W czasie rozmowy powiedział, że on jako Inspektor Nadzoru Budowlanego nie ma uprawnień do wydawania opinii na temat stanu technicznego budynków.
Gdy zapytałam go czy według jego opinii moje budynki zagrażają zdrowiu i życiu - odpowiedział, że nie wie.
Izabella INDIANKA Redlarska
No one nie są tak do końca Twoje. Vide hipoteka.
OdpowiedzUsuńOrgany nadzoru budowlanego ingerują tylko w kwestie, które wiążą się z ochroną interesu publicznego, pozostawiając dla sądów rozstrzyganie spraw spornych o charakterze cywilnym i prywatnym.Zobowiązane są natomiast do podjęcia właściwych działań na przykład wówczas, gdy obiekt budowlany zagraża życiu lub zdrowiu ludzi albo bezpieczeństwu mienia. Ponadto organy te zobligowane są do reakcji w razie zmiany sposobu użytkowania obiektu budowlanego lub jego części bez wymaganego pozwolenia lub zgłoszenia.Obawiam się, że ta inspekcja związana jest z jakąs sprawą administracyjną, lub przygotowaniami do licytacji.
OdpowiedzUsuńA on w jakiej sprawie tak sobie wlazl bez nakazu?
OdpowiedzUsuńBo skąd ma wiedzieć? Nie wchodził do budynków z tego co piszesz, więc nie wyda opinii - to by było nieprofesjonalne.
OdpowiedzUsuńTo już nie twoje budynki (ruiny), a więc nie twój problem, tylko skarbu państwa.
OdpowiedzUsuńPolecam przeczytanie prawa budowlanego co może a czego nie może inspektor. Może to był po prostu rzeczoznawca wyceniający gospodarstwo a powiedział cokolwiek, żeby powiedzieć.
OdpowiedzUsuńOczywiście że to był rzeczoznawca. Co ma się wdawać z tobą w jałowe dyskusje? Robi co do niego należy. Wycenia. Będzie więc licytacja.
UsuńI już niedługo wysiudają cię na bruk
OdpowiedzUsuńBiegły sądowy przygotowuje zapewne operat szacunkowy dla komornika przed licytacja.
OdpowiedzUsuńWracasz do rodziców?
OdpowiedzUsuńInspekca budowlana ma prawo wejsc bez nazkazu (w tym ich inspektorzy!)...
OdpowiedzUsuńNie nie wracam do rodziców. Skoro wójt ukradł MI dom to będzie musiał mi zapewnić mieszkanie zastępcze w gminie a GOPS dać zasiłek dla bezdomnych no bo nie będę miała co jeść skoro ukradli i dom i ogród i ziemię i wszystko co moje
OdpowiedzUsuńIndianko, nie ma zasilku dla bezdomnych. Dlatego wlasnie sa bezdomni.
UsuńBezdomni sa bezdomni bo to maja na własne zyczenie, przynajmniej w wiekszosci. Wolą pic i zyc na ulicy. Są przeciez zasiłki celowe i specjalne zasiłki celowe, które sa wypłacane w róznych wypadkach, w tym jak ktos stracił dach nad głową, np. w wyniku pożaru, i róznych zdarzen losowych.
UsuńMimo wszystko szkoda mi jest Indianki
OdpowiedzUsuńA jaki to jest zasiłek dla "bezdomnych" ? Nie istnieje coś takiego.
OdpowiedzUsuńHihi, mam pomysł, teraz ty możesz byc wolontariuszką, po jakims czasie osiągniesz status domownika, jak się sprężysz i nanosisz kłód, wykopiesz 30 dołków i nanosisz wody jakiejs Włościance.Powodzenia :)))
OdpowiedzUsuńZawsze możesz nosić w plecaku doniczki, pisać bloga mobilnej rolniczki :D, może gdzieś w oborach udzielą noclegu - latem, a na zimę przytułek dla bezdomniaków. Kamyk Wicia, Miecio mają doświadczenie, jak żyć, koniecznie odśwież znajomość. :D
OdpowiedzUsuńMuszę was zmartwić ale obowiązkiem Gminy jest zapewnić dla każdego mieszkańca godne warunki życia Skoro pozbawiają mnie mojego własnego domu ogrodu gospodarstwa to będą musieli zapewnić mi mieszkanie zastępcze i dać mi zasiłek bo coś muszę jeść.
OdpowiedzUsuńNie ma zasiłku, ale na jadłodajnie możesz liczyć. Gmina faktycznie jest zobowiązana do zapewnienia warunków przeżycia, ale nie musi na terenie gminy. Mogą ci tylko zapewnic miejsce w noclegowni z krymianałem i pchłami w innym mieście. Wcale nie są zobowiązani do dania ci mieszkania socjalnego, nigdzie nie ma takiego przepisu.
UsuńZawsze brakowało mi czasu żeby zrealizować jeszcze jedno moje marzenie to jest malarstwo farbą olejną.
OdpowiedzUsuńJak mnie dzięki klice, dzięki wójtowi, fundacji i mendom z komendy zamkną w pudle na kilka lat za rzekome znęcanie się nad zwierzętami nad którymi nigdy się nie znęcałam to będę miała przynajmniej czas żeby spać do woli i malować piękne obrazy. Mam nadzieję że mi jakieś farby dadzą. Może studia online podejmę? Szkoda bezproduktywnie zmarnować 5 lat. Jak to jest ze studiowaniem przez więźniów? Przynajmniej bardziej wyedukowana wyjdę.
Nie będę musiała wstawać by doic kozy i karmić zwierzęta, nie będę musiała gotować. Wszystko gotowe podane na stół i mnóstwo czasu na naukę i realizacje artystyczne. Wypocznę wreszcie.
OdpowiedzUsuńMasz kozy?
UsuńWreszcie będzie czas by porządnie zdiagnozować co mi jest i podjąć leczenie. Może wyleczą mnie z tej śpiączki?
OdpowiedzUsuńMiałam dziwny sen.
OdpowiedzUsuńSą świadczenia z pomocy społecznej typu świadczenia pieniężne czyli jakiś zasiłek socjalny i niepieniężne -np pobyt w domu opieki społecznej ,https://www.lexlege.pl/ustawa-o-pomocy-spolecznej/dzial-ii-swiadczenia-z-pomocy-spolecznej/1634/ . Do kicia raczej chyba Indianki nie zamkną , ogłoś bankructwo i zacznij żyć od nowa odetnij się od poprzedniego życia , wierzę że dasz radę i ułożysz sobie spokojne , bez nerwów i problemów życie, powodzenia.
UsuńJest zasiłek z opieki społecznej dla bezrobotnych. Jak stracisz gospodarstwo, stracisz pracę. Mieszkać też gdzieś musisz, a jesteś tam zameldowana.
OdpowiedzUsuńTen zasiłek jest tylko do czasu podjęcia pracy wskazanej przez MOPS.
UsuńZasiłek dla bezrobotnych przyznawany jest czasowo, żeby za coś żyć, zanim znajdzie się pracę. Nie pamiętam już, wypłacają go przez pół roku?
UsuńIndiance nic nie wypłacą, bo ma zaległości w krus. Indianko, jesli pojdziesz do wiezienia a gospodarstwo zlicytuja to gdzie sie podziejesz jak wyjdziesz? Myslalas juz nad tym, co "po"?
UsuńKrus tez masz wpisany na hipoteke? Dla ciebie najlepiej byloby gdyby byl. Po osiagnieciu wieku emerytalnego mialabys emeryture. Moglabys oglosic bankructwo I zaczac od nowa, najlepiej gdzies blizej rodziny.
OdpowiedzUsuńIndianka nie pójdzie do więzienia , po takich przeżyciach to biegły psychiatra sądowy jest jej potrzebny , obrońca z urzędu na pewno będzie o to walczył , bo to jest człowiek i każdy z nas może znaleźć się w takiej sytuacji , to nie jest takie chop siup , najpierw jej muszą udowodnić czy się znęcała nad zwierzętami , a jej stan psychiczny też muszą wziąć pod uwagę . Wcale nie muszą ją od razu zamykać w zakładzie dla obłąkanych ,mogą ją skierować na leczenie w szpitalu psychiatrycznym , co najmniej 6 tygodni na obserwacji , mogą ją częściowo ubesnowolnić i jakaś instytucja musi się nią zająć pod względem socjalu , lepsze to niż paka , bo tam jest więcej popaprańców współwięźniów i różnych zagrywek . Podleczą ją i po jakimś czasie może zacząć nowe życie( najlepiej jak ogłosi bankructwo obywatelskie) , ludzi tak łatwo się nie skreśla .
OdpowiedzUsuńTaka drobna uwaga nie jestem chora psychicznie ani umysłowo, a brutalny napad i rabunek mienia, dorobku życia na każdego działa w sposób destruktywny. Ogród pomógł mi odzyskać równowagę ale trauma jaką przeżyłam z winy zorganizowanej grupy przestępczej która mnie obrabowała domaga się zadośćuczynienia.
OdpowiedzUsuńTo skoro jeszcze Ci nic nie zabrali nie było żadnej sprawy i jeśli istnieje możliwość to sprzedaj dobytek , jeśli masz długi na pewno starczy na spłatę zobowiązań i coś zostanie zostaw sobie , a jeśli długi przekraczają wartość majątku to ogłoś upadłość konsumencką , uwolnij się od tego szarpania , można przecież też skorzystać z bezpłatnych porad prawnych , omijaj te swoje gminne bo tam cie będą niszczyć https://www.uokik.gov.pl/konsumenci.php musisz przerachować czy straty czy zyski przeważają szalę i czy jest o co walczyć , szukaj dla siebie pomocy nie walcz z wiatrakami , powodzenia.
UsuńI jeszcze jedna dobra rada , zadbaj o swój wizerunek , zwiń włosy do tyłu i podepnij , i jak robisz sobie zdjęcia nie rób ujęcia od dołu , spróbuj trochę bokiem i na wprost brodę trochę do tyłu nie naprężaj się tak ,spróbuj i porównaj, nawet okulary przeciwsłoneczne mogą nadać zdjęciu korzystne walory , lepiej cyc do przodu :)
OdpowiedzUsuńMoje gospodarstwo podoba mi się także nigdzie nie będę się wyprowadzać również podoba mi się mój wizerunek którego też nie mam zamiaru zmieniać.
OdpowiedzUsuńAle jak się tam wymeldowałaś a mieszkasz i coś na swoją rękę remontowałaś to nie dziw się że był u ciebie inspektor budowlany, dobrze że go wpuściłaś bo ma prawo wejść na teren bez nakazów a jak się opierasz to i tak z policją wejdzie , miał kask na głowie i się wylegitymował? takie kontrole mogą być na donos sąsiadów , jeśli budynek zagraża bezpieczeństwu życia, to on to zgłosi dalej , mogą ci przywalić karę .
OdpowiedzUsuńA skąd pewność, że się wymeldowałam i skąd pewność, że remontowałam?
OdpowiedzUsuńInspektor nie miał kasku na głowie i się nie legitymował, ale ja go znam.
Ani dom ani stajnia Hiacyntówka nie zagraża bezpieczeństwu życia niczyjego, a do zawalonej stajni jest zakaz wejścia obcym.
Cała moja farma jest oznakowana tablicami "zakaz wstępu".
Moje budynki są do końca moje i nikt nie ma prawa ich ruszyć.
OdpowiedzUsuńMoje budynki nie zagrażają niczyjemu życiu ani niczyjemu mieniu bo tutaj nikt nie ma prawa wstępu na moje gospodarstwo a zwłaszcza do moich budynków.
OdpowiedzUsuńJest takie brzydkie zdjęcie na necie gdzie indianka dziabie motyką w podkoszulce z gołymi szkitami i ktoś jej z ukrycia zrobił zdjęcia , to jest niedopuszczalne , bez jej zgody nikt nie ma prawa opubliczniać jej wizerunku . Jeszcze jedna sprawa co by nie zrobiła i nie jest ukarana i pozbawiona praw publicznych , jej twarz na filmie i zdjęciach krążących po necie bez jej zgody powinna być zasłonięta .
OdpowiedzUsuńNiczego nie zrobiłam.
OdpowiedzUsuńZostałam okradziona a moje zwierzęta zostały wymordowane.
Wiesz nie jestem w stanie wiedzieć czy ty coś zrobiłaś , a jeśli to dlaczego , nie znam cie ,pare setek km dalej jestem , jestem tylko drobnym czytelnikiem, ciekawskim gapiem .Nie muszę cie oceniać , a tym bardziej wyzywać , tylko dedukuję twoje wypowiedzi i wypowiedzi innych o tobie
Usuń