piątek, 16 września 2022

Umowa napisana

Wreszcie powstało to dzieło. Myślę, że całkiem spoko umowa. Teraz mogę się czym innym zająć. Np. czyszczeniem pamięci mojej komórki, bo jest przeładowana :) A potem coś trzeba zjeść i zapalić świeczki tym dwóm biednym kotom zabitym przez mordercę Bandziora... :(((

Jedna z tych dusz już była w nocy w pokoju gdzie śpię. Latarka solarna z czujnikiem ją wykryła. Zaświeciła się samoistnie w środku nocy.

2 komentarze:

  1. Możesz udostępnić fragment kogo i czego dotyczy?

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahahahaha... Chyba ocipiałeś :D Absolutnie nie :D To tajemnica.
    Ale powiem Ci, że ja często piszę różne umowy np. zakupu paszy itp.

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!