wtorek, 16 kwietnia 2019

Kury od zeszłego lata

Kury były kupione zeszłego lata i jesieni od różnych dostawców jako młode kurczaki wymagające odchowania.
Po odchowaniu zaczęły się nieść i teraz niosą się pięknie. ❤
Kury mają swój wybieg ogrodzony, ale aby najeść się porządnie chodzą po dużym obszarze łąki.
Uwielbiają dalekie eskapady po moim Rancho.

Pies musi wrócić na ranczo by pilnować kur. Po to był kupiony by chronił moje zwierzęta w tym drób. Kradzież psa będzie zgłoszona do prokuratury krajowej, ponieważ prokuratura w Olecku nie egzekwuje prawa. Poproszę by prokurator generalny przydzielił inną prokuraturę do zajmowania się sprawą kradzieży zwierząt na moim gospodarstwie.

Ponieważ ukradziono mi większość zwierząt w tej chwili jedynie kury są wizytówką mojego gospodarstwa i świadczą o tym, że gospodyni bardzo dba o zwierzęta. Kura zagłodzona, chora, źle traktowana nie będzie znosić jaj, a moje kury niosą się wspaniale.








poniedziałek, 15 kwietnia 2019

Droga przesyłka




Przesyłka taka jak ta składająca się ze 110 jaj, 
ważąca 8 kg kosztuje 22,50 złotych,
 a w opcji ostrożnie 34 złote.

Obecnie poczta jest zawalona paczkami, auta pełne stosów paczek,
 także bardzo ryzykowne jest wysyłanie jaj bez opcji "ostrożnie", 
dlatego tym razem usilnie mi doradzano, aby wysłać z opcją "ostrożnie",
wtedy paczki są odstawione w osobne miejsce i uważa się na nie bardziej.

Jajeczne paczki


Po 110 jaj każda. Komu komu, bo idę do domu :)

Paczka spakowana

Porządne spakowanie paczki zajmuje sporo czasu.
Indii starannie rozlokowała jajka w kartonie w wytłaczankach.
Zmieściło się 110 jajek oraz paczka suszonego majeranku i paczka suszonej mięty. To jest świąteczna paczka dla Mamy. ❤❤❤

Indianka


Jajecznica na śniadanie

 Indii wstała i jajecznicę
 na 🐴 konince 🐎 wykombinowała 😋


niedziela, 14 kwietnia 2019

Zdjęcia z interwencji są zmanipulowane



Zdjęcia z interwencji są zmanipulowane, celowo wyostrzone wizerunki koni, optycznie wychudzone tak, żeby wyglądały tragicznie. Natomiast zdjęcia robione zwykłym aparatem bez specjalnych filtrów zniekształcających obraz pokazują prawdziwy stan koni ukradzionych, wywiezionych i świadczą o tym, że konie były w dobrej kondycji, a tak zwana "interwencja" była po prostu bezczelną kradzieżą.

Wysyłam jaja!


Jutro wysyłam jaja od szczęśliwych kur.
Ostatnia szansa na złożenie zamówienia.
511945226
Rancho(@)adres.pl
(Usuń nawias)

Moja rzeczka czyli Nil


Moja rzeczka czyli Nil zwany przez miejscowych Strugą Cichy.
14.04.2019

Koń po rocznym pobycie u Kozłowskiej

Dieta Kozłowskiej

Koń po rocznym pobycie u Kozłowskiej: skóra i kości.
Na foto Rancho Kozłowskiej, gdzie przetrzymuje kradzione ludziom konie i głodzi je mimo wpłat rzędu 30.000 zł.

3.04.2019 karmienie sianem w dobrej stajni


3.04.2019 karmienie sianem w dobrej stajni

Dar i Indiana przed kradzieżą


05.04.2019
W stajni tej dobrej.
Karmienie zbożem i sianem, a potem spacer na polu.

Arab dobrze odpasiony


7.02.2019
Arab dobrze odpasiony.
W tle nieużywana druga stajnia.
Pierwsza jest w dobrym stanie i tam były zwierzęta trzymane.

Konie codziennie karmione sianem


Konie codziennie karmione sianem po 2-3 razy dziennie.
Foto z 19.02.2019
Zostało do dziś jeszcze kilka bel siana i kilka worków gniecionego jęczmienia.

Konie na wybiegu


Konie na wybiegu u wodopoju 27.02.2019

Mój arab przed kradzieżą


Mój zdrowy, w znakomitej kondycji arab. Foto z końca marca 2019.
Ukradziony przez Molosy Adopcje w dniu 8 kwietnia 2019.
27.03.2019

Konie miały ścielone i były karmione


Konie miały sprzątane codziennie, ścielone i były karmione 2-3 razy dziennie i na noc dostawał pełne koryto. Dostawał też wiaderko 5 litrów zboża, jęczmienia gniecionego.

Były pojone z wiadra lub ze stawu.
Fotka z 29.03.2019

Kozy przed kradzieżą 30.03.2019


Foto z
30.03.2019
Kozy zdrowe i odrobaczone, prawidłowo odżywione.

Pozorowana pomoc zwierzętom poprzez pseudo interwencje (kradzież)


Nie ma chyba drugiej takiej domeny, na której tak łatwo można zarobić setki tysięcy złotych. To pozorowana pomoc zwierzętom poprzez pseudo interwencje (kradzież) lub internetowe zbiórki pieniędzy (wyłudzenia).

Należy pomagać zwierzętom, ale mądrze, do czego przekonuje Maria Sowińska, wieloletni opiekun zwierząt bezdomnych i działacz wielu organizacji NGO.

Sowińska omawia szokujące zdarzenia, jakie spotykają hodowców zwierząt, zwłaszcza rasowych psów; zdarzenia, które mogą spotkać w skrajnej sytuacji każdego posiadacza jakiegokolwiek zwierzęcia! Niemal każdego z nas...

Warto posłuchać przestróg Sowińskiej i relacji dotyczących spraw karnych animalsów, by wiedzieć, kto przychodzi do nas w trosce o zwierzęta, a kto jest zwyczajnym złodziejem, bo czarnych owiec wśród ludzi kochających zwierzęta nie brakuje.

Tam gdzie empatia otwiera ludzkie kieszenie, pojawiają się momentalnie hieny.

Robert Wyrostkiewicz


https://www.swiatrolnika.info/swiatrolnika-tv/5492-sowinska-bywa-ze-organizacje-prozwierzece-kradna-hodowcom-zwierzeta-na-handel?fbclid=IwAR0IemKh1-jfumgEz2okjNO3OICsqCgdfTOCmFlVd7o5gtjT0pjHFk39Kmc

Wniosek o zwrot psa rasy owczarek środkowoazjatycki Amari



Wójt Krzysztof Locman
(87) 523 82 74
locman@kowaleoleckie.eu

Skarbnik gminy:
Dorota Zaniewska
(087) 5238274 w. 32
skarbnik@kowaleoleckie.eu
gmina@kowaleoleckie.eu

Urząd Gminy Kowale Oleckie
Kościuszki 44
19-420 Kowale Oleckie
Województwo Warmińsko-Mazurskie


Wniosek o zwrot psa rasy owczarek środkowoazjatycki Amari

W dniu 8 kwietnia 2019 roku zostałam napadnięta przez zorganizowaną grupę przestępczą i obrabowana z mojego inwentarza - moich zwierząt gospodarskich i domowych. Włamano mi się także do domu, który splądrowano i z którego zrabowano mojego zadbanego, zdrowego, dobrze odżywionego i zaszczepionego psa rasy owczarek środkowoazjatycki o imieniu Amari.

Przypominam, że rok temu w podobnych okolicznościach zostały mi skradzione dwie
małe, zdrowe, zadbane i zaszczepione suczki, których stan zdrowia i zadbania poświadczył niezależny od rabusiów weterynarz schroniska dla psów w Bystrym.

Suczki decyzją wójta nie zostały mi odebrane, ale nadal przebywają w schronisku w Bystrym.

W związku z powyższym, że moje psy są zdrowe oraz dobrze zadbane i traktowane przeze mnie, a sąd nie orzekł przepadku mojego mienia, ani nie zakazał posiadania zwierząt, domagam się zwrotu mojej suczki Amari na moje gospodarstwo. Pies tęskni za mną i za domem. Ja tęsknię za moją ukochaną sunią. Psina teraz siedzi uwięziona w klatce w schronisku, a u mnie sunia biegała szczęśliwa po łąkach i spała ze mną w domu.

Bandycka fundacja Molosy Adopcje wyrządziła wielką krzywdę mojemu kolejnemu zwierzęciu, brutalnie uprowadzając je z mojego domu. Fundacja Molosy Adopcje złamała prawo, albowiem bez decyzji administracyjnej lub sądowej nie wolno jej wywozić  cudzych  zwierząt pozostających pod opieką właścicielki na jej prywatnej, ogrodzonej posesji.

Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt można wywiezc zwierzęta tylko i wyłącznie w sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, a takiej sytuacji na mojej farmie nie ma i nie było.

Wnoszę o bezwłoczne wydanie zgody na piśmie na zwrot mojej suczki do domu.

W domu czekam na nią ja, karma i zaprzyjaźnione z nią koty, a kury potrzebują ochrony przed grasującymi w okolicy lisami i puszczanymi bezpańsko na wieś psami moich sąsiadów, które atakują moje zwierzęta.

Wraz z wywozem psa, moje mniejsze zwierzęta zostały pozbawione naturalnej ochrony przed licznymi drapieżnikami występującymi w mojej okolicy.

Pies był zakupiony do ochrony moich zwierząt i mnie oraz mojego mienia.  Fundacja Molosy Adopcje kradnąc mojego psa, naraziła moje mniejsze zwierzęta na ataki drapieżników i pozbawiła mnie ochrony przed agresją sąsiada Karola Wąsowicza, który 2 lata temu na mnie napadł i mnie dusił na mojej ziemi, a 10 kwietnia 2019 wtargnął ponownie na moją ziemię i ukradł mi kozę z mojego gospodarstwa. Ten człowiek mnie prześladuje fizycznie i poprzez internet. To stalker. Ja muszę mieć obrońcę tutaj by mnie przed tym bandytą bronił.

Proszę także o udzielenie informacji ile gmina Kowale Oleckie wydaje miesięcznie na utrzymanie ukradzionego mi psa? Czy rada gminy Kowale Oleckie lubi trwonić pieniądze podatników na utrzymanie cudzych zwierząt, które mają swój dom, kochającego właściciela i karmę? Zostało mi w domu kilka worków karmy dla psa.

Pies mnie kocha i nie chce być w schronisku. Ja moją psinę kocham i nie chcę by była więziona w klatce. Nie zgadzam się na sterylizację mojej owczarzycy Amari, ani na jej przetrzymywanie poza moim domem.

Wnoszę o zwrot wszystkich moich psów na moje gospodarstwo.

Naturalistyczna hodowczyni koni: Izabella Redlarska, Rancho de Rebelle, Czukty 1, 19-420 Kowale Oleckie, Woj.Warmińsko-Mazurskie, tel. 511945226, http://ranchoderebelle.blogspot.com/

Zadbane, zdrowe kury znoszą jaja

Gdyby moje kury były zaniedbane, zagłodzone, chore, źle traktowane - nie znosiłyby jaj. Taka prawda. Każdy rolnik o tym wie i nie jest tu potrzebny weterynarz ze swoją opinią, ani biegły, aby potwierdził fakt oczywisty.

Indianka


Wysyłam jaja od szczęśliwych kur.
Zamówienia:
511945226
Rancho(@)adres.pl
(Usuń nawias)

sobota, 13 kwietnia 2019

My Lahy, naród wybrany


Stawiam tezę, że my Lahy pochodzimy od Boga, czyli jesteśmy Narodem Wybranym.
W języku arabskim "Lah" to Bóg. Temu Żydy i Niemce w sutannach zmienili nam nazwę kraju i krajan 1000 lat temu, by pozacierać nasze boskie pochodzenie.
Lahy są narodem panów, narodem pochodzącym od Boga. Oznacza to, że żaden Żyd ni Niemiec nie ma prawa nas poniżać i nami rządzić.

Pora wrócić do dawnej nazwy, albowiem niesie w sobie ogromny ładunek charyzmy, potrzebnej nam do przywrócenia naszej boskiej natury.

Indianka

Okradanie rolników

Panie Ziobro i panie Jaki - panowie dopuściliście taką ustawę o ochronie zwierząt, że fundacje nagminnie okradają rolników.
Mam nadzieję, że Konfederacja wygra wybory i skasuje tę bandycką ustawę.

Wywieźli zdrowe konie

 Wywieźli zdrowe konie. Żaden z wywiezionych koni nie był w stanie agonalnym. Niech im tylko coś padnie to rozerwę ich na strzępy.

Indianka

Zamówienie jajek



Dzisiaj zbieram zamówienia na jajka,
jutro pakuję, a w poniedziałek wysyłam.
511945226


piątek, 12 kwietnia 2019

Nielegalny transport kozy



Złodzieje i oprawcy kozy, uprowadzili ją samochodem w bagażniku w głąb pola Naruszewicza. Nie uchylili bagażnika, by mogła oddychać. Kózka szarpała się w nim przerażona w ciemnościach i bez tlenu.
Próbowałam cierpiące zwierzątko uwolnić. Niestety, bagażnik był zamknięty na klucz.

Kradzione kozy u Naruszewicza



Ukradzione mi przez fundację Molosy Adopcje i porzucone na polach kozy poszłam zabrać do siebie do domu.
Biedactwa, 3 dni błąkały się głodne po polach.
Złapałam kózkę w środę, 10.04.2019 roku i zaprowadziłam ją na moje pole.
Indianka

W środę poszłam ratować kozy


W środę poszłam ratować porzucone przez Molosy Adopcje kozy. Kozy błąkały się 3 dni bez opieki fundacji Molosy Adopcje.
Fundacja ich nie karmiła, ani nie poiła przez 3 dni. Kozy były narażone na zagryzienie przez wilki, wałęsające się psy i okoliczne lisy. Nie miały dostępu do bezpiecznego schronienia. Cierpiały.
Z oddali, za stawem Naruszewicza, dostrzegłam dwie moje białe kozy, które Kozłowska mi ukradła i porzuciła na polach. Poszłam je ratować.
Indianka

Sprzedam ekologiczne jaja od szczęśliwych kur

Pierwszym oferowanym produktem są świeże jaja mazurskie od szczęśliwych kur łąkowych wypasanych swobodnie na hektarach mojego Rancho.

Jaja można kupować osobiście odbierając je na miejscu na moim gospodarstwie, lub zamawiając poprzez internet bądź telefonicznie.

Świeże jaja wysyłam pocztą dobrze spakowane

Zamówienia:
Tel. 511945226
Izabella Redlarska
Czukty 1
19-420 Kowale Oleckie
Who. Warminsko-Mazurskie

Rancho(@)adres.pl

Trzeba nawias usunąć z adresu email bo nie dojdzie list

https://delikatesywiejskie.blogspot.com

https://m.facebook.com/DelikatesyWiejskie/


1zł/jajo, kobiałki po 10 i 30 jaj
Paczki po 60, 90 jaj lub więcej
Koszt przesyłki wg stawek poczty + opakowanie



Ulrika is back

Dobra wiadomość!
Suczka Ulrika wróciła do domu.
Jest z Brunhildą. 

Uprowadzone konie cierpią

Brutalnie wyrwane ze swojego naturalnego środowiska, ze swojego dobrze znanego od lat domu - konie cierpią. Najbardziej przed wywozem bronił się najmłodszy konik. Był dzielny. Wbiegł na cegły uciekając przed napastnikami. Przyparty do muru, osaczony przez oprawców z każdej strony, został pojmany i siłą wciągnięty do przyczepy koniokradów. 

Odzyskiwanie równowagi psychicznej

Minęło kilka dni od wstrząsających, traumatycznych przeżyć które odbiły się na mnie okropnie. Nie mogłam znaleźć sobie miejsca przez te kilka dni ani dojść do siebie. Pora wrócić do równowagi psychicznej i zadbać o swoje sprawy.
Dzisiaj postanowiłam, że wpierw zadbam o siebie.  Zrobiłam sobie śniadanie, napaliłam w piecu i szykuję sobie kąpiel. Na dworze zimny wiatr choć słonecznie. Zdecydowałam, że zostanę w domu i zajmę się porządkowaniem mojej dokumentacji oraz sprzątaniem domu po włamaniu.

Indianka

czwartek, 11 kwietnia 2019

Wydzierżawię ziemię

Wydzierżawię ogrodzoną ziemię pod uprawę zbóż.
5-10 hektarów.
Ziemia 5 i 6 klasy, wypoczęta wiele lat. Zróżnicowana gleba, przeważnie gliniasta, ale także torfiasta.
Na miejscu zbiorniki wodne z wodą do podlewania pól w razie suszy.

Oferty z ceną proszę na e-mail: Rancho(@)adres.pl
lub telefonicznie: 511945226

Właścicielka:
Izabella Redlarska

Wydzierżawię ogrodzone pastwiska

Od maja wydzierżawię ogrodzone pastwiska z dostępem do wody, 10 hektarów lub oddam teraz pod zaoranie i uprawę zbóż.
Lokalizacja: Mazury Garbate, okolice Olecka, miejscowość Czukty.

511945226 Izabella Redlarska
Rancho(@)adres.pl

Aktualne zdjęcia

Wszystkie zdjęcia które teraz zamieszczam są aktualne są tegoroczne ze stycznia lutego marca kwietnia.

Przy każdym zdjęciu w jego pliku jest automatyczna data widać dzień miesiąc rok nawet godzinę minutę i sekundę wykonania zdjęcia.

Moje zdjęcia są z natury nie są retuszowane i manipulowane tak jak zdjęcia Kozłowskiej. Na jej zdjęciach konie wyglądają chudziej niż w rzeczywistości.
Kozłowskiej chodzi o zrobienie mocnego wrażenia i wywołanie histerii  w internecie.

Długa, gęsta zimowa sierść jest typowa dla zwierząt zahartowanych w chowie naturalnym. Zwierzęta wytwarzają na zimę ciepłe futro i jest to jak najbardziej prawidłowa, naturalna reakcja organizmu zwierzęcia.

Futro nie jest oznaką głodu i zaniedbania, ale oznaką prawidłowej pracy organizmu konia, który w ten sposób chroni swoje ciało przed utratą ciepła. Koń niedożywiony nie wytworzy futra. 

środa, 10 kwietnia 2019

Dobry biznes

Tymczasem złodziejka i kłamczucha Elżbieta Kozłowska nie traci czasu i zakłada kolejną zbiórkę na moje konie pisząc kłamliwe, łzawe posty mające wytworzyć odpowiedni poziom histerii w internecie aby zebrać żądaną przez nią kwotę.

Tym razem zapragnęła 10000 zł wyłudzić od naiwnych darczyńców.

Już uzbierała 8000 i zapewne uzbiera też kolejne 2000 czyli można powiedzieć, że babsko zarobiło na moich koniach nie kiwnąwszy palcem w bucie 18000 zł.

Tymczasem u mnie na blogu Duża frekwencja

Liczba wyświetleń dzisiaj
13 136
Liczba wyświetleń wczoraj
18 173

Ukradziona kózka



Złapałam kózkę i przywiązałam czym miałam pod ręką: sznurkiem, który znalazłam na polu i poszłam do domu, żeby przynieść obrożę i linkę. Gdy wracałam widziałam jak moi sąsiedzi kradli moją kózkę z mojego pola i nieśli ją do swojego samochodu, a następnie włożyli do bagażnika.

Kradzież kóz przez sąsiadów


Na polu Naruszewicza znajduje się mój koziołek.
Znajdowały się tam dwie moje kozy wypłoszone przez fundację Molosy Adopcje w dniu 8 kwietnia 2019 roku. Błąkały się nie zabezpieczone aż do dzisiaj. Kozłowska nie podawała im paszy, ani wody, ani nie były zabezpieczone przed dzikimi zwierzętami.

Gdy się dowiedziałam, że tam są, poszłam je zabrać. Złapałam kózkę I zabrałam ją na moją ziemię. Podjechało auto z moimi sąsiadami: Karolem Wąsewiczem i Karolem Naruszewiczem i ukradli moją kózkę. Wsadzili ją do bagażnika i odjechali na pole łapać koziołka.
Kradzież zgłosiłam na policji.

27.03.2019 ogier arabski


Jak widać, w bardzo dobrej kondycji.
Foto z 27.03.2019

Próba ratowania źrebaka Drohiczyna

Źrebak dostał kolki po zjedzeniu większej ilości owsa i niestety padł mimo prób uratowania go. Próbowałyśmy go podnieść na tych pasach, ale był za ciężki i tylko tarzał się. To była wyczerpującą walka o życie tego konika. Wielokrotnie próbowałyśmy mu pomóc. Niestety, na próżno - padł.

Po śmierci został zdany do utylizacji. Zanim został zabrany, wycięłam z niego trochę mięsa i zostawiłam sobie na pamiątkę ogon i kawałek futerka.

Ukradziono mi zadbane kozy


Kozłowska ukradła mi kozy.
Foto z 28.03.2019

Ukradziono moje kozy


Eko terrorystyczna szajka ukradła moje kozy.
Foto z 28.03.2019

Ukradziona owieczka


Szajka eko terrorystów ukradła także owce i kozy.

Swoboda koni i dostęp do wody


Konie na moim gospodarstwie mają bardzo dobre warunki chowu. Swobodny dostęp do wybiegu, pastwisk, wody.

wtorek, 9 kwietnia 2019

No proszę, proszę!

Jaka frekwencja! 😎

Liczba wyświetleń dzisiaj
16 075
Liczba wyświetleń wczoraj
10 063
Liczba wyświetleń w ostatnim miesiącu
93 622
Łączna liczba wyświetleń
3 820 590
Drodzy państwo, skoro tu już weszliście, zajrzyjcie także tu i poznajcie swojego wodza :)

Czerwone mięso i do ataku! 😁


Najpierw wzmocnię się moim czerwonym mięskiem, a od jutra do ataku.
Hajda na bandytów, odzyskać moje zwierzątki!

Nie będzie mi tu byle animaziol pluł w twarz i zwierzątki wykradał! 🐏🐴
🐎🦄🐩

Mięso z dopiero co padłego na kolkę konia nie jest skażone, to świeże, zdrowe, smaczne mięso. Konie były wcześniej kilkakrotnie odrobaczone różnymi pastami, więc mam pewność, że nie mają pasożytów. Konia następnego dnia po padnięciu oskórowałam i wykroiłam tyle mięsa, ile dałam radę. Wykrawałam mięso świeże, nie zepsute i nie cuchnące. Mięso doprawiłam, ugotowałam i upiekłam, czym przedłużyłam jego zdatność do spożycia o kolejne dnie. Mięso jest tak smaczne, że wegetarianka mi z rondla wyjada, ku mojemu kompletne mu zaskoczeniu. Żadna z nas nie jadła cuchnącej padliny, a świeże, pachnące mięso znakomicie przyrządzone.

Indianka mięsożerna :)

Nielegalny odbiór zwierząt

Popularność ma moc

 Jest szansa, że w końcu dotrze do premiera Morawieckiego i pana Brudzińskiego i do pana Ziobry co tu się odpierdala na Mazurach, jak są prześladowani samotni hodowcy i zrobią z tym porządek.



Liczba wyświetleń dzisiaj
10 395
Liczba wyświetleń wczoraj
10 063
Liczba wyświetleń w ostatnim miesiącu
87 942
Łączna liczba wyświetleń
3 814 910

Paramectin pasta

Była użyta około 2 miesięcy temu.
Został jeszcze zapas na kolejne odrobaczenia.


Napad rabunkowy 8 kwietnia 2019


Ciężko dyszałam, bo byłam przerażona napadem, grabieżą ukochanych koni, bolało mnie serce, do tego byłam osłabiona grypą i nie mogłam normalnie oddychać. Serce waliło mi jak szalone.

Padlina sąsiadów


1 kwietnia Struga wiozła sporo padliny od sąsiadów, ale na nich Urząd Gminy Kowale Oleckie polowania nie urządza i sekcji zwłok nie zarządza, aby posądzić ich o zaniedbywanie czy zagłodzenie zwierząt.

A policja olecka wielce oburzona, że o padlinie sąsiadów się dowiaduje i straszy sprawą sądową za konieczność sprawdzenia trucheł.

Zdechło się śwince, krówce, owieczce sąsiada - to zdechło. Polowanie i lincz jest stosowany tylko wobec samotnej, bezbronnej, ciężko pracującej kobiety. Łatwy cel. Jak "honorowo" napadać na bezbronną kobietę...

Włamanie i nielegalna rewizja






Fundacja Molosy Adopcje, a dokładnie Elżbieta Kozłowska w obecności policji z Olecka, policjanta Wasilewskiego, włamała się wczoraj do mnie do domu podczas mojej nieobecności i zdewastowała I zdemolowała mi dom, zniszczyła mi drzwi wejściowe, grzebała mi w moich szufladach, w moich osobistych rzeczach, w dokumentach rozmaitych.

Zginęły pieniądze, zginęły dokumenty, zginęły różne rzeczy z mojego domu. Dom jest cały zdewastowany!

Wszystko leży po prostu rozwalone - papiery wszędzie. Ja miałam po prostu rewizję w domu. To wygląda jak po rewizji. Wszystko w rozsypce, wszystko powywlekane, wszystkie segregatory z dokumentami. Wszystko porozrzucane.

Wychodzi na to, że policja olecka trzymała mnie 6 godzin w kajdankach na komendzie, żeby fundacja miała czas zrobić mi rewizję w domu.

Owczarka w dniu 25.01.2019


Moja Amari
Owczarka azjatycka w dniu 25.01.2019

Dakota w dniu 25.01.2019


Dakota 25.01.2019
Karmienie paszą treściwą

Delaware w dniu 28.01.2019


Delaware, źrebię karmione przez Denver.
Foto z 28.01.2019 na ganku.

Fennix 7.02.2019



Konie nad wodopojem 27.02.2019


Konie na wybiegu nad wodopojem 27.02.2019
Wszystkie żywe i w dobrej kondycji.

Nie było żadnej "gehenny". Była sielanka, aż do teraz, gdy dwa koniki mi nagle padły mimo najlepszej opieki i starań. Hieny takie tragedie wykorzystują skwapliwie, by dobrać się do cudzego inwentarza. 

Dar na wybiegu w dniu 31.03.2019


Ogierek Dar na wybiegu w dniu 31.03.2019

Konie karmiłam w stajni


Karmienie koni sianem w stajni.
Fotka z 03.04.2019

Konie na wybiegu w dniu 04.04.2019



Dar w dniu 05.04.2019


Dar w stajni je jęczmień gnieciony.
Fotka z 05.04.2019

Dar z matką w stajni je zboże


Foto z dnia 05.04.2019
3 dni przed kradzieżą.

Owczarek Azjatycki w dniu 27.03.2019


Amari została ukradziona 8 kwietnia 2019.
Na foto buszuje w zaroślach w dniu 27.03.2019