wtorek, 24 sierpnia 2021

Nie było podrabiania podpisu!

Ponieważ jestem szkalowana przez fundację oraz jej klakierki w ten sposób, że przypisują mi fałszowanie dokumentów, oświadczam wszem i wobec, że żadnego fałszowania dokumentów przeze mnie nie było.

Ogier arabski Fineasz jest moim koniem, tak samo jak i jego paszport, który hodowca Lucjan Staniszewski dowiózł mi po wizycie pani weterynarz Izabeli Laszczynskiej, która szczepiła moje konie 10 czerwca 2018 roku.

Hodowca przyjechał po wizycie pani weterynarz, o ile dobrze pamiętam, jeszcze w czerwcu 2018 roku i wtedy również werkował kopyta moich koni, ponieważ ma w tym ogromne doświadczenie, gdyż struga kopyta swoich arabów od wielu, wielu lat i wie jak to robić.

To od niego kupiłam kilka lat temu pięknego źrebaka o imieniu Fineasz. Konik pięknie się zaadaptował do mojego stadka klaczy i uszczęśliwił moje klaczunie ślicznymi, szlachetnymi źrebaczkami. Wszystkie trzy moje klacze urodziły po tym ogierze zdrowe, prawidłowo zbudowane źrebaki.

Ponieważ w dniu szczepienia rzeczonego paszportu nie było na mojej farmie, ustaliliśmy z panią weterynarz, że osobiście dokonam wpisu szczepienia do paszportu w odnośnej rubryce, gdy paszport do mnie dotrze, a ona podpisze ten wpis przy najbliższej okazji, gdy będzie ponownie na moim gospodarstwie. Wstępnie umówiłam się z nią na kolejną wizytę i kolejne szczepienie koni.

Rubryka w paszporcie Fineasza dotycząca szczepienia zawiera suche dane bez podpisu i pieczęci weterynarza.

W odnośnych rubrykach wpisałam datę szczepienia, rodzaj użytej szczepionki, informację kto dokonał szczepienia, wkleiłam numer seryjny szczepionki z fiolki, którą zostawiła mi pani weterynarz.

W paszporcie zostawiłam miejsce na podpis i pieczątkę pani weterynarz.

Pomówienia wysuwane na mój temat o rzekomym podrobieniu podpisu są fałszem. Nie podrobiłam żadnego podpisu ani żadnej pieczątki. W paszporcie w tejże rubryce dotyczącej szczepienia nie ma ani podpisu, ani pieczątki.

Zarówno fundacja jak i jej klakierki to manipulantki i oszustki oraz oszczerczynie, które z premedytacją kłamią na temat mnie, mojego gospodarstwa, moich zwierząt oraz dokumentów dotyczących moich zwierząt. To stalkerki i hejterki nękające mnie, moje zwierzęta i moje gospodarstwo.

W związku ze szkalowaniem mnie i składaniem fałszywych zeznań dotyczących rzekomego podrabiania podpisu przeze mnie, zostanie złożone zawiadomienie w odnośnych organach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!