wtorek, 6 września 2022

Niemiecki szpieg czai się na moje gospodarstwo

Łajza przychodzi i szpieguje mnie.
Donosi na mnie warszawiakom, a oni sprzedają moje osobiste, poufne informacje na Facebook obrzydliwym hejterom. 😠
Łajza namawia mnie abym jej oddała moje gospodarstwo. Robi podchody pod nie.
Proponuje bym jej oddała gospodarstwo za ułamek wartości, a sama bym się wyprowadziła do wiejskiej rudery stojącej w samym centrum promieniowania komórkowego. 😞 Precz z fałszywą niemrą!
Precz z Brunhildą! To chyba nie przypadek, że zostałam okradziona ze zwierząt podczas, gdy ona była na mojej farmie... 😒

8 komentarzy:

  1. Innej wiejskiej rudery? Przecież Ty nie mieszkasz w ruderze, nie bądź tak sroga dla swojego domku! Może i jest w złym stanie i dach się zawala, ale żeby od razu rudera? Po prostu trzeba troszkę pracy a nie ze rudera od razu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może się nieprecyzyjnie wyraziłam. Mój domuś jest kochany bo jest mój i zabytkowy. Oczywiście, że to nie jest rudera. To solidna kamienica. Ma mury kamienno ceglane o grubości 60 cm. Mało kto w Polsce ma coś tak solidnego. Dach nie grozi zawaleniem, ale trzeba go podremontować aby nie ciekło do środka.

      Usuń
  2. Ale trzeba przyznać, że bardzo niegodne zachowanie ze strony Anji. Przyjaciele powinni mieć sekrety i nie sprzedawać ich wrogim osobom! Może ona pieniądze za to dostaje? Jakie informacje sprzedała co je opublikowali?

    OdpowiedzUsuń
  3. Bubu ma rację. To jest wstrętne żeby mieć szpiega wokół siebie w dodatku z Niemiec! Poza tym jak piszesz na farmie nie ma z niej pożytku, bo ani nie płaci za mieszkanie ani nie chce pomagać, a w dodatku ma dwie lewe ręce i ciężki chód i niszczy sprzęty jak słoń w sklepie z porcelany. Co ona sobie myśli? Powinnaś zdecydowanie szukać nowej krwi!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dostała pieniądze, owszem. Co prawda ponoć pożyczkę na żarcie, ale widać się musiała odpowiednio podlizać moim kosztem aby je dostać.
    Sprzedała im moje poufne informacje.

    Właśnie wróciłam ze wsi która aż huczy od plotek, że wyjeżdżam gdzieś na dłużej. To ona puściła farbę. Przyznała się, że spowiadała się z moich planów u Warszawiaka, który jest mi nieprzyjacielem. Jego żona na Facebook przekazuje do syfiarzy i do złodziejki z fundacji co Niemka u nich gada o mnie.

    Wobec tego nigdzie nie wyjeżdżam, a babsko nie będzie u mnie za darmola siedziało i o mnie po wsi plotkowało. Bezczelny babsztyl. Koniec z okazjonalnym nocowaniem plotkary i z zimowaniem za free. Won!

    OdpowiedzUsuń
  5. Serbio Bogini Gospodyni gdzie chciałaś wyjechać? Kolejne studia pewnie chciałaś zacząć. Jeśli to chciałaś zrobić to walcz o swoje marzenia. Bandzior jest w domu i to jest najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  6. To jeszcze Amarii nie wróciła? Ile lat już czekasz na zwrot zwierząt. Masz rację nie zostawiaj domu temu niemieckiemu szpiegowi. Kto wie kogo ona wspuszczała do twego domu jak nie było ciebie w domu w zeszłym i tym roku. Z pewnych źródeł mogła wpuszczać nawet i twoich wrogów. Wyobrażasz to sobie?

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!