środa, 4 sierpnia 2021

Kolejny ekoterrorysta z zarzutami kradzieży zwierząt


Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze oskarżyła prezesa DIOZ m.in. o kradzież kilkudziesięciu zwierząt (psów i krów), naruszenie miru domowego, dopuszczenie się przemocy wobec właścicielki jednego z odebranych psów i spowodowanie u niej obrażeń ciała - informuje onet.pl

Czynów tych miał się dopuścić Kuźmiński od lipca 2014 do sierpnia 2018 roku. Z kolei Krystyna Pietruszka usłyszała zarzuty naruszenia miru domowego oraz kradzież trzech psów w Lubaniu, w lutym 2019 r.  Portal Onet skontaktował się także z prokuratorem Tomaszem Czułowskim, rzecznikiem Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, który przekazał, że ekoterroryście Kuźmińskiemu zarzuca się również popełnienie przestępstwa oszustwa "polegającego na wprowadzeniu w błąd właścicielki psa co do okoliczności uprawniających do odbioru zwierzęcia i podanie się za przedstawiciela Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami" czy "sfałszowania dokumentów TOZ we Wrocławiu i posłużenia się nimi przed różnymi instytucjami, w tym urzędami, sądami i prokuraturą".

Konradowi Kuźmińskiemu i Krystynie Pietruszce grozi kolejno do 10 i do pięciu lat pozbawienia wolności.


https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,27412732,obronca-praw-zwierzat-uslyszal-zarzuty-konrad-kuzminski-z.html 

Gdyby prokuratura olecka była uczciwa, to by ekoterrorystka Kozłowska dawno siedziała w pudle za kradzież moich owiec i kóz oraz koni i psów, a także za zakłócanie miru domowego oraz za uporczywy stalking, że nie wspomnę o znęcaniu się nad porwanymi zwierzętami.

Indianka

4 komentarze:

  1. A za co ci odebrali psy w Bystrym ? Też to była kradzież ? W to też była zamieszana Kozłowska?

    OdpowiedzUsuń
  2. Wójt i Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Olecku wyłudzili ode mnie suczkę

    OdpowiedzUsuń
  3. Najście na moje gospodarstwo nastąpiło na skutek donosów dwóch homoseksualnych kobiet z Nowej Huty.

    Intruzi panoszyli się po moim gospodarstwie szukając na mnie jakichkolwiek haków, a gdy nic nie znaleźli - przyczepili się do świeżo oszczenionej suki. Zaoferowali, że zabiorą szczenięta do schroniska i wmówili mi, że suka jest im niezbędna do odkarmienia szczeniąt.

    Potem dowiedziałam się, że standardowo schroniska ślepe mioty usypiają i nie praktykuje się ich odkarmiania.

    Wyłudzonej suczki nie oddali mi. Zmarła w klatce w schronisku. Locman za tym stał.

    OdpowiedzUsuń
  4. Locman złośliwie przetrzymywał moją suczkę przez wiele miesięcy odmawiając jej zwrotu, a po roku czasu wystawił rachunek na kilka tysięcy złotych i powiedział, że jak nie zapłacę to mi suczki nie odda.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!