poniedziałek, 29 listopada 2021

Dzisiaj dyniowa

Dzisiaj ma być zupa dyniowa z własnoręcznie wyhodowanej dynii. Późno, bo dzień był pracowity i tak do późna zeszło na sprzątaniu, rozpakowywaniu się i porządkowaniu rzeczy.

Podłoga w sypialni Indii zamieciona i zmyta, kartony z ubraniami i książkami wniesione.

Półki na książki uprzątnięte i umyte.
Książki poustawiane i uporządkowane wg rozmiaru.

Dzisiaj jedna walizka opróżniona.

INDIANKA

4 komentarze:

  1. Dlaczego się rozpakowujesz, nie wyjeżdżasz już?

    OdpowiedzUsuń
  2. A u mnie dziś była cebulowa również z wyhodowanej cebuli. Troszkę mięska i innych warzyw i było bardzo smacznie. Nawet psowi się uszy trzęsły i ślinka uciekła na widok takich smakołyków. A dziś co za jadło będziesz gotowała dla siebie i Brunhildy?

    OdpowiedzUsuń

Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊

Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!

🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎

Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈

Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.

Please no spam! I will not publish your spam!