Warzywa w ogrodzie pochowane pod folią.
Pora zbierać graty z podwórka do domu i stajni. Już jesień.
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Czy będziesz coś siała we wrześniu?
OdpowiedzUsuńYesss, of course my dear 😘
OdpowiedzUsuńBędę siała i sadziła cały rok jak zawsze to robię. 😊
Serbio mam pytanie czy nagrasz jeszcze kiedy jakąś piosenkę o ogórkach? Jeśli nie masz weny lub wystarczającego talentu to wyślę ci przykład jak się to robi.... https://youtube.com/shorts/xd7hb9679g4?feature=share
OdpowiedzUsuń😁
OdpowiedzUsuńTym razem to może będzie utwór o pomidorach w foliaku 😀
O pomodorki super - a będzie to piosenka o pierwszych czy ostatnich pomidorach? Tytuł pewnie te ostatnie pomidory....
OdpowiedzUsuńO pomidorach hodowanych w bursie, polu i foliaku :)
OdpowiedzUsuń