Jeszcze rozpraszają mnie sprawy zaległe do załatwienia. Trzeba je pozałatwiać, bo mnie dekoncentrują. Poświęcę na nie niedzielę.
Czyli dopiero w poniedziałek zacznę się tak na prawdę uczyć. Ale jak już zacznę, to wpadnę w trans i nie przestanę aż do końca roku akademickiego. 😊
Ja mam swoiste ADHD. Gdy ja moją aktywność ukierunkuję na naukę to skutek będzie piorunujący 😊
A kiedy pierwsze egzaminy? Nie za późno na naukę jak już mamy listopad?
OdpowiedzUsuńWiesz, chodząc na wykłady i ćwiczenia też się uczę, także nie można powiedzieć, że dopiero w listopadzie zacznę się uczyć. Od jutra to ja zacznę pracę samodzielną, czyli czytanie w domu i robienie notatek, odrabianie zadań domowych. Nawiasem mówiąc to zaczęłam już dzisiaj. Czytam o Mezopotamii.
OdpowiedzUsuńDziś widziałem pod domem szary samochód zaraz za rozwidleniem, możliwe że ci z "syfa" mnie obserwują a Ty wygodnie odpoczywasz i nawet mi nie odpiszesz
OdpowiedzUsuńPrzecież odpisałam Ci na email.
UsuńSerbio gospodyni bogini nieładnie że tak traktujesz swojego bliskiego przyjaciela.
OdpowiedzUsuńNie marudź. Fizyk po pierwsze jest po prostu przyjacielem, a nie bliskim przyjacielem, a poza tym ładnie go traktuję, także nie podpuszczaj mnie.
OdpowiedzUsuń