Ten kto wie o co chodzi, ten wie.
Indianka zszokowana
RANCHO NA MAZURACH GARBATYCH - Życie w harmonii z Naturą... Blog dzielnej kreatywnej romantyczki z miasta, gorącej patriotki kochającej swą Ojczyznę i jej piękną Naturę oraz życie w harmonii z nią, wielbiącą tradycję i tradycyjną kuchnię polską, historię, zwyczaje, obrzędy i polskość oraz jej słowiańskie korzenie, wiodącej sielskie życie na rancho pełne pracy i wyrzeczeń, realizującej z pasją swe marzenia o cudownym raju na Ziemi :) Blog Serbii (Indianki) to jedyne źródło prawdy w tym kraju.
Witajcie na moim blogu armio czytelników 😊
Zanim napiszesz coś głupiego, ODROBACZ SIĘ!!!
🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎🐎
Do wrogów Indianki i Polski:
Treści wulgarne, kłamliwe, oszczercze, manipulacyjne, antypolskie będą usunięte.
Na posty obraźliwe obmierzłych gadzin nie mam zamiaru odpowiadać, a jeśli odpowiem - to wdepczę gada w błoto, tak, że tylko oślizgły ogonek gadziny nerwowo ZAMERDA. 😈
Do spammerów:
Proszę nie wklejać na moim blogu spamu, bo i tak zmoderuję i nie puszczę.
Please no spam! I will not publish your spam!
Są tacy, którzy wiedzą? Kompletnie nie jarzę tej zagadki.
OdpowiedzUsuńSą. Nie piszę o wszystkim publicznie, ale piszę prywatnie.
UsuńCoś się wczoraj wydarzyło, ale wiedzą o tym tylko niektóre osoby. W razie gdyby coś mi się miało przydarzyć jeszcze coś gorszego, to wiedzą te zaufane osoby kto to zrobił i mają powiadomić organy.
Mam nadzieję że wszystko dobrze. Ewa
OdpowiedzUsuńNie jest dobrze, ale sytuacja chwilowo opanowana.
UsuńNa jak długo?
UsuńIzunia, chcesz pogadać to zrobię sobie ten cały telegram. Brzmi bardzo poważnie i się martwię. Ewa
UsuńWęgorzewo to dobry szpital , niczego się nie bój . Po tygodniu wyjdziesz z opinią , ze zdrowa jesteś . Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło
OdpowiedzUsuńWęgorzewo to nie jest dobry szpital, bo rządzą w nim psychiatrzy-krętacze. Chciałbyś trafić do więzienia farmakologicznego na podstawie fałszywych opinii wystawionych pod dyktando kliki, która cię okradła ze zwierząt?
OdpowiedzUsuńMasz już termin badań?
OdpowiedzUsuńChcą cię "leczyć" na siłę? Jeżeli tak to uciekaj, schowaj się. Jak jest nakaz przyjedzie ambulans z policją i siłowo Cię zabiorą. Zastrzyk w tyłek i już nic nie zrobisz. Potem będą Cię oglądać przez szybę kilka dni i podawać leki. Jak zaczniesz rokować trafisz na kolejny oddział, oddadzą Ci telefon, będą spacerki, gry i zabawy z innymi pacjentami i terapia zajęciowa. Można się rozwinąć w różnych kierunkach.
OdpowiedzUsuńWiem bo byłam i przeszłam przez to wszystko. Na początku strasznie, potem jest ok. Dużo fajnych osób można poznać. Szpital psychiatryczny wbrew pozorom nie taki zły.
Chyba że to nie to, tylko jeszcze inne sprawy. W każdym razie powodzenia.
Złodzieje, którzy mnie okradli chcą mnie leczyć z prawdy o ich przestępstwie. Tu gdzie mieszkam lokalne organy to skończona patologia - twory przestępcze. Zamiast ścigać przestępców pastwią się nad ofiarami zakładając debilne sprawy sądowe o umieszczenie w zakładzie psychiatrycznym.
UsuńOrgany powiadomione? A tak przy okazji: które organy?
OdpowiedzUsuńOrganów nie powiadomiłam, ale typa napiętnowałam na Facebooku. Teraz wszyscy wiedzą co on zrobił i tylko ode mnie zależy czy go podam na policję czy nie.
OdpowiedzUsuńBan na FB ci się skończył? Takich rzeczy nie załatwia się na FB, tylko na policji, dopóki dowody są.
UsuńNie wszyscy, bo ja nie wiem nawet, gdzie tego szukać.
UsuńNa jakiej grupie na FB?
OdpowiedzUsuńNapiętnować śmiecia. Nie zasługuje na litość. Wykorzystanie niewinnej, drobnej kobietki, samej na wsi to coś obrzydliwrgo! Takiemu należy się szubienica. Ewa.
OdpowiedzUsuń