poniedziałek, 19 września 2022

Bandzior został mi oddany na własność

Bandzior został mi oddany na własność, a nie dany do adopcji z szeregiem haczyków, takich jak prawo do niezapowiedzianych kontroli na moim gospodarstwie podczas mojej nieobecności. 😠

Skoro się podjęłam trzymania i karmienia cudzego, zepsutego psa to należy się tylko cieszyć i być mi wdzięcznym, a nie robić bezczelne najścia na moje gospodarstwo za moimi plecami. 😠

A jak ktoś twierdzi, że się źle zajmuję psem - to niech zabiera psa i spierdala. Ja wolę moją suczkę Amarii, bo to mądra, dobra psina, która moich kotów nie zabija.

Czyżby poprzedni właściciel, który skąpił swojemu psu mięsa, a jednocześnie tracił czas i pieniądze na paliwo by robić uzurpatorskie kontrole na moim gospodarstwie, sowicie wynagrodził paszkwilantów z syfa za prowokowanie i obrażanie mnie? Jak się wkurwię, to znajdę umowę i ją unieważnię, a poprzedni właściciele będą się z tym psem bujać sami. 😈

6 komentarzy:

  1. A gdzie jest twoja suczka Amari? Co się z nią stało?

    OdpowiedzUsuń
  2. Wójt ukradł. Nasłał na mnie fundację, policję i swoich pracowników. Włamali się do mojego domu i psa siłą wyciągnęli i wywieźli z farmy do psiarni w Bystrym. Psiarnia w Bystrym zlikwidowana, właściciele aresztowani, a psa nie ma. Tak wygląda handel kradzionymi zwierzętami. Pozorowanie ratowania zwierząt i ich sprzedaż do pseudo hodowli.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdy mi wójt psa ukradł musiałam zdobyć innego psa do pilnowania podwórka i tak Bandzior trafił do mnie. Niestety nie umywa się on do Amarii. Najgorsze jest to, że zagryza moje koty. Nie chcę go tu. Boję się o moje koty. 😥

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy to prawda że Amari też zagryzła kotki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Amari nie zagryza kotów. Razem z nimi siedziała w domu.
      Raz na początku zdarzyło się, że nagle jedno z kociąt rzuciło się jej do pyska wyrywać mięso i Amarii odruchowo klapnęła zębami i mu tętnicę przerwała. To był wypadek, a nie celowe zagryzanie jakie odstawia Bandzior.

      Usuń
  5. Znajdę umowę, a z nią ich adresik i pies wróci do Olecka.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!