sobota, 19 października 2019

Byczy powrót 18.10.2019




Zaliczyłam pole byków... Wracałam skrótami przez pole i wbiłam się w sam środek pobudzonego moją obecnością stada byków.

Ufff... Całe stado na mnie ruszyło :)))
Ale co tam byki dla doświadczonego hodowcy :))) Zachowałam zimną krew i rada, iż nie miałam na sobie nic czerwonego, dziarsko weszłam w owo stado byków.

Dużego wyboru i tak nie miałam, bo nie było gdzie uciekać.

Na szczęście nie miały rogów, ale przywódca wielki jak smok ruszył na mnie i mógł mi przywalić ze łba i mocno poturbować. Przed oczami mignęła mi wiadomość prasowa o niedawno zabitym przez byka rolniku. Tu tymczasem czaiło się całe stado byków, a ten największy był wyraźnie najbardziej pobudzony. Na wszelki wypadek wydarłam się na niego i go przegoniłam.

Reszta stada mnie otoczyła i nie czekałam, aż coś mi zrobią, tylko zagadałam je i pokazałam im, iż nie mam zamiaru ich atakować, iż nie mam wrogich zamiarów. Byki zrozumiały, że nie jestem wrogim obiektem i przystopowały wpatrując się we mnie.

Boczkiem, boczkiem - zagadując byki opuściłam ich rewir. Ależ to bycze spotkanie było byczym przeżyciem 😁
Do tej pory czuję się byczo 😎


https://youtu.be/3F7gRGT2X9Y

Izabella INDIANKA Redlarska

1 komentarz:

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!