi z Adamowicza męczennika, który ucierpiał na skutek mowy nienawiści, a to nie prawda, bo dźgnął go były więzień, który był torturowany przez Platformę, którą popiera Adamowicz i która go wybrała na prezydenta Gdańska. 

Ruch Narodowy o Unii

niedziela, 13 stycznia 2019

Zamach na lewaka


Stefan Wilmont krzyczy, że siedział w więzieniu przez Adamowicza niewinnie 5 lat, że był torturowany przez Platformę dlatego Adamowicza czyli reprezentanta Platformy ugodził nożem. Karma wraca.
  • Ja będę się modlić za tego człowieka skrzywdzonego przez Adamowicza. Jakaż wielka musiała być jego krzywda, że pchnęła go do tego desperackiego czynu. To akt rozpaczy :(

Służby zmasakrowały Stefana Wilmonta.
Ma złamany nos, uraz ręki i drgawki.
Noc spędził w szpitalu.

Pada deszcz

Na dworze pada deszcz. Brunhilda ćwiczy w domu jogę. Amarii biega po podwórku i wokół siedliska i szczeka na lisy. Indianka czyta i ogląda sobie różne rzeczy na internecie. Spokojny niedzielny wieczór.


Odwilż na Mazurach Garbatych

Tymczasem na Mazurach Garbatych odwilż: kapie, pluska, płynie - mnóstwo wody wszędzie.

Do mego domu już żadnego obcego nie wpuszczę. Ostatnia nauczka to była by nie wpuszczać obcych.

Nie ma sensu ryzykować, że jakiś szmaciarz mnie okradnie, coś mi tutaj zepsuje albo na internecie będzie pajacował, na mnie pluł i wulgarnie wyzywał.

Miejsce śmieci jest na śmietniku, a nie w moim domu.

Od tego roku szlaban na obcych. Tylko rodzina tu przyjedzie i koleżanki z miasta. 

Wchodzenie w konflikt z Iranem jest szkodliwe


Wchodzenie w konflikt z Iranem wobec nas neutralnym, robiącym z Polską interesy jest po prostu głupie.
Kupujemy od nich paliwo. Iran zakręci nam kurek, albo podniesie ceny paliwa. Tego chce rząd PIS? Podwyżek cen paliwa, jak we Francji? Zamieszek żółtych kamizelek sterowanych przez POKO?

Krzysztof Bosak komentuje cele Koalicji Polskiej

https://youtu.be/UmigIhMK2gk

Krzysztof Bosak, błyskotliwy lider Ruchu Narodowego, komentuje konsolidację ruchów narodowych i wolnościowych w Polsce i cele nowoutworzonej Koalicji Polskiej.

Głosujcie na pro polską Koalicję!
Ci Panowie nas uwolnią z jarzma Unii Europejskiej! ♥️

Motyle mają moc!



Ja jestem niepozorny motylek żyjący nadzieją, że moje machanie skrzydełkami wywoła gdzieś na drugim końcu świata fale tsunami :)

Indianka

sobota, 12 stycznia 2019

Na Facebooku gównoburza

Ja tutaj sobie milusio drzemię z moimi kotami u boku i z moją owczarzycą w pobliżu co strzeże miru mego domu, a tymczasem na Facebooku szaleje gównoburza, pół setki komentarzy wyszczekane na mój temat. 😂

Syfiarzom zebrało się na wspominki.  Wyciągają jakieś stare posty, jakieś stare komentarze z przed lat i zachwycają się nimi i podniecają.

Co za zryte berety! Że im tak się chce, że oni tak potrafią, tak żyć, tak przeżywać cudze życie i cudze perypetie. Co za fascynacja zbiorowa moją skromną, rolniczą osobą :)

Indianka

Pora założyć monitoring

To żaden inspektorzyna nie będzie wciskał kitu, że owce zagryzione przez psy to owce padłe z głodu.

http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-01-11/to-jednak-nie-wilki-a-pies-zagryzly-daniele-w-zbychowie-na-pomorzu/

Ostatni obcy w domu 👊

Ślązak okazał się kolejną roszczeniową i kłamliwą świnią, której udało się wlisić do mojego domu. 😕

Nie uwierzę już w niczyją bajkę o rzekomej chęci pomocy przy remoncie czy na gospodarstwie. Ni chuja! 👊

Nikt obcy w moim domu już nie zanocuje, choćby na dworze był mróz trzaskający, a on nie miał się gdzie podziać, tak jak nie miał gdzie się podziać cwaniaczek ze Śląska, któremu się na gospodarstwie u rolników robić nie chciało i wymyślił sobie, że będzie u mnie za friko mieszkał w nieskończoność. Leniwy burak!

Wlazł mi do domu, w ciepełku pod piecem siedział, pod moim dachem i na moim wikcie i jeszcze na mnie borsuczył się. Won z borsukami i ich fochami! 👊👊👊

Jego oferta była taka: on pomoże mi wyremontować dom i stajnie za friko, w zamian będzie mógł sobie u mnie pomieszkać na Rancho i odpocząć od tego jego pierdolnika na Śląsku.

Ślązak sam do mnie napisał na Facebooku w październiku 2018 i wydzwaniał do mnie codziennie przez dwa miesiące zanim przyjechał, kilkanaście razy zapewniając mnie, że on tu mi wszystko wyremontuje za darmo.


Przyjechał, kilka dni pomieszkał i wyprowadził się na inne gospodarstwo, gdzie pracował po 15 godzin dziennie przy krowach około miesiąca co mu się nie podobało. Po tym miesiącu zwalił mi się na farmę znowu i po kilku dniach dostał ofertę pracy i pojechał. Okazało się, że rolnik jednak do pracy go nie przyjął. Pewnie mu się nie spodobała jego facjata i głupia gadka. Następnie Ślązak wczasował się przez tydzień na agroturystyce gdzie bulił dzień w dzień za nocleg do tego został obrabowany przez współlokatora. Będąc spłukanym znów wlisił się na moje Ranczo ze swoją gadką o remontowaniu mojego domostwa i wytrzymał tu kilka dni i znowu zaczął pokazywać fochy tym razem u mnie, mimo, że u mnie nie pracował i mało co pomagał. 


Właściwie nic się nie stało. W piątek poprosiłam aby umył solary, bo mieliśmy je wieszać, a on na to, że on jest wszędzie prześladowany i u mnie też. Dodał, że się czuje jak więzień Oświęcimia. Paranoik. Przegiął. Poczułam się niekomfortowo, gdy porównał moje spokojne Rancho do obozu zagłady. 

Powiedziałam mu, że nie będę go utrzymywać za darmo, trzymać pod moim dachem i karmić za free jak będzie mi robił łaskę, gadał głupoty i nie będzie mi pomagał.

Na to on obruszył się i zaczął się pakować, a ja mu pomogłam wynieść jego rzeczy na zewnątrz. 

Ruszył tym swoim żukiem i wyjechał z podwórka, wjechał na wzgórze na moim Ranczo i długo stał na wzgórzu, chyba z godzinę, a ja zastanawiałam się czy jakoś sytuację załagodzić i spróbować jeszcze z nim jakoś dogadać się i współpracować, ale jak zobaczyłam co on na mnie wypisuje na Facebooku - to dobrze, że go nie zatrzymałam. Wstrętna szuja!

A Krakowiak Wnuk nigdy na moim Rancho nie był i żal mu mosznę ściska, że dał się ogłupić syfiarzom, stąd te brednie na mój temat wypisuje na Facebooku. Z żalu, bo jako jedyny był wyraźnie zaproszony kiedyś i zmarnował to.


Brunhilda, gdy się dowiedziała co wypisuje Ślązak na internecie przeciwko mnie wyraziła ubolewanie nad jego postawą. 

Mam nagrania, gdzie on mówi, że nie będzie jechał autobusem ani pociągiem do mnie tylko kupi auto dostawcze albo pół ciężarówkę i mnie prosi aby mu wyszukała oferty na internecie, bo nie może wejść na Internet.

Były dwie oferty w cenie 3000 zł.  Kupił żuka. Na umowie jest 1000 zł. Powiedziałam mu, że być może latem jak dam radę to odkupię od niego tego żuka, ale musi mnie nim nauczyć jeździć najpierw. A on nie nauczył i mamy zimę oraz śnieg. Jestem zainteresowana saniami w tych warunkach. Robię projekt. 😀

Reasumując, Ślązak waletował u mnie za darmo trzykrotnie po kilka dni, ale po tym co zrobił mi na Facebooku jest tutaj osobą niepożądaną. Koniec znajomości. 

A dom będę remontować latem z moim bratem.

piątek, 11 stycznia 2019

Porządki styczniowe

Indianka zaczęła porządki styczniowe.
Pozmywała wpierw naczynia w kuchni, a potem zabrała się za porządkowanie sypialni. Na spokojnie. 

czwartek, 10 stycznia 2019

Projektowanie

Indianka zaprojektowała i wykonała wędzarnię oraz piec chlebowy.
Mając taki kreatywny umysł, aż szkoda go nie wykorzystywać. 

wtorek, 8 stycznia 2019

Gehenna niewiniątek

Wszystkie moje zwierzęta, te, których zorganizowana grupa przestępcza nie zdołała ukraść w maju 2018 roku, żyją u mnie na Rancho i mają się dobrze w tym owce i kozy - te które uciekły z transportu śmierci fundacji Molosy Adopcje.

Natomiast zrabowane stado przechodzi gehennę. Wiosną i latem było trzymane na cudzej farmie w garażu i głodzone. Niedopuszczane do pastwisk i słońca. Głodzone i pozbawione wody. Zostało otrute i zainfekowane groźną, śmiertelną bakterią.

Zwierzęta wywiezione mi przemocą przez fundację Molosy Adopcje, PIW Olecko, wójta Kowali Oleckich i policję olecką masowo umierają na sepsę. Zmarła też kobieta, która zajmowała się moim stadem w dziupli wójta.
Być może zaraziła się tą samą bakterią, którą zarażono moje owce i kozy.

Lewicowy wójt Locman stanowiący drugie pokolenie żydowskich urzędników w Gminie Kowale Oleckie, dąży do całkowitego zniszczenia mojej hodowli i mnie, jako człowieka.

Koalicja Uniokrytyczna

Wczoraj czyli 7 stycznia 2019 roku oficjalnie liderzy narodowi i wolnościowi zawiązali Koalicję Uniokrytyczną czyli KU inaczej Q.

Głównym celem Q jest zrzucenie z Polski jarzma Brukseli, która nagminnie działa na szkodę Polski i Polaków mieszając się do wewnętrznych spraw Polski, mając za nic dobro Narodu polskiego, polskich rodzin.
To Unia wymusza na Polsce podwyżki prądu. Chcemy suwerenności, samodzielnych decyzji podejmowanych w Polsce, a nie w przykrej i wrogiej nam Brukseli.

My, Polacy, nie gęsi - swój rozum mamy i chcemy rządzić się u siebie po swojemu.

Bruksela, Macron, Merkel - mogą się od nas uczyć demokracji i mądrego, troskliwego zarządzania krajem dla dobra polskiego Narodu.

https://medianarodowe.com/internauci-komentuja-koalicje-rn-wolnosc-braun-w-koncu-jest-na-kogo-glosowac/

niedziela, 6 stycznia 2019

Grzegorz Braun na Święcie III Króli w Warszawie 🇵🇱

Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) Tweeted:
Na @Orszak3Kroli był z nami dziś @grzegorz_braun wraz z żoną i dwójką dzieci (drugie w wózku). Pozytywnie ocenił tę nową i niezbyt świecką tradycję 😆 https://t.co/oAcFWtS5vM https://twitter.com/krzysztofbosak/status/1081989080844550147?s=17